Najbliższe wydawanie żywności w punkcie prowadzonym przez filię Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Jeleniej Górze odbędzie się 20 lipca. Co miesiąc z tego rodzaju pomocy korzysta 200 osób. Dla Alicji Bogdańskiej, kierownik filii wsparcie dla potrzebujących to… chleb powszedni.
– Dzień przed wydawaniem żywności przywozimy produkty i wypakowujemy je w naszym punkcie. Następnego dnia, wraz z kartami ewidencyjnymi, są gotowe, by trafić do potrzebujących – mówi pani Alicja. – Mam wrażenie, że nasi podopieczni najbardziej czekają na mleko. I są bardzo rozczarowani, jeśli w którejś dostawie go nie ma.
Alicja Bogdańska pytana o plany wakacyjne uśmiecha się i tłumaczy, że wakacje to dobry czas, by nadrobić pracę papierkową. I postarać się dotrzeć do tych, którym trzeba pomóc. Nie zawsze potrzebujący zgłaszają się sami – jak wtedy, gdy niedaleko mieszkający mężczyzna do punktu przyprowadził znajomego, któremu spalił się dom. Pogorzelec pomoc uzyskał, a przy tym okazało się, że jego przewodnikowi w równym, jeśli nie większym stopniu potrzebna jest opieka i wsparcie.
Serwis Informacyjny ChSCh