Towarzystwo Samorządowe w Koninie wciąż odkrywa nowe historie związane z gminą Kłodawa w woj. wielkopolskim. Utrwala je wydając kolejne publikacje. Wsparciem dla realizacji zadań jest Samorząd Województwa Wielkopolskiego, który w 2025 roku dofinansował dwa projekty jeden pn. „Ewangelicy z Kłodawy i okolicy” i drugi „Obrazki z dawnej Kłodawy”. Pomocy finansowej udzieliła również Gmina Kłodawa dla publikacji o dawnej Kłodawie.
Celem realizacji obydwu zadań było zwiększenie świadomości i upowszechnienie wiedzy na temat lokalnej historii, architektury oraz postaci zasłużonych dla miasta Kłodawa i regionu. Projekt służył edukacji patriotycznej młodzieży oraz zachęcał szerokie grono odbiorców do poznawania własnych korzeni i otoczenia.
Działania pierwszego projektu polegały na wydaniu publikacji zatytułowanej „Ewangelicy z Kłodawy i okolic”. Jej autorem jest Damian Kruczkowski Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie, socjolog, społecznik, aktywista, pasjonat historii, wielokulturowości i wielowyznaniowości Konina i okolic. Najnowsza publikacja przedstawia historię ewangelików zamieszkujących Kłodawę i okoliczne miejscowości, w tym Przedecz. Lektura uświadamia potomnym jak istotną rolę odgrywali w życiu lokalnej społeczności – jako rzemieślnicy, kupcy, rolnicy, żołnierze, nauczyciele, członkowie straży pożarnej, a przede wszystkim jako sąsiedzi współtworzący codzienność miasteczek i wsi. Jest próbą uporządkowania, zachowania i wydobycia z niepamięci fragmentów dziejów lokalnej społeczności ewangelickiej. Główną opisaną postacią jest Benjamin Gottlieb Hering, starszy gminy ewangelickiej, człowiek światły i dalekowzroczny. To on, poruszony potrzebą stworzenia samodzielnego ośrodka religijnego, zabiegał o powołanie w Kłodawie parafii ewangelicko-augsburskiej. Jego działania wyprzedzały epokę, a zamysł tworzenia lokalnej wspólnoty wyznaniowej wynikał nie tylko z praktycznych trudności związanych z podróżami do odległych parafii, lecz także z potrzeby budowania przestrzeni duchowej i społecznej dla rosnącej liczby osadników wyznania ewangelickiego. Niestety burzliwe czasy wojny napoleońskie, a później jego przedwczesna śmierć – uniemożliwiły mu dokończenie dzieła.
Mimo to pozostawił trwały ślad w historii regionu, ponieważ to właśnie on dał impuls do rozwoju wspólnoty, która przez następne dekady współtworzyła życie Kłodawy i Przedcza. Wśród wielu rodzin, które zapisały się w dziejach tej ziemi, znajdują się również takie, których losy splatają lokalną historię z szerszym, europejskim kontekstem. Jedną z nich jest rodzina Textor z Jasieńca, w której genealogii widnieją dalekie, lecz fascynujące powiązania z rodem słynnego poety Johanna Wolfganga Goethego. Choć są to związki jedynie pośrednie i nikłe, stanowią świadectwo tego, że nawet niewielkie miejscowości wielkopolsko-kujawskiego pogranicza mogły być częścią znacznie większej sieci kulturowych i rodzinnych powiązań.
To uświadamia nam, że historia lokalna nie jest odizolowana od wielkiej historii – przeciwnie, zaskakująco często przenikają się one w sposób nieoczekiwany i frapujący. W książce opisano również rodziny Woltersdorfów. Ich obecność w Kłodawie i Przedczu zaznaczała się w wielu obszarach: w rzemiośle (zwłaszcza kowalstwie), działalności społecznej, straży pożarnej, a także w życiu wojskowym i patriotycznym. Wśród nich byli nie tylko kowale, kupcy czy rolnicy, lecz także żołnierze walczący w legionach, w wojnie polsko-bolszewickiej czy w Armii Andersa. Był to ród aktywny, wpływowy i liczny – z gałęziami rozgałęzionymi aż po Konin, Poznań czy Kanadę. Ich losy, nierzadko dramatyczne, są znakomitym przykładem tego, jak skomplikowane były dzieje rodzin na ziemiach polskich, zwłaszcza w okresach zaborów, wojen i okupacji. Książka pokazuje zarówno codzienność, jak i wyjątkowość tutejszych ewangelików. Ich życie pełne pracy, obowiązków, trosk i radości, ale też chwil niezwykłych - współtworzenia instytucji, walki o przetrwanie w trudnych czasach, zachowywania tradycji i pamięci o własnych korzeniach. Zamiarem autora było uporządkowanie historii społeczności ewangelickiej i zachęta do dalszych badań.
