Pozarządowi rekordziści w wysokości zebranej sumy 1% wydają krocie na reklamę. Niektóre organizacje pożytku publicznego (OPP) nawet połowę tego, co przekazują im podatnicy z 1%. Ale wiele organizacji ponosi bardzo małe wydatki na kampanie promocyjne, a 1% też zbiera.
Od tego roku OPP muszą zamieszczać w sprawozdaniu informacje o kosztach poniesionych na reklamę i promocję - "Gazeta Prawna" podaje przykłady tych wydatków ze sprawozdań OPP. Fundacja Rosa zebrała od podatników 6,6 mln zł (prawie połowa tej sumy poszła na kampanie informacyjne). Z kolei Fundacja Radia Zet i Fundacja Ewy Błaszczyk „Akogo” wydały proporcjonalnie blisko połowę swoich wpływów z 1% na reklamę (choć, jak wynika z ich sprawozdań merytorycznych nie były to pieniądze z 1%).
Trudno jednak wysuwać tu twardy wniosek, że inwestycja w reklamę jest niezbędna dla podwyższenia 1%. Wiele jest bowiem takich organizacji, które wydają na nią niewiele lub nic (z różnych powodów, np. dostają powierzchnię reklamową za darmo i tym samym nie wykazują jej w sprawozdaniu), a 1% zbierają wysoki.
W związku z opublikowaniem w DGP w dniu 16 października 2012 roku artykułu pt. „Jeden procent kosztuje miliony” informujemy, że w materiale podaliśmy nieprawdziwe informacje nt. Fundacji Radia ZET. Fundacja nie wydała na reklamę na antenie Radia ZET ponad miliona zł z pieniędzy zebranych z 1 procenta podatku dochodowego. Rzeczywista kwota kampanii wyniosła 6 624,72 zł. Wynika to faktu, iż czas antenowy w Radiu ZET oraz ogłoszenia prasowe zostały przekazane Fundacji nieodpłatnie w formie darowizny przez EUROZET - właściciela marki Radia ZET.
Redakcja"