Jak „lex Czarnek” może sparaliżować polską szkołę i utrudnić pomoc uchodźcom z Ukrainy? – komentarz forumIdei Fundacji Batorego
Prezydent Andrzej Duda ma czas do 3 marca na podjęcie decyzji w sprawie podpisania nowelizacji prawa oświatowego znanej jako „lex Czarnek”. Zupełnie nieoczekiwanie wojna w Ukrainie i napływający uchodźcy, głównie kobiety i dzieci nadały nowy kontekst tej decyzji. Jak sobie poradzić z tysiącami dzieci, które jak najszybciej powinny być objęte opieką szkolną? Bez zaangażowania organizacji społecznych i samorządów nie da się tego zrobić.
Argumenty na rzecz odrzucenia „lex Czarnek” podsumowuje Łukasz Pawłowski w komentarzu dla forumIdei Fundacji Batorego.
W skrócie:
- Do polskich szkół mogą już wkrótce trafić tysiące dzieci uciekających przed wojną w Ukrainie. Szkoły nie są na to przygotowane, potrzebują wsparcia organizacji pozarządowych. „Lex Czarnek” - zamiast pomóc - tylko ten proces utrudni.
- NIK już we wrześniu 2020 roku alarmowała, że „minister edukacji narodowej (…) w zasadzie nie planował i nie organizował działań związanych z kształceniem dzieci przybywających z zagranicy, mimo rosnącej skali tego zjawiska”. Obecnie liczba takich dzieci będzie rosła jeszcze szybciej.
- Podstawowy argument przywoływany przez ministerstwo na rzecz „lex Czarnek” – większe uprawnienia rodziców – jest z gruntu fałszywy. Więcej władzy centralnej to mniej władzy na poziomie lokalnym.
- Z sondażu dla „Rzeczpospolitej” wynika, że tylko 21 proc. Polaków chce, aby „lex Czarnek” weszło w życie z podpisem prezydenta. 59 procent jest przeciwnego zdania. Wśród rodziców uczniów w wieku szkolnym i przedszkolnym (3-18 lat) wyniki są jeszcze bardziej przytłaczające.
- Model nauczania i wprowadzone w ostatnich latach reformy zniechęcają do publicznej oświaty. Skutkiem jest ukryta prywatyzacja – czyli przenoszenie kosztów edukacji na rodziców.
- W 2019 roku ponad 1/3 rodzin (z dziećmi) posyłała swoje dzieci na korepetycje. Odsetek ten jest znacznie wyższy wśród Polaków lepiej wykształconych, z większych miast i – co zrozumiałe – bogatszych. W tych grupach na korepetycje chodzi nawet połowa dzieci. Średnio na ten cel rodziny wydawały 420 złotych miesięcznie! Co z tego wynika? Polska szkoła pogłębia nierówności.
Zachęcamy do lektury całego komentarza forumIdei Fundacji Batorego.
Źródło: forumIdei Fundacji Batorego