Drugi projekt obejmował działania, których efektem było wydanie szóstego już tomu z cyklu „Obrazki z dawnej Kłodawy”. Publikacja zawiera artykuły i szkice poświęcone znaczącym postaciom z historii regionu, które przyczyniły się do jego rozwoju wśród nich Leon Naparty – kłodawianin, żołnierz 9. Pułku Strzelców Konnychim. Generała Pułaskiego w Grajewie. Starszy wachmistrz Naparty był członkiem orkiestry pułkowej. Grał na trąbce, na skrzypcach, akordeonie i na okarynie. Pierwszy powojenny kapelmistrz orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej, później pierwszy kapelmistrz Orkiestry Dętej „Solanie” w Kłodawie.
Jan Grzegorzewicz (1926-2018) – historyk, nauczyciel, regionalista. Urodził się urodził w Czeszewie, pow. wągrowiecki, i tam uczęszczał do szkoły powszechnej. Dorastał w atmosferze tradycji narodowowyzwoleńczych, pracy organicznej, pracowitości i solidności. W okresie okupacji pracował jako robotnik u rolników niemieckich i przy budowie umocnień przyfrontowych. Maturę zdał w 1950 r. w Liceum Pedagogicznym w Rogoźnie Wielkopolskim. W latach 1950-55 studiował historię na Uniwersytecie Poznańskim. Do Kłodawy trafił z nakazu pracy w 1955 r. Nauczyciel, dyrektor, członek Związku Harcerstwa Polskiego i wieloletni radnym Kłodawy. Pasjonat lokalnej historii, opracował 8-tomową „Kronikę Kłodawy”.
Ks. Henryk Kaczorowski (1888-1942), ur. w Bierzwiennie, gm. Kłodawa błogosławiony kościoła katolickiego – jeden ze 108 Męczenników II Wojny światowej. Ponadto w publikacji znalazły się informacje na temat Orkiestry Górniczej „Solanie”, która w 2025 roku obchodziła 65-lecie istnienia. Kłodawska Orkiestra Dęta powstała w 1960 roku z inicjatywy Kopalni Soli Kłodawa. Założycielem był ówczesny dyrektor kopalni Marian Domasik. „Solanie" powstała w roku 1960 pod nazwą Zakładowa Orkiestra Dęta Kopalni Soli "Kłodawa" w Kłodawie. Jest spadkobierczynią i kontynuatorką tradycji orkiestry strażackiej działającej od 1902 roku przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kłodawie. Muzycy noszą czarne mundury i czako zwieńczone czerwonymi pióropuszami. „Solanie” kultywują tradycje górnicze. Dla większości z nich są to także tradycje rodzinne, bowiem niewiele jest w Kłodawie osób, które nie miałyby wśród krewnych byłego lub obecnego pracownika Kopalni Soli. W publikacji przedstawiono również historię majątku Rgielew i jego właścicieli, rodziny Zaborowskich na przełomie XIX I XX w. – opis na podstawie pamiętników Władysława Kiejstuta Matlakowskiego. Przedstawione postaci, wydarzenia i miejsca przyczyniały się w znaczącym stopniu do wzmocnienia sił i organizacji społeczeństwa zamieszkującego okolice Kłodawy. Miały wpływ na postęp społeczny, gospodarczy i kulturalny. Publikacja popularyzuje ideę pracy organicznej.
Zachęcamy do lektury publikacji, których wersje elektroniczne można pobrać pod adresem: ts.konin.pl/nasze-wydawnictwa/
Źródło: Towarzystwo Samorządowe w Koninie