Haracz ekologiczny. Eksperci: sytuację może poprawić tylko zmiana przepisów
(PAP) Polski Związek Firm Deweloperskich przyznaje, że co drugi przedsiębiorca był zmuszony do zapłacenia organizacji ekologicznej za odstąpienie od postępowania dotyczącego jego budowy – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Wystarczy wykorzystać przepisy prawa, włączając się do prowadzonych przez deweloperów postępowań administracyjnych i za pomocą odwołań opóźniać działania inwestora. Ten prędzej czy później poddaje się i wspiera „ekologów” hojną darowizną, co zwykle ucina problemy, dodaje „DGP”.
Podczas zakończonego właśnie we Wrocławiu III Kongresu Mieszkaniowego deweloperzy zaprezentowali wykonane z ukrycia nagrania z negocjacji z organizacjami – część z nich stanowiła przedmiot śledztwa prokuratorskiego, pokazywali też składane im oferty nie do odrzucenia.
Eksperci oceniają, że sytuację może poprawić tylko zmiana przepisów. Dziś inwestycje może blokować nawet stowarzyszenie zwykłe, założone choćby przez trzy osoby. Sprawy nie ułatwia również to, że od maja takie stowarzyszenia mogą przyjmować darowizny.
Pomocny w walce o ucywilizowanie zasad inwestowania w Polsce może się natomiast okazać projektowany kodeks urbanistyczno-budowlany. Zakłada on, że w przypadku budowy na terenach objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego stroną postępowania jest jedynie inwestor. Przepis ten skutecznie wyłączyłby więc udział organizacji ekologicznych.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP