Miasto Jest Nasze apeluje do władz Warszawy o zmianę poziomów alarmowania mieszkańców o złej jakości powietrza
31 sierpnia 2017 Miasto Jest Nasze złożyło w Ratuszu petycję do władz Warszawy, podpisaną przez ponad 1000 mieszkańców. Stowarzyszenie apeluje w niej o obniżenie norm alarmowych, jakie są stosowane do informowania mieszkańcow o zagrożeniu związanym ze smogiem.
W petycji zwracamy się do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz tymi słowami:
„Wzywamy Panią, by wszelkimi dostępnymi środkami włączyła się Pani w budowanie świadomości problemu zanieczyszczonego powietrza na terenie Warszawy. Apelujemy o dostarczenie mieszkańcom rzetelnej i jednoznacznej informacji o zagrożeniu. Zwracamy przy tym uwagę, że wynikające z przepisów polskiego prawa poziomy informowania i alarmowania o poziomie pyłów w powietrzu nie przystają do poziomów określonych w przepisach innych państw Europy i w żaden sposób nie spełniają swej podstawowej roli, jaką jest ochrona ludzi przed zagrożeniem“.
Przypomnijmy: Polska ma najbardziej liberalne zasady określania poziomów informowania społeczeństwa o zanieczyszczeniu powietrza spośród krajów Unii Europejskiej. Poziom informowania dla pyłów PM10 wynosi 200 μg/m3, a alarmowy – 300 μg/m3. Jednocześnie to właśnie w polskich miastach zanieczyszczenie jest największe spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej!
– Czy Warszawiacy mają płuca z żelaza, że mogą być alarmowani o smogu dopiero gdy stężenia są 4 razy wyższe niż na przykład w Paryżu? – pyta Maciej Czapliński z MJN, autor petycji. – Warszawa powinna natychmiast wprowadzić własne zasady informowania. Prawo umożliwia to władzom miasta, nie muszą czekać na zmianę ustawy.
MJN apeluje, aby cała administracja samorządowa w Warszawie przyjęła jako poziom informowania o wysokim poziomie stężenia pyłów PM 10 – 80 μg/m3 (zamiast 200) a alarmowania – 100 μg/m3 (zamiast 300).
Źródło: Miasto Jest Nasze