Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Społeczna akcja, by w piątki kończyć pracę o godz. 13, to w rzeczywistości… część reklamowych działań wokół jednej z marek piwa.
"Żądamy piątkowej swobody", "Piątek ma swoje prawa" - te hasła
skandowali młodzi ludzie m.in. na ulicach Rzeszowa, Gdańska,
Krakowa, Poznania. Inicjatywa "Uwolnić piątek" wszędzie budziła
zainteresowanie przechodniów. Pomysłodawcy zapewniali, gdy uzbiera
się sto tysięcy podpisów, pomysł skrócenia pracy w piątek trafi do
Ministerstwa Pracy.
O akcji mówiły także media. W relacjach pokazywano m.in. demonstrantów w koszulkach z adresem internetowym strony poświęconej akcji. Tymczasem adres ten prowadzi do strony inspirowanej przez jedną z marek piwa, ponieważ cała akcja okazuje się być wcale nie akcją społeczną, ale reklamą piwa.
Kampanię jako pierwsi zdemaskowali anarchiści, którzy na stronie Centrum Informacji Anarchistycznej zaprotestowali przeciw wykorzystywaniu fałszywych protestów do celów marketingowych, uważając, że takie akcje szkodzą wszystkim prawdziwym ruchom społecznym i czynią ludzi cynicznymi wobec wszystkich publicznych demonstracji.
Więcej: "Uwolnić piątek, czyli jak Lech nas wkręcił", Aleksandra Przybylska, Agnieszka Kurka, Jolanta Mikołajczak, Gazeta Wyborcza, 8 sierpnia 2007, http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,69806,4375754.html
O akcji mówiły także media. W relacjach pokazywano m.in. demonstrantów w koszulkach z adresem internetowym strony poświęconej akcji. Tymczasem adres ten prowadzi do strony inspirowanej przez jedną z marek piwa, ponieważ cała akcja okazuje się być wcale nie akcją społeczną, ale reklamą piwa.
Kampanię jako pierwsi zdemaskowali anarchiści, którzy na stronie Centrum Informacji Anarchistycznej zaprotestowali przeciw wykorzystywaniu fałszywych protestów do celów marketingowych, uważając, że takie akcje szkodzą wszystkim prawdziwym ruchom społecznym i czynią ludzi cynicznymi wobec wszystkich publicznych demonstracji.
Więcej: "Uwolnić piątek, czyli jak Lech nas wkręcił", Aleksandra Przybylska, Agnieszka Kurka, Jolanta Mikołajczak, Gazeta Wyborcza, 8 sierpnia 2007, http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,69806,4375754.html
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.