Planowana w Polsce reforma edukacji, zakładająca wczesną i daleko posuniętą specjalizację, może bardzo negatywnie wpłynąć na aktywność obywatelską Polaków, ich przywiązanie do demokracji i zasad takich jak tolerancja czy swoboda wypowiedzi – tłumaczy prof. Martha C. Nussbaum z University of Chicago Law School w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Według prof. Nussbaum, demokracja nie może
istnieć bez kultury krytyki i sprzeciwu wobec władzy. Nie ma
świadomego obywatelstwa bez systemu edukacji wyższej, który takiej
kultury uczy. Popularny dziś na całym świecie kierunek reformy
edukacji, nastawiony na wysoką specjalizację i na potrzeby rynku i
gospodarki, a więc na inżynierów, a nie humanistów może mieć
katastrofalne skutki dla systemów demokratycznych.
Nussbaum, znana badaczka antyku, bardzo
krytycznie wypowiada się o „kulturze chciwości i dominacji rynku”,
którą, jej zdaniem, wzmaga promowany dziś system edukacji.
„Kształcenie nastawione na technikę i biznes produkuje ludzi,
którzy są konformistyczni, pokorni wobec władzy i nie myślą
krytycznie o propagandzie, którą im podsuwają politycy. Nie
potrafią też zrozumieć cierpienia i uczuć ludzi, którzy się od nich
różnią.”
Dolnośląska Szkoła Wyższa we Wrocławiu wydała
właśnie książkę Marthy C. Nussbaum "W trosce o człowieczeństwo.
Klasyczna obrona reformy kształcenia ogólnego".
ZOBACZ:
Źródło: Gazeta Wyborcza