Ponad 70 pełnomocników i pełnomocniczek do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi z samorządów różnego szczebla z całej Polski spotkało się w Warszawie, aby dyskutować, wymieniać się doświadczeniami, a także usłyszeć o proponowanych zmianach w przepisach dotyczących współpracy organizacji z samorządami.
„Zmiana” - było to jedno z częściej padających słów podczas III Ogólnopolskiego Forum Pełnomocników do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi.
– Jako pełnomocnicy jesteśmy narażeni na zmiany i nierzadko zaskakiwani przez nie. To nas łączy ze społecznikami. Być może dlatego też jesteście w tej pracy – mówił Marcin Wojdat, pełnomocnik Prezydenta Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, współorganizatora (razem z Siecią Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT oraz Unią Metropolii Polskich) tego wydarzenia.
Podczas Forum rozmawiano dużo o zmianach w prawie.
Potrzebny renesans idei samopomocowych
Pełnomocnicy i pełnomocniczki z dużym zainteresowaniem słuchali m.in. o zmianach szykowanych w ustawie o działalności pożytku publicznego. Na początku Jakub Wygnański przypomniał, że pierwotnie ustawa miała dotyczyć przede wszystkim właśnie współpracy.
– Chodziło o stworzenie ustrojowego mechanizmu, pozwalającego na godną rywalizację administracji publicznej i instytucji niekomercyjnych. Aby osłonić się przed podmiotami komercyjnymi. Wychodziliśmy z założenia, że oba te sektory, publiczny i pozarządowy, jako misyjne, będą umiały pewne rzeczy robić lepiej – wspominał Wygnański. – Niestety, szybko okazało się, że ta szlachetna konkurencja przemieniła się w rywalizację.
Zdaniem Wygnańskiego takie podejście prowadzi obecnie do wypychania organizacji z rynku usług publicznych przez administrację. Szczególnie jest to groźne, gdy w perspektywie mamy kończące się fundusze unijne. Może to spowodować, że administracja zostanie sama z wieloma problemami społecznymi, wynikającymi np. ze zmian demograficznych.
– Rynek nam pomoże tylko w niektórych sprawach i to nie zawsze w taki sposób, jak byśmy chcieli – przestrzegał. – W ekosystemie powinny być chronione instytucje, których pasją i powołaniem są działania zmierzające do rozwiązywania problemów dla wspólnego dobra. Musimy za siebie odpowiadać, musi nastąpić renesans idei samopomocowych.
Mamy nadzieję na otwarty proces
Forum Pełnomocników, które odbyło się w Warszawie przed rokiem, sformułowało już wówczas kilka rekomendacji do zmian w ustawie o działalności pożytku publicznego. Był to m.in. postulat przedefiniowania roli rad pożytku w stronę ciał dialogu obywatelskiego, a nie opiniodawczych oraz propozycja wydłużenia kadencji tychże rad.
Goszczący na forum Piotr Kontkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, przyznał jednak, że te rekomendacje nie zostały uwzględnione w propozycji nowelizacji przygotowanej przez Radę Działalności Pożytku Publicznego i Departament.
– Zaproponowane zmiany dotyczą spraw najpilniejszych, nie są głębokie, ani nie dotykają spraw kontrowersyjnych, raczej są po to, by usunąć pewne bariery, wykorzystać doświadczenia, które zdobyliśmy od czasu nowelizacji w 2011 roku – tłumaczył.
Jednak kilka nowości wpłynie na współpracę organizacji z administracją publiczną. Są to m.in. zmiany dotyczące terminów ogłaszania konkursów i ogłaszania wyników konkursów, terminów przekazywania sprawozdań z realizacji programów współpracy, wprowadzenie zapisów wyraźnie oddzielających regranting od podzlecania zadań, wprowadzenia uproszczonych wzorów ofert i sprawozdań.
Kontkiewicz poinformował również, że projekt został już przekazany posłowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu, przewodniczącemu stałej sejmowej podkomisji ds. współpracy z organizacjami. Od tej podkomisji zależy teraz, jak będą prowadzone dalsze prace nad tymi zmianami.
– Mamy nadzieję, że będą możliwie jak najbardziej otwarte – mówił Marcin Wojdat, który jako członek Rady Działalności Pożytku Publicznego brał udział w formułowaniu propozycji zmian.
Pchnąć Polskę do przodu
Podczas innego spotkania odbywającego się w ramach Forum, Jakub Wygnański przekonywał pełnomocników do konieczności wprowadzenia zmian w systemie rozliczania organizacji z realizacji zadań i wprowadzenia tzw. „rozliczania przez rezultaty”. Większość przedstawicieli samorządów z entuzjazmem podchodziła do tych propozycji, niektórzy nawet przyznawali, że już zaczynają eksperymentować z podobnymi rozwiązaniami.
Samorządowcy mieli okazję spotkać się także z Henrykiem Wujcem i Łukaszem Domagałą z Kancelarii Prezydenta RP, którzy przedstawili prezydencki projekt nowelizacji ustawy o stowarzyszeniach oraz wysłuchali opinii pełnomocników. Uwagi w większości były merytoryczne, wynikające z praktyki stosowania obecnych regulacji, a dotyczyły np. procedur związanych z rejestracją i likwidacją stowarzyszeń czy powoływaniem ciał kolegialnych.
Henryk Wujec podkreślał, że dla Prezydenta działalność organizacji obywatelskich jest niesłychanie ważną dziedziną, ponieważ pasuje do modelu państwa, który jest mu bliski. Zachęcał, aby wykorzystać ten klimat.
– W działaniach obywatelskich jest energia, nie do końca wykorzystywana. Dzięki niej można Polskę ponownie pchnąć do przodu. Taka jest nasza i państwa intencja. Mamy nadzieję, że nam się to uda – mówił doradca Prezydenta RP.
Źródło: inf. własna