25 kwietnia 2006 Komisja Europejska przyjęła skargę 11 organizacji ekologicznych w sprawie rozbudowy kolei linowej na Kasprowy Wierch - sygnatura SG(06)A/3430. Państwowa Rada Ochrony Przyrody poparła zdanie ekologów i przyrodników o konieczności sporządzenia raportu o wpływie rozbudowy kolei linowej na Kasprowy Wierch.
Przypomnijmy: 20 kwietnia 2006 jedenaście
organizacji ekologicznych - Pracownia na rzecz Wszystkich Istot,
Liga Ochrony Przyrody, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Klub
Przyrodników, Greenpeace, Towarzystwo Przyrodnicze “Bocian”,
Towarzystwo na rzecz Ziemi, Towarzystwo na rzecz Ochrony Przyrody,
Federacja Zielonych – Grupa Krakowska, Polskie Towarzystwo
Przyjaciół Przyrody “pro Natura”, Fundacja Instytut Spraw
Obywatelskich, skierowało skargę do Komisji Europejskiej na decyzję
administracji państwowej w sprawie rozbudowy kolei linowej z Kuźnic
na Kasprowy Wierch, która spowoduje zwiększenie przewozowości kolei
ze 180 osób/godz. do 360 osób/godz. Rozbudowa ta ma być podjęta bez
oceny skutków jej funkcjonowania i wpływu na przyrodę Tatr.
Skarga organizacji ekologicznym jest tym
bardziej zasadna, że Państwowa Rada Ochrony Przyrody, będąc organem
opiniodawczo-doradczym w zakresie ochrony przyrody, działającym
przy Ministrze Środowiska, w piśmie z dnia 18.04.2006 r., wskazała:
W przypadku obszarów Natura 2000, procedura ta wymaga wykonania
raportu, niezależnie od charakteru i wielkości przedsięwzięcia,
zawsze gdy możliwość wystąpienia istotnego wpływu nie zostanie
wykluczona w screeningu. Oznacza to, że w przypadku pozostających
wątpliwości, czy przedsięwzięcie może oddziaływać na obszar Natura
2000, czy też nie, konieczne jest zawsze pogłębienie analizy przez
sporządzenie raportu. Zwracam przy okazji uwagę, że raport jest
tylko jednym z elementów procedury oceny oddziaływania na
środowisko. Organ prowadzący ocenę nie powinien automatycznie
kierować się treścią i konkluzjami raportu, ani stanowiskami
organów opiniujących, a jest obowiązany dociekać rzeczywistych
oddziaływań na środowisko, uwzględniając przy tym m. in. opinie
wszystkich kompetentnych gremiów, w tym naukowych, a także opinię
społeczeństwa. Te argumenty PROP-u, ogólne przekonanie grona
naukowców i społeczników o konieczności sporządzania raportu, nie
przekonały jednak Burmistrza Zakopanego - Piotra Bąka, pomimo
faktu, iż sam jest członkiem Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
Czyżby jako jedyny miał odmienne zdanie od wszystkich 39
pozostałych jej członków?
Burmistrz Zakopanego, postanowieniem z dnia
24.03.2006 r., oraz Wojewoda Małopolski – Witold Kochan, decyzją z
dnia 16.04.2006 r., świadomie złamali polskie prawo z art. 33, 34,
35 i 35a ustawy o ochrony przyrody w zw. z art. 52 ust. 1 i 1b oraz
art. 51 ust. 2 ustawy POŚ oraz prawa wspólnotowego - art. 6.3 i 6.4
dyrektywy 92/43 oraz art. 5-10 dyrektywy 85/337.
cd.
Organizacje społeczne zarzucają Rzeczpospolitej
Polskiej, że działając poprzez organy administracji publicznej, w
tym poprzez Ministra Środowiska i Burmistrza Miasta Zakopane, we
współdziałaniu z Wojewodą Małopolskim i Powiatowym Inspektorem
Sanitarnym w Zakopanem, dopuściła się złamania obowiązujących
przepisów prawa wspólnotowego.
Burmistrz Miasta Zakopane, Wojewoda Małopolski,
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zakopanem nie dokonali oceny
“istotności wpływu na siedlisko” Natury 2000. Tym samym, Burmistrz
nie chciał dopuścić do wykonania raportu OOŚ, pomimo pełnienia
przez niego funkcji członka w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody
oraz członka Rady Naukowej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ten fakt
jest świadomym działaniem na szkodzę polskiej przyrody oraz
wspieraniem firmy PKL, forsowanym przy pomocy pełnionego przez
Burmistrza stanowiska urzędnika państwowego.
Tymczasem już dziś wiadomo, że w trakcie budowy
nowej kolejki planuje się loty śmigłowca, wycinkę drzewostanu na
trasie budowy nowej kolei - stanowisko limby w rezerwacie ścisłym
pod Kasprowym Wierchem, a prace budowlane będą prowadzone na
terenie kolonii świstaka