Latające gondole, czwarta linia Metra i sieć rowerów publicznych. Mieszkańcy Warszawy opowiadali o swoich pomysłach na usprawnienie komunikacji w stolicy.
W Muzeum Sztuki Nowoczesnej ruszył Departament Propozycji prowadzony przez Magdę Mosiewicz. Raz w tygodniu, w czwartki można przyjść i zaproponować własną koncepcję rozwiązania problemu dotyczącego m.in.: komunikacji miejskiej, wspólnot i wykluczonych, symboli miasta, natury w mieście, przestrzeni centrum oraz Warszawy przyszłości.
Einstein: Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy
Cykl otwartych dla mieszkańców, specjalistów różnych dziedzin, urzędników i mediów debat to pomysł na oddanie głosu użytkownikom miasta. Przestrzeń dla marzących o przyjaznej Warszawie i hyde park dla obywatelskiej aktywności. Organizatorów interesują zarówno całościowe wizje urbanistyczne, jak i pomysły na rozwiązanie konkretnych problemów - na przykład funkcjonalności stojaków na rowery. Departament Propozycji to jeden z elementów Festiwalu Warszawa w Budowie, który jako zwiastun przyszłorocznego święta designu ma opisywać miasto w momencie przekształceń.
Chęć udziału w spotkaniu należy zgłaszać drogą mailową na adres: propozycje@artmuseum.pl lub pocztą tradycyjną na adres MSN. Zgłoszenie powinno zawierać krótki opis propozycji. Każdy z uczestników ma 10 minut na zaprezentowanie swojego pomysłu. Wystąpienia podsumowuje debata z udziałem publiczności.
Marcin Myszkowski z Masy Krytycznej postulował za wprowadzeniem popularnej na zachodzie, ale funkcjonującej świetnie również w niektórych miastach Polski (np. Kraków, Tczew) sieci rowerów publicznych. Wiedeń jako pierwszy w Europie zaczął wykorzystywać jednoślady jako alternatywny środek komunikacji miejskiej. Rozsiane po całym mieście punkty rowerowe finansowane są w całości z reklam umieszczanych na stojakach i przystankach. - W Kopenhadze miejskie rowery są tak zaprojektowane, żeby nie opłacało się ich kraść – mają inny przekrój rur, inne śruby. W całym mieście sprawnie funkcjonuje system serwisowania. W takich warsztatach pracują i szkolą się osoby, które wcześniej przez długi czas pozostawały bezrobotne. System rowerów miejskich nie dość, że nie angażuje finansowo miasta, jest ekologiczny, to na dodatek jest dobrym narzędziem polityki społecznej – do pomysłu przekonywała również Magda Mosiewicz.
Wolna Trybuna
Spotkanie podsumowała ożywiona dyskusja na temat „motocentrycznego” sposobu planowania ruchu w Warszawie. Jeden z uczestników spotkania, młody tata, mieszkaniec Śródmieścia żalił się na brak przejścia dla pieszych na Al. Jerozolimskich na odcinku od Kruczej do Pl. Starynkiewicza.
- Wątpię w siłę sprawczą tego typu spotkań. My tu rozmawiamy i myślimy o zmianie, a decydentów to kompletnie nie obchodzi. Na sali nie ma miejskich urzędników, kompetentnych specjalistów, którzy mogliby przedstawić nam swoją koncepcję rozwoju transportu w Warszawie – żalił się Maciej Fronczak ze Stowarzyszenia Ekologiczny Ursynów.
Obecni na sali przedstawiciele Zielonego Mazowsza zachęcali jednak do obywatelskiej aktywności: - Zdajemy sobie sprawę, że to co robimy może się wydać niepopularne. Tak było między innymi w przypadku wiaduktu nad ul. Andersa. Trzymamy jednak rękę na pulsie i nigdy się nie poddajemy; do czego zachęcamy wszystkich tutaj zgromadzonych. Jeśli ktoś z Państwa ma pomysł i chęć do działania zapraszamy do nas! - zachęcał Marcin Jackowski (Centrum Zrównoważonego Transportu).
Warszawa nie jest liderem zmian?
- Przygotowując się do spotkania ze zdziwieniem stwierdziłam, że wiele innowacyjnych rozwiązań, które sprawdziło się w innych krajach Europy jest implementowanych w Polsce. Wśród najbardziej postępowych miast jest Kraków, Rzeszów, Tczew, Wrocław. Warszawa zostaje w tyle – stwierdziła moderatorka spotkania.
- Warto przyjść i porozmawiać o Warszawie, nawet jeśli dziś lub jutro nie uda nam się wypracować jakiejś zmiany. Dowiedziałem się, że istnieje Biuro Koordynacji Ruchu i Inwestycji w Pasie Ruchu Drogowego i że mogę przyjść do odpowiedniej Komisji Dialogu Społecznego i wyrazić tam swoje zdanie na temat transportu – relacjonował Kamil, student drugiego roku socjologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Kolejna odsłona Departamentu Propozycji tym razem pod hasłem: „Wspólnoty i wykluczeni” (dzieci, imigranci, kościoły, emeryci, spółdzielnie, organizacje, polityka społeczna, konflikty, grupy protestu, władza) już w najbliższy czwartek (15 października) o godz. 18.00. Warto przyjść do Muzeum Sztuki Nowoczesnej i posłuchać, co mają do powiedzenia ludzie, którzy kochają i chcą dbać o miasto.
Departament Propozycji po zakończeniu Festiwalu Warszawa w Budowie ma być rozwijany w formie portalu internetowego.
Źródło: inf. własna