Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Zrób to latem! Warszawscy artyści i animatorzy skrzyknęli się, aby pomóc powodzianom. Powołali OHP - Obywatelski Hufiec Pracy - z którym wyruszają do Rogowa w woj. lubelskim. Zorganizują tam zajęcia dla dzieci.
- Przeczytałam w "Dużym Formacie" reportaż o ludziach dotkniętych powodzią. To był czas, kiedy warszawiacy jeździli nad Wisłę na rowerach w piknikowej atmosferze oglądać falę powodziową. Pomyślałam: nie doceniamy tego, co mamy, że jesteśmy tu bezpieczni. Nie chciałabym nigdy znaleźć się w sytuacji mieszkańców zalanych miejscowości, pozostawiona sama sobie. Dlatego postanowiłam coś zrobić - wspomina Katarzyna Wyrozębska, inicjatorka OHP. Jest artystką, animatorką kultury, organizuje m.in. Hożarty - festiwal ulicy Hożej oraz cykl imprez pod hasłem: "I love Warsaw". Nie może bezczynnie usiedzieć w jednym miejscu. Swoimi przemyśleniami natychmiast podzieliła się z przyjacielem Mikiem Urbaniakiem z TR Warszawa, szefem fundacji Uptown, też jednym z najprężniejszych warszawskich kulturalnych aktywistów. - Wymyśliliśmy, że zrobimy to, co potrafimy najlepiej. Zwołamy ludzi i zorganizujemy dzieciakom fajne zajęcia, tak żeby choć na chwilę oderwały swoje myśli od koszmaru ostatnich tygodni. Wszystko wydarzyło się ekspresowo, spontanicznie - mówi Mike Urbaniak. - Lubimy, kiedy nasze działania mają jakiś sens, są czymś więcej niż kolejna warszawkowa taneczna impreza czy wernisaż - dodaje Katarzyna Wyrozębska.
Uruchomili konto, na które można wpłacać pieniądze, zarazili swoim entuzjazmem artystów, zdobyli finansowe wsparcie programu "Artystyczne wakacje. Pomoc dla dzieci z terenów dotkniętych powodzią", koordynowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Jednocześnie, z pomocą Polskiej Akcji Humanitarnej szukali miejscowości, do której mogliby pojechać. - Najpierw myśleliśmy o Wilkowie. Rozmawiałem przez telefon z panią, która prowadzi tam bibliotekę. Powiedziała: "Mam całkowicie zrujnowany dom, trudno mi teraz myśleć o czymkolwiek innym". Zrozumiałem, że jesteśmy tam potrzebni, ale Wilków jest do tego stopnia zniszczony, że nawet nie byłoby gdzie zorganizować zajęć. Dzieci wywożone są stamtąd na półkolonie do sąsiedniego Rogowa. Dlatego tam ostatecznie pojedziemy - mówi Mike Urbaniak.
Uruchomili konto, na które można wpłacać pieniądze, zarazili swoim entuzjazmem artystów, zdobyli finansowe wsparcie programu "Artystyczne wakacje. Pomoc dla dzieci z terenów dotkniętych powodzią", koordynowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Jednocześnie, z pomocą Polskiej Akcji Humanitarnej szukali miejscowości, do której mogliby pojechać. - Najpierw myśleliśmy o Wilkowie. Rozmawiałem przez telefon z panią, która prowadzi tam bibliotekę. Powiedziała: "Mam całkowicie zrujnowany dom, trudno mi teraz myśleć o czymkolwiek innym". Zrozumiałem, że jesteśmy tam potrzebni, ale Wilków jest do tego stopnia zniszczony, że nawet nie byłoby gdzie zorganizować zajęć. Dzieci wywożone są stamtąd na półkolonie do sąsiedniego Rogowa. Dlatego tam ostatecznie pojedziemy - mówi Mike Urbaniak.
Ochotnicy nie zawiedli. Kto tylko miał czas, odpowiedział na wezwanie OHP Kultura. We wtorek artyści i animatorzy przybyli na naradę do kawiarni Tel-Aviv, pełni zapału i pomysłów. Graficy Edgar Bąk i Jan Estrada-Osmycki chcą zrobić z dzieciakami lokalną gazetkę. Artysta uliczny Miesto i rysownik Rafał Czajka - warsztaty fotograficzne i wspólne malowanie muralu. Malka Kafka z kawiarni Tel-Aviv pokaże, jak wyczarować pyszne dania z bardzo prostych składników i przygotuje z dziećmi kolację dla mieszkańców. Katarzyna Wyrozębska zaprojektuje i wykona z nimi unikatowe T-shirty. Marta Trakul - urzędniczka i zapalona ekolożka - zainicjuje tworzenie mapy okolicy, wzbogaconej o opowieści i zdjęcia. Architekci Andrzej Hunzvi i Mateusz Kozłowski zbudują z dziećmi domek na drzewie. Fundacja Bęc Zmiana wydeleguje kogoś, kto podpowie młodym mieszkańcom, jak mogą pomóc swoim rodzinom w pozyskiwaniu pomocy, pisaniu wniosków o odszkodowania, szukaniu informacji. Cezary Ciszewski z Miasta w Komie zachęci do filmowania komórkami. - Ja tam byłem i widziałem wymarłe drzewa, domy i ludzi, którzy mówili mi, że nie wyjadą za nic, choć tam trudno było wytrzymać godzinę w smrodzie i wszechobecnej depresji. To mi nie dawało spokoju. Sam niewiele mogłem zrobić. W grupie warszawskich aktywistów powstała nowa silna energia i to powinno zadziałać - mówi Cezary Ciszewski.
- Musimy być elastyczni. Nie trzymamy się kurczowo swoich pomysłów. Gdy dojedziemy na miejsce, zorientujemy się w potrzebach i będziemy działać - dodaje Marta Trakul.
Jadą w czwartek, 22 lipca, na cztery dni. Tak na początek. Chcą zorganizować artystyczne warsztaty, rozdać dzieciom wyprawki do szkoły. Kolejnym etapem akcji będzie remont i wyposażenie lokalnego domu kultury albo biblioteki, zorganizowanie następnych zajęć. - Nie chcemy, żeby to było jednorazowe działanie - deklaruje Katarzyna Wyrozębska.
Przed wyjazdem organizują zbiórkę pieniędzy i przyborów szkolnych dla dzieci: zeszytów, flamastrów, bloków, tornistrów. Można je przynosić (wyłącznie nowe) do klubokawiarni: Delikatesy.TR, Tel-Aviv, Chłodna 25, OSiR, 5-10-15. - Jestem dumny z warszawskich animatorów. Że tak szybko udało nam się skrzyknąć. Warszawa znowu w awangardzie! - cieszy się Mike Urbaniak i dodaje: - Mam nadzieję, że inne miasta pójdą naszym śladem.
Informacje o OHP "Kultura" na bieżąco w blogu ohpkultura.blogspot.com. Pieniądze, które zostaną przeznaczone na wyprawki szkolne dla dzieci z Wilkowa, Rogowa i okolic, można wpłacać na konto: fundacja Uptown, plac Konstytucji 6/36, 00-550 Warszawa, Millennium Bank, 96 1160 2202 0000 0001 5573 4225, z dopiskiem "OHP Kultura".
- Musimy być elastyczni. Nie trzymamy się kurczowo swoich pomysłów. Gdy dojedziemy na miejsce, zorientujemy się w potrzebach i będziemy działać - dodaje Marta Trakul.
Jadą w czwartek, 22 lipca, na cztery dni. Tak na początek. Chcą zorganizować artystyczne warsztaty, rozdać dzieciom wyprawki do szkoły. Kolejnym etapem akcji będzie remont i wyposażenie lokalnego domu kultury albo biblioteki, zorganizowanie następnych zajęć. - Nie chcemy, żeby to było jednorazowe działanie - deklaruje Katarzyna Wyrozębska.
Przed wyjazdem organizują zbiórkę pieniędzy i przyborów szkolnych dla dzieci: zeszytów, flamastrów, bloków, tornistrów. Można je przynosić (wyłącznie nowe) do klubokawiarni: Delikatesy.TR, Tel-Aviv, Chłodna 25, OSiR, 5-10-15. - Jestem dumny z warszawskich animatorów. Że tak szybko udało nam się skrzyknąć. Warszawa znowu w awangardzie! - cieszy się Mike Urbaniak i dodaje: - Mam nadzieję, że inne miasta pójdą naszym śladem.
Informacje o OHP "Kultura" na bieżąco w blogu ohpkultura.blogspot.com. Pieniądze, które zostaną przeznaczone na wyprawki szkolne dla dzieci z Wilkowa, Rogowa i okolic, można wpłacać na konto: fundacja Uptown, plac Konstytucji 6/36, 00-550 Warszawa, Millennium Bank, 96 1160 2202 0000 0001 5573 4225, z dopiskiem "OHP Kultura".
Źródło: http://warszawa.gazeta.pl/
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.