Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Zagraniczni prelegenci konferencji poświęconej ekologicznemu rolnictwu: Dr Arpad Pusztai, Percy Schmeiser i Michel Dupont byli naszymi głównymi prelegentami z zagranicy, Prof. Magdalena Jaworska i dr Zbigniew Hałat głównymi polskimi. Wszyscy dobitnie i jasno powtarzali to samo przesłanie: Nie może być żadnej koegzystencji/sąsiadowania/ pomiędzy GMO a tradycyjnymi i ekologicznymi uprawami; skażenie jest nieuniknione - niezależnie od odległości.
Krakowska konferencja "Geny nie są na sprzedaż. Tradycyjne i
ekologiczne rolnictwo zamiast GMO", zorganizowana 25 kwietnia jako
przeciwwaga dla międzynarodowej imprezy biotechnologicznej w
Krakowie, przyciągnęła na Wawel ponad 120 osób z całej Polski.
Całe wykłady na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=262
Percy Schmeiser poinformował słuchające w skupieniu audytorium, że w całej Kanadzie nie ma już kukurydzy i rzepaku, które nie byłyby skażone GMO. Zatem nie da się już uprawiać konwencjonalnej lub ekologicznej kukurydzy
czy rzepaku w Kanadzie. Co więcej, potwierdził, że Monsanto poinformowało go, że jego rośliny i ziarna nie należą już do niego - dlatego, że korporacja Monsanto jest właścicielem patentu, a zatem rośliny, które zostały skażone, należą do niej!! Mimo tych i innych faktów w Europie nadal są ludzie, którzy gorliwie spierają się, jaka powinna być wielkość
"stref bezpieczeństwa": 10 metrów? 50 metrów? 100 metrów?
Dr Pusztai dokonał skrupulatnej analizy nienaukowych metod, które stosuje się podczas tworzenia organizmów modyfikowanych genetycznie. W szczególności podkreślał, że kluczową przyczyną utraty kontroli nad organizmem końcowym jest bardzo nieprecyzyjna metoda wprowadzania obcych genów.
Michel Dupont przypomniał wszystkim, że kiedy procedury demokratyczne nie są w stanie ochronić naszej żywności, środowiska i zdrowia, trzeba interweniować i przejąć kontrolę nad własną przyszłością. Francuscy "żniwiarze" właśnie to robią (niszczą uprawy roślin GM) i tym samym chronią Francję przed rozprzestrzenianiem się skażenia GMO w ostatniej
dekadzie. Vive La France!
Niezapowiedziane wcześniej uczestnictwo i wystąpienie Wiceministra Środowiska Pana Andrzeja Szweda-Lewandowskiego spowodowało ożywioną dyskusję. Nie przekonał on uczestników konferencji, że nowa propozycja ustawy o GMO przedstawiona przez Ministerstwo Środowiska i podpisana przez Radę Ministrów jest dobra i obroni Polskę przed GMO. W związku z tym organizatorzy konferencji przekazali na ręce Senatora Henryka Górskiego,
wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Senatu RP list otwarty do posłów i senatorów podpisany przez około 1500 organizacji i osób prywatnych. Jego sygnatariusze domagają się odrzucenia nowej propozycji ustawy o GMO przez Sejm i/lub Senat. (Dalej zbieramy podpisy!!!
List można podpisać na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=259
Konferencja na Wawelu zakończyła się wyrażeniem silnego poparcia jej uczestników dla dalszej walki o utrzymanie Polski wolnej od GMO i dla sprzeciwu wobec wszelkich prób osłabiania aktualnego zakazu GMO. ICPPC zobowiązało się do dalszego przewodniczenia temu ruchowi oporu. W konferencji wziął również udział Brat Jan z Opactwa Benedyktynów w
Tyńcu. Jeszcze długo po konferencji można było go spotkać, siedzącego przy starym dębowym stole i piszącego w skupieniu list do Ministra Rolnictwa, Pana Leppera.
