Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
KE przyjmie polską strategię wydatkowania środków UE do maja 2014?
Redakcja ngo.pl (opr.)
W relacji z Brukseli dla PAP Julita Żylińska pisze, że Komisja Europejska ma nadzieję zatwierdzić do maja polską tzw. umowę partnerstwa, określającą strategię wydatkowania niektórych funduszy UE na lata 2014-2020, jeśli polskie władze uwzględnią jej uwagi. Dotyczą one m.in. planowanego wydatkowania środków UE w transporcie.
10 stycznia 2014 r. Polska (jako pierwsza) złożyła do Komisji Europejskiej projekt umowy partnerstwa, czyli strategicznego dokumentu obejmującego europejskie fundusze strukturalne i inwestycyjne na lata 2014-2020. 5 marca rozpoczęły się negocjacje między KE a Polską w tej sprawie.
Rzeczniczka Komisji ds. polityki regionalnej Shirin Wheeler powiedziała we wtorek PAP, że KE ma nadzieję, że będzie w stanie przyjąć polską umowę do maja i że generalnie dyskusje między polskimi władzami a KE „idą dobrze”. Komisja liczy, że Polska znajdzie się wśród pierwszych krajów z przyjętymi umowami partnerstwa. Zaznaczyła jednak, że ten termin zależy od uwzględnienia przez polskie władze uwag KE.
Wśród obszarów, w których KE chciałaby „posunąć sprawy nieco do przodu”, wymieniła transport. Zwróciła też uwagę na lotniska. Inną kwestią, gdzie KE widzi możliwość poprawy, są warunki przypisane do akceptacji wydatkowania środków UE. „Po raz pierwszy w tej polityce przypisujemy warunki do inwestycji w określonych obszarach. To oznacza, że jeśli Polska chce inwestować w zdrowie czy transport musi mieć do tego strategię” – zaznaczyła.
Wskazała też na strategię dla regionów skupiające się na ich mocnych stronach i przewagach konkurencyjnych. „By upewnić się, że inwestycje unijne mają maksymalny efekt i skupiają się na mocnych stronach, każdy polski region musi być objęty taką strategią” – podkreśliła. Wymieniła też wydatki na badania i rozwój skoncentrowane na małych i średnich przedsiębiorstwach.
Jak poinformowała Wheeler, Polska ma trzy miesiące od złożenia projektu umowy partnerstwa na przygotowanie krajowych tematycznych programów operacyjnych dotyczących wydatkowania funduszy UE. „Na ten moment mamy sześć, więc nie jest źle” – oceniła. Wśród tych programów wymieniła program infrastruktura i środowiska, inteligentny wzrost (obejmujący małe i średnie przedsiębiorstwa, innowacje i badania), cyfrową Polskę, program wiedza, edukacja, rozwój dotyczący Europejskiego Funduszu Społecznego i program wschodniej Polski oraz wsparcia technicznego. Potrzeba jeszcze 16 programów regionalnych.
KE chce przyjąć wszystkie umowy partnerskie z krajami UE i programy operacyjne na lata 2014-2020 przed końcem swojej obecnej kadencji (do końca października). Dokumenty te muszą odzwierciedlać główne elementy nowej polityki spójności, takie jak: koncentracja oraz ukierunkowanie na rezultaty oraz stanowić mocną strategiczną podstawę inwestycji. Na Polskę w ramach polityki spójności przypada 82,5 mld euro w latach 2014-2020, co czyni ją zdecydowanie największym beneficjentem tej polityki w całej UE.
Czytaj cały tekst: KE ma nadzieję przyjąć polską strategię wydatkowania środków UE do maja, Julita Żylińska, PAP (w serwisie Obserwator Finansowy), 25.03.2014
Rzeczniczka Komisji ds. polityki regionalnej Shirin Wheeler powiedziała we wtorek PAP, że KE ma nadzieję, że będzie w stanie przyjąć polską umowę do maja i że generalnie dyskusje między polskimi władzami a KE „idą dobrze”. Komisja liczy, że Polska znajdzie się wśród pierwszych krajów z przyjętymi umowami partnerstwa. Zaznaczyła jednak, że ten termin zależy od uwzględnienia przez polskie władze uwag KE.
Wśród obszarów, w których KE chciałaby „posunąć sprawy nieco do przodu”, wymieniła transport. Zwróciła też uwagę na lotniska. Inną kwestią, gdzie KE widzi możliwość poprawy, są warunki przypisane do akceptacji wydatkowania środków UE. „Po raz pierwszy w tej polityce przypisujemy warunki do inwestycji w określonych obszarach. To oznacza, że jeśli Polska chce inwestować w zdrowie czy transport musi mieć do tego strategię” – zaznaczyła.
Wskazała też na strategię dla regionów skupiające się na ich mocnych stronach i przewagach konkurencyjnych. „By upewnić się, że inwestycje unijne mają maksymalny efekt i skupiają się na mocnych stronach, każdy polski region musi być objęty taką strategią” – podkreśliła. Wymieniła też wydatki na badania i rozwój skoncentrowane na małych i średnich przedsiębiorstwach.
Jak poinformowała Wheeler, Polska ma trzy miesiące od złożenia projektu umowy partnerstwa na przygotowanie krajowych tematycznych programów operacyjnych dotyczących wydatkowania funduszy UE. „Na ten moment mamy sześć, więc nie jest źle” – oceniła. Wśród tych programów wymieniła program infrastruktura i środowiska, inteligentny wzrost (obejmujący małe i średnie przedsiębiorstwa, innowacje i badania), cyfrową Polskę, program wiedza, edukacja, rozwój dotyczący Europejskiego Funduszu Społecznego i program wschodniej Polski oraz wsparcia technicznego. Potrzeba jeszcze 16 programów regionalnych.
KE chce przyjąć wszystkie umowy partnerskie z krajami UE i programy operacyjne na lata 2014-2020 przed końcem swojej obecnej kadencji (do końca października). Dokumenty te muszą odzwierciedlać główne elementy nowej polityki spójności, takie jak: koncentracja oraz ukierunkowanie na rezultaty oraz stanowić mocną strategiczną podstawę inwestycji. Na Polskę w ramach polityki spójności przypada 82,5 mld euro w latach 2014-2020, co czyni ją zdecydowanie największym beneficjentem tej polityki w całej UE.
Czytaj cały tekst: KE ma nadzieję przyjąć polską strategię wydatkowania środków UE do maja, Julita Żylińska, PAP (w serwisie Obserwator Finansowy), 25.03.2014
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.