Jak pomagać, aby nie szkodzić? SOS Wioski Dziecięce i inne organizacje łączą siły z okazji Dnia Dziecka Afrykańskiego
Od 1990 roku liczba osób w Afryce Subsaharyjskiej żyjących w biedzie wzrosła o niemal 200 milionów. Brak dostępu do czystej wody, jedzenia, środków higienicznych, brak silnej infrastruktury, ograniczony dostęp do edukacji – problemów nie ubywa, a zmiany klimatyczne generują kolejne. W Międzynarodowym Dniu Dziecka Afrykańskiego Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce zorganizowało debatę panelową z udziałem przedstawicieli organizacji współpracującym z krajami afrykańskimi.
16 czerwca 2025 roku – dokładnie w Międzynarodowy Dzień Dziecka Afrykańskiego – w Faktycznym Domu Kultury w Warszawie osoby zajmujące się na co dzień pomocą krajom afrykańskim wspólnie debatowały, jak powinno wyglądać właściwe wsparcie dla krajów afrykańskich. Wśród osób biorących udział znaleźli się przedstawiciele SOS Wiosek Dziecięcych, UNICEFu, Polskiej Akcji Humanitarnej oraz Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Do głównych tematów spotkania należały kwestie odpowiedzialnej pomocy dbającej o podmiotowość mieszkańców, wyzwania na najbliższe lata, a także przyszłość pomocy humanitarnej w krajach afrykańskich.
Skala problemu
Ponad połowa osób dotkniętych skrajnym ubóstwem żyje w Afryce Subsaharyjskiej[1]. Wynika to m.in. z ograniczonego dostępu do edukacji i opieki zdrowotnej, częstych konfliktów zbrojnych, skutków zmian klimatycznych, a także słabej infrastruktury. To wszystko uniemożliwia rozwój i samowystarczalność wielu lokalnych społeczności.
– W zapewnianiu pomocy krajom afrykańskim najważniejsze jest zrozumienie, że każdy kraj i region jest inny i różni się rodzajem oraz skalą trudności. Niektóre z krajów afrykańskich są sprawnie zarządzanymi gospodarkami, pozbawionymi większych kryzysów. W innych, jak na przykład w Zimbabwe, miliony dzieci nie ma dostępu do wody, jedzenia czy środków higienicznych, a edukacja szkolna jest dla nich nieosiągalnym luksusem. W niesieniu pomocy kluczowe jest dokładne i trafne namierzenie problemów danego regionu – zawsze w konsultacji z lokalnymi społecznościami – opowiada Tomasz Michniewicz, podróżnik, reportażysta, ambasador SOS Wiosek Dziecięcych.
Udział lokalnych społeczności był często podejmowanym tematem podczas spotkania – prelegenci zgodnie określają go jako niezbędny – zarówno upodmiotawia osoby, którym udzielana jest pomoc, jak również pozwala precyzyjnie namierzyć ich potrzeby:
– Kenia zmaga się z wieloma wyzwaniami, ale kluczowe w działaniach pomocowych PAH jest włączanie lokalnych społeczności już w początkowej fazie projektów. Chcemy nie tylko zdobywać zaufanie, ale też wykorzystywać wiedzę i doświadczenie społeczności lokalnych. Tylko tak możemy prowadzić skuteczne i długofalowe działania rozwojowe – tłumaczy Marta Wawrzyniak, koordynatorka działań PAH w Kenii.
– UNICEF poza doraźnym reagowaniem w sytuacjach kryzysowych, czy to wywołanych przez konflikty, czy katastrofy naturalne, podejmuje szereg działań o charakterze długofalowej pomocy systemowej. Żeby prowadzić tego rodzaju aktywność i żeby była ona efektywna, konieczna jest współpraca z lokalnymi władzami. Takie podejście przyświeca zaangażowaniu UNICEF w Afryce i innych regionach wymagających naszego wsparcia. Niezwykle istotne jest też podejmowanie działań pomocowych wspólnie z organizacjami pozarządowymi oraz miejscowymi partnerami czy społecznościami – dodaje Jan Bratkowski rzecznik prasowy UNICEF Polska.
Dzięki dialogowi oraz kontaktowi z mieszkańcami danych regionów, charakter pomocy oferowanej przez organizacje jest unikalny i dostosowany do konkretnych potrzeb. SOS Wioski Dziecięce w Kamerunie, Zimbabwe i Tanzanii wspierają edukację dzieci, budowę studni i tzw. ogrodów społecznościowych oraz skupiają się na integracji lokalnych społeczności, PAH wdraża innowacyjne metody zbierania i magazynowania wody, które mają na celu zwiększenie jej dostępności, UNICEF reaguje na kryzysy, a PCPM m.in. niesie pomoc medyczną w regionach objętych konfliktem oraz rozwija służby ratunkowe w Etiopii.
