Kobiety Mówią Dość! #MamPrawo. Deklaracja w sprawie ochrony praw kobiet w Polsce
(PAP) Podczas debaty "Kobiety Mówią Dość", przedstawicielki środowisk kobiecych i zgromadzeni goście podpisali deklarację współpracy na rzecz ochrony praw kobiet w Polsce. W spotkaniu zorganizowanym przez Koalicję Mam Prawo udział wzięły działaczki społeczne, ekspertki i eksperci w zakresie ochrony zdrowia, prawa, socjologii oraz publicystki i przedstawicielki ugrupowań politycznych.
Debata "Kobiety Mówią Dość" została poświęcona problemowi przestrzegania praw kobiet w Polsce. Wśród ekspertów biorących udział w dyskusji znaleźli się m.in: Draginja Nadażdin - dyrektorka Stowarzyszenia Amnesty International, prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta - lekarz ginekolog, posłanka Monika Wielichowska - pełnomocniczka ds. Równego traktowania w Gabinecie Cieni Platformy Obywatelskiej, posłanka Monika Rosa - .Nowoczesna, Marcelina Zawisza - Partia Razem, dr n. med. Krzysztof Gojdź - lekarz medycyny estetycznej, dr n. med. Grzegorz Południewski - lekarz ginekolog, Piotr Schramm - adwokat, Eliza Michalik - publicystka, Justyna Suchecka - publicystka, Sylwia Kubryńska - pisarka, Olga Kozierowska - publicystka, Magdalena Chorzewska - psycholożka, Marta van der Toolen - właścicielka jednej z warszawskich klinik leczenia niepłodności, Barbara Baran - Dziewuchy Dziewuchom, Kamila Ferenc - Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Joanna Pietrusiewicz, Fundacja Rodzić po Ludzku. Debatę poprowadziła Paulina Młynarska, publicystka i działaczka społeczna.
Zdaniem uczestniczek debaty polski rząd sukcesywnie, krok po kroku odbiera kobietom prawa do decydowania o swoim zdrowiu, życiu, rodzinie oraz godności. Jak wskazała Paulina Młynarska: "Polki nie musiały tak mocno walczyć o swoje prawa jak kobiety w innych krajach. Wiele z nich uznawałyśmy za oczywiste, mimo że daleko im do dostatecznej ochrony praw kobiet. Ostatni rok pokazał jednak, że w każdej chwili możliwy jest zamach nawet na te już posiadane, że można je nam odebrać lub bardzo mocno ograniczyć".
"To niebywałe, że w XXI w. w wykształconym społeczeństwie nadal trzeba publiczne dyskutować o konieczności przestrzegania praw kobiet oraz domagać się należnego nam szacunku, zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznym" - komentowała publicystka Eliza Michalik.
Jako przykłady ograniczania wolności Polek przez obecną władzę zostały wskazane, m.in.: likwidacja rządowego programu finansowania zabiegów in vitro, próba wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji, zmiany prawa mające na celu ograniczenie dostępu do antykoncepcji czy próby wypowiedzenia Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet, a także likwidacji przepisów gwarantujących prawo do godnego porodu i standardów opieki okołoporodowej.
Uczestniczki i uczestnicy debaty wielokrotnie podkreślali konieczność wspólnego działania.
"Naruszanie praw kobiet to nie kwestia łamania obowiązującego w Polsce prawa, a jego niestosowania przez polityków, którzy w imię własnych przekonań chcą narzucić całemu społeczeństwu jeden, słuszny ich zdaniem światopogląd. Naszym obowiązkiem jest publiczne wyrażanie sprzeciwu wobec takich praktyk" - komentował adwokat Piotr Schramm.
"Osoby medialne powinny wykorzystywać swoją popularność, aby budować społeczną świadomość na temat, tak ważnych kwestii, jak nieprzestrzeganie praw kobiet w Polsce. Nasz głos i wsparcie są szczególnie potrzebne Polkom mieszkającym w małych miejscowościach, które często mają bardzo ograniczone możliwości uczestniczenia w debacie publicznej" - powiedział dr n. med. Krzysztof Gojdź.
Wspólnym głosem mówiły przedstawicielki .Nowoczesnej, Platformy Obywatelskiej i Partii Razem, które pokazały, że prawa kobiet nie mają barw politycznych. Wskazały, że Polki już w trakcie walki o prawo do aborcji, podczas czarnego marszu udowodniły, że mają siłę i potrafią się zjednoczyć i walczyć o swoje prawa bez względu na poglądy. Działaczki podkreślały, że kobiety powinny brać aktywny udział w życiu publicznym, bo jak wskazywały, aby skutecznie walczyć o ich prawa, Polkom nie trzeba jednej liderki, ale tysięcy kobiet, które na co dzień angażują się we wszystkich istotnych dla kobiet obszarach.
Deklaracja #MamPrawo
Sprzeciwiając się odmawianiu kobietom podstawowych praw człowieka, w tym odbieranie prawa do godności, decydowania o swoim życiu i swojej rodzinie, uczestniczki debaty przyjęły deklarację wspólnego działania na rzecz ochrony praw kobiet w Polsce #MamPrawo.
Źródło: Centrum Prasowe PAP; Koalicja Mam Prawo