W ubiegłą sobotę, 25 września 2004, przedstawiciele organizacji pozarządowych spotkali się w Płocku na Forum Mazowieckich Inicjatyw Pozarządowych. Osoby zaangażowane w pracę w III sektorze miały okazję wymienić doświadczenia, a także przedyskutować wady i zalety Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie w rok po jej wprowadzeniu.
Forum nie bez powodu zostało zorganizowane w Płocku. To właśnie w tym
mieście bardzo bobrze układa się w współpraca pomiędzy samorządem a organizacjami pozarządowymi.
Odbywa się tu wiele imprez organizowanych przez partnerstwa publiczno-prywatne. Poza tym
przeniesienie Forum z Warszawy pomogło uświadomić sobie, że Mazowsze to nie tylko Warszawa, lecz
również wiele innych miejsc doskonale nadających się do przeprowadzania konferencji.
FIP został zorganizowany przez Federację MAZOWIA oraz Stowarzyszenie
BORIS we współpracy z Lokalnym Punktem Informacji przy Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w
Płocku, Regionalnym Centrum Edukacji Ekologicznej, Stowarzyszeniem Ekologiczno-Kulturalnym
"Ziarno" oraz przy wsparciu Urzędu Miasta Płock oraz Starostwa Powiatowego w Płocku.
Forum składało się z dwóch części - konferencji i warsztatów oraz
festynu na Rynku w Płocku. Konferencja miała miejsce w Urzędzie Miasta. Oprócz przedstawicieli
organizacji pozarządowych wzięli w niej udział także przedstawiciele miasta Płock, Urzędu
Wojewódzkiego, Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz Departamentu Pożytku Publicznego MPS.
Uczestnicy dyskusji poruszali wiele tematów, dominowały jednak głosy o konieczności łączenia się
organizacji pozarządowych w federacje i wspólnego działania. Wszyscy obecni, mimo piastowania
różnych urzędów, zgodnie twierdzili, że wspólnie organizacje pozarządowe są w stanie zdziałać
zdecydowanie więcej i na pewno, jeśli będą działać razem, samorządy będą im bardziej przychylne.
Współpraca organizacji pozarządowych mogłaby również ułatwić III sektorowi udział w tworzeniu
Narodowego Planu Rozwoju. Jest to sprawa niezwykle ważna, biorąc pod uwagę zaangażowanie sektora w
życie społeczne.
Duże zainteresowanie wzbudziła również kwestia dotacji UE na rzecz
rozwoju lokalnego i wyrównania różnic w rozwoju społecznym i gospodarczym pomiędzy krajami i
regionami Wspólnoty Europejskiej. Tu ponownie pojawia się kwestia wspólnego działania organizacji
pozarządowych. Jak stwierdził Jakub Wygnański, członek Rady Działalności Pożytku Publicznego,
"polujemy na mamuta, a nie idziemy na jagody", dlatego też wszyscy opowiadali się za
wspólną pracą, tym bardziej, że pieniądze przewidziane na dotacje przez Europejski Fundusz
Społeczny są naprawdę duże.
Wiele kontrowersji wzbudzała Ustawa o działalności pożytku publicznego
i o wolontariacie. W rok po wprowadzeniu ustawy wiadomo już jest, jak działa ona w rzeczywistości.
Większość dyskutantów zgodnie twierdziła, że ustawa jest dobra, choć część jej zapisów na razie
pozostaje jedynie na papierze (między innymi kwestia konieczności współpracy samorządu z
organizacjami pozarządowymi).
Powodzeniem cieszyły się warsztaty przeprowadzone po konferencji.
Wzięła w nich udział większość uczestników. Prowadzący byli tak dobrze przygotowani, iż potrafili
odpowiedzieć nawet na zaskakujące pytania uczestników.
Konferencja kończyła oficjalną część Forum. O godz. 13.00 na Rynku
Płockim rozpoczął się festyn, podczas którego członkowie organizacji przedstawiali osiągnięcia
zarówno swoje, jak i swoich podopiecznych. Można było obejrzeć wiele ciekawych prac artystycznych,
a także zebrać informacje na temat organizacji z różnych regionów Mazowsza. Dzięki wspaniałej
pogodzie festyn odwiedzali mieszkańcy Płocka, którzy z zainteresowaniem przechodzili między
stoiskami. Forum dodatkowo ubarwiły występy grup artystycznych, w tym Zespołu Ludowego
"Karolinki" i grupy teatralno-satyrycznej "Pół słowem, pół gestem". Na koniec
wystąpił młodzieżowy zespół rockowy "Euforia". Występy spodobały się zgromadzonej
publiczności, która nagradzała wykonawców gromkimi brawami.