Wyzwania
Choć wśród przedstawicieli i przedstawicielek organizacji było wiele nadziei, związanej m.in. ze stałym zwiększaniem zasięgu pomocy organizacji pozarządowych i nowymi możliwościami, podkreślano również szereg wyzwań, które skutecznie blokują dotarcie do większej liczby osób.
– Największym wyzwaniem – nie tylko dla Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, ale także dla innych organizacji – szczególnie w sytuacji stale malejącej pomocy międzynarodowej, w tym amerykańskiej – jest źródło finansowania działań pomocowych w krajach afrykańskich. Fundacja PCPM, tylko dzięki wsparciu i ofiarności polskich darczyńców, może pomagać w ratowaniu dzieci przed śmiercią głodową w ośrodku terapeutycznym w Sudanie Południowym, tuż przy granicy z ogarniętym wojną Sudanem. Tam również niesiemy pomoc medyczną osobom uciekającym przed konfliktem zbrojnym – opowiada Darek Zalewski z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Do najpoważniejszych barier w działaniach pomocowych należą również trudności we współpracy z władzami lokalnymi, złożone uwarunkowania polityczne oraz dramatycznie przyspieszające zmiany klimatyczne. Te ostatnie już dziś prowadzą do pogłębiania kryzysów humanitarnych, a w najbliższych latach mogą wywołać masowe migracje klimatyczne, które staną się jednym z największych wyzwań XXI wieku.
Ty też możesz pomóc – wesprzyj działalność SOS Wiosek Dziecięcych w krajach afrykańskich
Wiele dzieci dorastających w krajach afrykańskich nie ma sprawiedliwego startu. Wykluczenie komunikacyjne, głód, brak dostępu do edukacji czy ubóstwo menstruacyjne – to tylko część problemów, które wyklucza je z godnego życia w bezpieczeństwie.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce prowadzi rozbudowane działania dla dzieci i rodzin w Zimbabwe, Kamerunie oraz Tanzanii. To m.in. wspieranie samodzielności lokalnych społeczności, szkolenia zawodowe, edukacja, a także wsparcie humanitarne, m.in. poprzez budowę studni i ogrodów warzywnych.
– Mieszkańcy wspieranych przez SOS Wioski Dziecięce społeczności wiedzą, co jest im potrzebne do rozwoju – słuchając ich, współpracując z nimi i umożliwiając im podjęcie odpowiednich kroków stopniowo zwiększa się ich sprawczość i emancypacja, pojawiają się nowe kompetencje, a odporność i stabilność budowane są w perspektywie kolejnych pokoleń – tłumaczy Tomasz Wodzyński, Dyrektor Działu Współpracy Międzynarodowej w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce.
Wesprzyj zbiórkę SOS Wiosek Dziecięcych na pomoc dzieciom z Zimbabwe: https://www.siepomaga.pl/sos-zimbabwe
Dowiedz się więcej nt. działalności Stowarzyszenia w krajach afrykańskich: https://sosafryka.wioskisos.org/
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce od 1984 roku pomaga dzieciom porzuconym, opuszczonym, zagrożonym utratą opieki rodziców. Jest częścią organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w ponad 130 krajach świata. W Polsce działają 4 Wioski SOS, gdzie dzieci pozbawione opieki rodziców biologicznych znajdują ciepły, kochający dom. Jednocześnie stowarzyszenie rozwija działania profilaktyczne w ramach Programu „SOS Rodzinie”, którego celem jest ochrona przed utratą rodziców i zapewnienie kompleksowego wsparcia rodzinom w kryzysie.
Przez cały 2024 rok z pomocy Programów SOS skorzystało 2 489 polskich beneficjentów, w tym 1663 dzieci i młodzieży – 399 w opiece zastępczej oraz 1264 w Programie „SOS Rodzinie”. Oprócz tego, stowarzyszenie pomogło niemal 6 tysiącom osób w Kamerunie i Zimbabwe oraz rozpoczęło pomoc w Tanzanii, a 1436 ukraińskich uchodźców wojennych – głównie dzieci z pieczy zastępczej i ich opiekunowie – otrzymało pomoc terapeutyczną, psychologiczną i wsparcie niezbędne do życia w nowych realiach.
Źródło: Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce