Rozwód to coraz częściej spotykana sytuacja w rodzinie. W tych trudnych chwilach rodzice, skupieni na swoich problemach związanych z rozstaniem, podziałem majątku i przygotowywaniem nowego życia już bez dotychczasowego partnera, nie zwracają uwagi na to, że jest też wyjątkowo trudna sytuacja dla ich dzieci. To właśnie do dzieci, których rodzice się rozstają Stowarzyszenie „DZIECKO” kieruje poniższe rady.
To nie Twoja wina
Pewnie zastanawiasz się dlaczego się rozstają? Może jest tak, że nie potrafią już żyć razem, nawet kiedy bardzo się starają. Ale nie przestali Cię kochać. Wiedzą, że jest Ci ciężko w tej chwili i chcą ułożyć dalsze życie jak najlepiej dla Ciebie. Jeśli się martwisz rozstaniem rodziców, to najlepiej porozmawiaj z osobami, które dobrze znasz i lubisz – z dziadkami, starszym rodzeństwem, koleżanką, przyjacielem, wychowawczynią czy psychologiem szkolnym o tym, że Twoi rodzice się rozstają.
Pewnie nie wiesz, co myśleć. Boisz się, co dalej będzie z Tobą? Twoje życie się zmienia, masz żal, czujesz złość, jest Ci smutno albo się boisz. Powiedz rodzicom, co Cię niepokoi. Poproś ich, aby wyjaśnili Ci, co się dzieje i co Cię czeka. To, jak dalej będzie wyglądało Twoje życie, zależy od ustaleń rodziców. Jeśli nie da się pogadać z mamą lub tatą, porozmawiaj z inną bliską Ci osobą o tym, jak Ci jest. Może z babcia lub dziadkiem, przyjacielem czy przyjaciółką. Poczujesz się wtedy lepiej.
Nie wiesz z kim będziesz mieszkać? Boisz się, że któregoś z rodziców stracisz? Pamiętaj, mama i tata na zawsze pozostaną Twoimi rodzicami. Jeżeli nie będą już razem mieszkać, to zdecydują, z którym z nich będziesz mieszkać, a z którym sie spotykać. A może będziesz mieszkać trochę z jednym, a trochę z drugim?
Pewnie nie możesz przestać o tym myśleć. Trudne myśli, smutek i złość można osłabić i pokonać. Porozmawiaj o tym, co czujesz, z bliską osobą. Poproś rodziców, żeby wyjaśnili Ci, co się dzieje, powiedz im, czego nie rozumiesz. Mówienie o kłopotach pomaga je przezwyciężać. Jeśli masz rodzeństwo, możecie razem pomóc sobie w takich chwilach. A gdy trudno Ci o tym mówić, opisz lub narysuj wszystko w swoim sekretnym pamiętniku.
Zastanawiasz się, kto Ci pomoże, jeżeli oni się nie dogadają? Jeśli rodzice zdecydowali się na rozstanie, muszą pójść do sądu, gdzie sędzia zadecyduje o ich rozwodzie. Gdyby mamie i tacie nie udało się zdecydować, z kim będziesz mieszkać i jak będą się Tobą zajmować, sędzia może skierować ich do mediatora. Mediator wysłucha obojga rodziców, pomoże im w spokojnej rozmowie opracować plan opieki nad Tobą i omówić inne ważne sprawy. Mediator może też zaprosić Ciebie do rozmowy, aby poznać Twoje zdanie.
Sprawami rodziców i dzieci zajmuje się sąd rodzinny. Może on wysłać Cię z mamą lub tatą na rozmowę z biegłymi psychologami sądowymi. Psycholog lub sędzia może porozmawia z Tobą o tym, jak wygląda teraz Twoje życie, aby w razie czego pomóc Ci w trudnych sytuacjach.
Może też odwiedzić Cię kurator, gdy sąd uzna, że dzieje się coś inaczej niż sąd postanowił. Kurator to osoba, która ma opisać, jak Ci się żyje po rozwodzie rodziców i pomóc Tobie i Twoim rodzicom, jeżeli coś jest nie tak.
Pamiętaj, że są też instytucje i organizacje, w których pracują ludzie, którzy pomagają dzieciom w trudnych sytuacjach i służą swoją radą.
Oto kilka z nich działających w Powiecie Gostyńskim:
- Stowarzyszenie „DZIECKO” w Gostyniu tel. 725 167 236
- Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu tel. 65 572 75 28
- Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna w Gostyniu tel. 65 572 31 77
- Ośrodki Pomocy Społecznej, które działają w każdej gminie,
oraz organizacje ogólnopolskie
- Niebieska Linia Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie tel. 0 801 12 00 02
- Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
- Komitet Ochrony Praw Dziecka tel. 22 626 94 19
- Rzecznik Praw Dziecka tel. 22 696 55 50
- Towarzystwo Przyjaciół Dzieci tel. 22 826 27 15
Publikacja ukazuje się w ramach projektu „Mocna rodzina” realizowanego przy dofinansowaniu Wojewody Wielkopolskiego oraz Powiatu Gostyńskiego i przy udziale środków finansowych Stowarzyszenia „DZIECKO”.
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko"