Fundacja zawodowiec to młoda organizacja wysyłająca młodych kucharzy i cukierników na staże zawodowe do Wielkiej Brytanii. Jak to się zaczęło i dla kogo skierowana jest oferta fundacji?
Fundacja Zawodowiec – skąd się wzięła i czym się zajmuje?
Czy zastanawialiście się kiedyś, jaką ścieżką podążali mistrzowie kuchni rodem Gordona Ramsaya? Przychodzi wam czasami na myśl, że kucharzem trzeba się po prostu urodzić? Zdradzimy Wam pewien ważny sekret: tak nie działa gastronomiczny Universe! A skąd to wiemy? Zacznijmy od początku…
Z miłości do… (i tu pewnie każdy spodziewałby się słowa: gotowania) jedzenia, grupka przyjaciół postanowiła zagłębić się w tematykę gastronomii od przysłowiowej kuchni. Podczas rozmów bardzo często wypływały tematy szkół gastronomicznych, wstąpienia młodzieży na ścieżkę zawodową czy perspektyw godnej pracy po odbyciu podstawowych praktyk w minimalnej ilości godzin.
Podczas każdego następnego wyjścia na obiad zauważyliśmy, że restauracje przeżywają obecnie renesans – zapewne główną przyczyną jest wysyp różnych programów oraz audycji w mediach obejmujących tematy gastronomiczne. Gotowanie i jedzenie w restauracjach stało się modne! Trendy!
Idąc tym tropem zaczęliśmy się zastanawiać, jak jeszcze bardziej możemy zachęcić młodych ludzi do kontynuowania obranej ścieżki kucharskiej, a przede wszystkim, jak moglibyśmy im pomóc, aby chcieli zostać w naszym pięknym kraju i rozpieszczać nasze podniebienia. Pomysły kotłowały się w głowach i…? Mamy to! Miesięczne, zagraniczne staże dla świeżo upieczonych kucharzy i cukierników.
Tak w 2013 r. powstała Fundacja Zawodowiec, której główną misją jest pomoc młodzieży w uzyskaniu doświadczenia za granicą. Uwierzyliśmy w to, że po powrocie do Polski nasi podopieczni staną się bardziej atrakcyjni na rynku pracy i dziś już mamy pewność, że się nie mylimy.
Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej programu POWER organizujemy całkowicie darmowe staże w brytyjskich restauracjach. Posiadamy tam stałych partnerów, z którymi współpracujemy oraz restauracje stażowe, które są doskonale przygotowane do szkolenia i przekazywania wiedzy uczestnikom stażu. Zajmujemy się wszystkim od początku do końca.
Zapewniamy:
- szkolenie przedwyjazdowe obejmujące naukę języka branżowego oraz przygotowanie psychologiczno-integracyjne,
- przejazd w dwie strony,
- przydział do restauracji,
- zakwaterowanie w domu dostępnym wyłącznie dla stażystów,
- wyżywienie, kieszonkowe, karty miejskie, wycieczki kulturoznawcze
- obecność opiekuna na miejscu, który w razie potrzeby służy pomocą o każdej porze dnia i nocy.
Nauka w restauracjach wygląda jak zupełnie normalny dzień pracy kucharza. W określonych godzinach każdy ze stażystów zamienia się w pełnoprawnego członka załogi restauracyjnej i bardzo szybko staje się samodzielny.
Tak naprawdę, w wielu przypadkach (zależy to przede wszystkim od zaangażowania w naukę oraz predyspozycji do zawodu) już po kilku dniach młodzi kucharze wykonują dania bardziej bądź mniej skomplikowane zupełnie sami. Jest to idealne rozwiązanie, ponieważ kiedy człowiek najlepiej uczy się różnych rzeczy? Na własnych błędach oraz działając samemu! Jednak bez paniki: na pokładzie krąży kapitan i nie pozwoli swojemu marynarzowi zatopić okrętu :)
Zapytaliśmy jednego z naszych stażystów, czy praca spełniła jego oczekiwania. Kamil odpowiedział: „Praca była bardzo rozwojowa. Praktycznie na każde pytanie, które zadawałem, od razu otrzymywałem pełną odpowiedź z rozwinięciem . Bardzo mi się to podobało, gdyż nauczenie się czegokolwiek nie było żadnym problemem. Od pierwszych dni trafiłem na kucharza, który był genialny. Opowiadał mi ciągiem wszystko, nawet nie zdążyłem zapytać. Ludzie w pracy też fantastyczni, trafiłem na świetną drużynę i już praktycznie po trzech dniach czułem się jej członkiem”.
Ewaluacja postępów każdego kucharza i cukiernika jest stale monitorowana przez szefów kuchni. Dzięki temu otrzymują oni certyfikaty potwierdzające nabyte kompetencje. Od stażystów wymagamy jedynie zaangażowania, chęci do nauki, odwagi i determinacji! Przyda się również odrobina pokory, koleżeńskość i wiadro pozytywnego nastawienia.
W ciągu trzech lat naszej działalności z powodzeniem zakończyliśmy trzy projekty, dzięki którym przeszkoliliśmy 72 młodych kucharzy i cukierników. Z wieloma z nich utrzymujemy stały kontakt i śledzimy ich dalsze poczynania. To nas napędza i pokazuje nam, że nasze starania mają sens i autentycznie zmieniamy życie każdego ze stażystów. Motywuje nas to do ciągłego rozwoju i napędza do działania!
Często pytamy, co się w nich zmieniło po ukończeniu stażu. Mariusz odpowiada tak: „Dzięki temu, że poznałem dużo nowych i fajnych przepisów, stałem się bardziej kreatywny i pewny siebie w tym, co robię. Restauracja, w której pracowałem, w zasadzie tego wymagała, a ja mimo tego, że byłem stażystą, mogłem coś od siebie dać”.
W tym roku ruszamy z czwartym projektem. Gorąco zachęcamy do tego, by spróbować własnych sił i przeżyć fantastyczną przygodę. Najważniejszym wymogiem jest ukończenie szkoły w 2017 r. oraz przystąpienie do rekrutacji, która rusza niebawem! Jednak już teraz można zgłosić swoją kandydaturę i zarejestrować się poprzez formularz rekrutacyjny dostępny na podanej wyżej stronie internetowej. Zdajemy sobie sprawę, że podjęcie decyzji o wyjeździe nie jest łatwe i często wiąże się z wieloma obawami. Jednak mamy nadzieję, że nasi stażyści rozwieją wasze wątpliwości.
Mariusz: „Nie ma co się wahać! Takie okazje do wyjazdu nie zdarzają się często, a można skorzystać z tego niesamowicie. Trzeba być pewnym siebie, nie bać się niczego, cieszyć się wyjazdem, bo to jest naprawdę bezstresowa sytuacja. Przez cały miesiąc pracy wyciągajcie z niej ile się da, bo po powrocie docenicie zebrane doświadczenie. Uwierzcie, bariera językowa szybko opada, a angielski nie przeraża już po 2-3 dniach”.
Dawid: „Jedzie się tam tylko na miesiąc, można wyłącznie skorzystać, nic się nie traci. Fundacja sponsoruje wszystko, więc naprawdę warto przełamać swoje obawy i zdobyć fajne doświadczenie, poznać inną kulturę i być bogatszym o to wszystko po powrocie do Polski”.
Sami widzicie… czasami tak niewiele trzeba, by zmienić coś w swoim życiu. Odważny krok naprzód może zaowocować w przyszłości fantastycznym plonem. Bardzo się cieszymy, że możemy w tym uczestniczyć i pomagać młodym ludziom w zdobywaniu tak cennego doświadczenia w naszej ulubionej dziedzinie.
Pamiętajcie! Gotowanie jest sztuką, a każdy człowiek uwielbia spożywać arcydzieła :) Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy po przygodę życia! Fundacja Zawodowiec.
Źródło: Fundacja Zawodowiec