Fort Sokolnickiego dwa miesiące po rozstrzygnięciu konkursu na zagospodarowanie dalej stoi pusty. Zwycięskie konsorcjum ma uwagi do stanu fortyfikacji i do tej pory nie podpisało z miastem umowy.
W XIX-wiecznej budowli na obrzeżach parku Żeromskiego ma powstać centrum kulturalne unikatowe w skali całej Warszawy: kawiarnia literacka, restauracja, teatr, koncerty i kino letnie na trawie, księgarnia i czytelnia dla dzieci, galeria z rękodziełem, winiarnia, klub nocy.
Przetarg (powtórzony) dwa miesiące temu wygrało konsorcjum Nowy Fort Sokolnickiego. Do tej pory jednak nie podpisano umowy z miastem, ponieważ konsorcjum ma uwagi do stanu fortu: na ścianach pojawiają się wykwity, cieknie dach, w Forcie nie ma gastronomicznego zaplecza z piecami i wyciągami wentylacyjnymi dla restauracji z prawdziwego zdarzenia. A to właśnie gastronomia w dużej mierze ma sfinansować działalność kulturalną.
Za remont Fortu Sokolnickiego Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, inwestor, zapłacił 18 mln zł. Prace trwały ponad dwa lata.
Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta twierdzi, że konsorcjum, przystępując do przetargu, miało pełną informacje o stanie budynku.
Marcin Bajko, dyrektor biura gospodarki nieruchomościami w ratuszu, który był przewodniczącym komisji konkursowej na wyłonienie zarządcy fortu zapowiada jednak, że wykonawca remontu będzie musiał wprowadzić poprawki.
Co się stanie, jeśli miasto i nowy zarządca fortu się jednak nie porozumieją? Grzegorz Hlebowicz, radny Żoliborza uważa, że nie należy przeprowadzać trzeciego przetargu, ale utworzyć tam dzielnicową placówkę kultury.
Pobierz
-
201203151219180334
760168_201203151219180334 ・38.72 kB
-
201204041741270200
764341_201204041741270200 ・38.72 kB
-
201203151219180334
760168_201203151219180334 ・38.72 kB
-
201204041741270200
764341_201204041741270200 ・38.72 kB