Serdecznie dziękujemy Jean-Louis Gueydon z Fundacji Pour une Terre Humaine za pomoc w zorganizowaniu tej konferencji oraz grupie tradycyjnych i ekologicznych rolników i producentów, którzy przygotowali i podarowali nam mnóstwo znakomitych ekologicznych przysmaków na poczęstunek.
Więcej informacji i zdjęć na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=262
Całe wykłady na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=262
Percy Schmeiser poinformował słuchające w skupieniu audytorium, że w całej Kanadzie nie ma już kukurydzy i rzepaku, które nie byłyby skażone GMO. Zatem nie da się już uprawiać konwencjonalnej lub ekologicznej kukurydzy
czy rzepaku w Kanadzie. Co więcej, potwierdził, że Monsanto poinformowało go, że jego rośliny i ziarna nie należą już do niego - dlatego, że korporacja Monsanto jest właścicielem patentu, a zatem rośliny, które zostały skażone, należą do niej!! Mimo tych i innych faktów w Europie nadal są ludzie, którzy gorliwie spierają się, jaka powinna być wielkość
"stref bezpieczeństwa": 10 metrów? 50 metrów? 100 metrów?
Dr Pusztai dokonał skrupulatnej analizy nienaukowych metod, które stosuje się podczas tworzenia organizmów modyfikowanych genetycznie. W szczególności podkreślał, że kluczową przyczyną utraty kontroli nad organizmem końcowym jest bardzo nieprecyzyjna metoda wprowadzania obcych genów.
Michel Dupont przypomniał wszystkim, że kiedy procedury demokratyczne nie są w stanie ochronić naszej żywności, środowiska i zdrowia, trzeba interweniować i przejąć kontrolę nad własną przyszłością. Francuscy "żniwiarze" właśnie to robią (niszczą uprawy roślin GM) i tym samym chronią Francję przed rozprzestrzenianiem się skażenia GMO w ostatniej
dekadzie. Vive La France!
Niezapowiedziane wcześniej uczestnictwo i wystąpienie Wiceministra Środowiska Pana Andrzeja Szweda-Lewandowskiego spowodowało ożywioną dyskusję. Nie przekonał on uczestników konferencji, że nowa propozycja ustawy o GMO przedstawiona przez Ministerstwo Środowiska i podpisana przez Radę Ministrów jest dobra i obroni Polskę przed GMO. W związku z tym organizatorzy konferencji przekazali na ręce Senatora Henryka Górskiego,
wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Senatu RP list otwarty do posłów i senatorów podpisany przez około 1500 organizacji i osób prywatnych. Jego sygnatariusze domagają się odrzucenia nowej propozycji ustawy o GMO przez Sejm i/lub Senat. (Dalej zbieramy podpisy!!!
List można podpisać na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=259
Konferencja na Wawelu zakończyła się wyrażeniem silnego poparcia jej uczestników dla dalszej walki o utrzymanie Polski wolnej od GMO i dla sprzeciwu wobec wszelkich prób osłabiania aktualnego zakazu GMO. ICPPC zobowiązało się do dalszego przewodniczenia temu ruchowi oporu. W konferencji wziął również udział Brat Jan z Opactwa Benedyktynów w
Tyńcu. Jeszcze długo po konferencji można było go spotkać, siedzącego przy starym dębowym stole i piszącego w skupieniu list do Ministra Rolnictwa, Pana Leppera.
Serdecznie dziękujemy Jean-Louis Gueydon z Fundacji Pour une Terre Humaine za pomoc w zorganizowaniu tej konferencji oraz grupie tradycyjnych i ekologicznych rolników i producentów, którzy przygotowali i podarowali nam mnóstwo znakomitych ekologicznych przysmaków na poczęstunek.
Więcej informacji i zdjęć na http://icppc.pl/pl/gmo/index.php?id=262
Ten tekst został nadesłany do portalu. Redakcja ngo.pl nie jest jego autorem.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.