FIO dla małych, z małych miejscowości i z różnych województw? Sprawdziliśmy!
Deklaracje o woli wspierania „małych organizacji z małych miejscowości” słychać od dawna. Warto więc sprawdzić, czy w tegorocznej edycji FIO udało się osiągnąć zapowiadane cele. Zmiany są widoczne.
Tegoroczna edycja Funduszu Inicjatyw Obywatelskich miała być – według zapowiedzi organizatorów – przełomowa. Po raz pierwszy była prowadzona przez niedawno powstały Narodowy Instytut Wolności. Co więcej – NIW i jego kierownictwo zapowiadało, że dużą wagę przyłoży do tego, by w 2018 roku w większym stopniu wesprzeć kilka grup organizacji. Po pierwsze, te, które nie otrzymały nigdy dofinansowania z FIO w poprzednich latach. Po drugie, organizacje z małymi budżetami. Po trzecie, organizacje z małych miejscowości. Po czwarte wreszcie, organizacje z województw, które dotąd były w mniejszym stopniu reprezentowane wśród beneficjentów FIO.
Deklaracje o woli wspierania „małych organizacji z małych miejscowości” słyszeli wszyscy uczestnicy i uczestniczki konsultacji ustawy o Narodowym Instytucie Wolności. Również po jego powstaniu była to fraza nieustannie przywoływana przez kierownictwo i pracowników NIW, a także przez patronującego jego powstaniu wicepremiera Piotra Glińskiego – zarówno podczas wydarzeń sektorowych, debat, jak i wywiadów prasowych.
Tym bardziej warto sprawdzić, czy w tegorocznej edycji – dzięki kryteriom strategicznym, promującym określone organizacje, oraz kampanii promocyjnej, zachęcającej do aplikowania „małych”, „dotąd niewspieranych” i z określonych województw – udało się osiągnąć zapowiadane cele.
Według danych podanych przez NIW, dwa pierwsze, wymienione wyżej założenia, można uznać za zrealizowane. Przy ogłaszaniu wyników FIO dowiedzieliśmy się, że 70% organizacji, które dostały w tym roku dotację, otrzymały ją z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich po raz pierwszy. Ponadto 66% dofinansowanych działań organizacji jest prowadzonych przez NGO o budżecie mniejszym niż 100 tysięcy złotych.
Poniżej prezentujemy bardziej szczegółowe dane na temat dwóch pozostałych zagadnień. Sprawdziliśmy, jak zmieniał się przez lata udział organizacji wiejskich oraz z małych miejscowości wśród aplikujących oraz otrzymujących dotacje z FIO, a także udział poszczególnych województw wśród aplikujących i dotowanych. By zachować miarodajność, porównaliśmy te wyniki również z danymi dotyczącymi całego sektora – czyli tego, ile organizacji danego rodzaju lub z danego województwa jest w Polsce.
Na podstawie tych wyników można pokusić się o ogólną diagnozę, że również trzeci cel, czyli zwiększenie udziału organizacji ze wsi i małych miejscowości w FIO, udało się osiągnąć (choć w większym stopniu w liczbie przyznanych dotacji niż złożonych wniosków). Póki co mniejszy efekt przyniosły działania mające na celu zmianę „geografii FIO”, czyli tego, z których województw pojawia się najwięcej zgłoszeń i w których jest przyznawanych najwięcej dotacji. W przypadku niektórych województw, z których organizacje w najmniejszym stopniu były dotąd wspierane z FIO, widać pewną zmianę, w innych sytuacja jest stała albo nawet się lekko pogorszyła, wobec czego trudno wyciągać jednoznaczne wnioski.
Osobnych analiz domaga się wreszcie kwestia jedynie zasygnalizowana w tym artykule, czyli spadku liczby składanych wniosków w ostatnich latach (swoiste tąpnięcie nastąpiło w roku 2017).
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami naszych analiz!
FIO – jak się zmieniał w kolejnych latach?
Stowarzyszenie Klon/Jawor przeprowadziło pilotażowy projekt polegający na monitoringu rządowych środków publicznych przeznaczanych na zlecanie realizacji zadań organizacjom pozarządowym. Pod lupę wzięto siedem ministerstw: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Środowiska.
Tym razem skupimy się na jednym z programów realizowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej: Funduszu Inicjatyw Obywatelskich (FIO).
Kwota przeznaczana na dotacje z Programu FIO w latach 2013-2018 była stała i wynosiła 57,6 milionów złotych rocznie. Poszczególne lata różnią się jednak liczbą składanych wniosków, a także przyznanych dotacji. Najwięcej wniosków organizacje złożyły w 2015 roku (5652), zaś najmniej w 2017 roku (2804), niewiele więcej aplikacji złożono w 2018 roku (2876). Dotacji najwięcej przyznano w 2014 roku (844), zaś najmniej w 2016 roku (464).
Priorytety
Dotacje w Programie FIO są przyznawane w czterech priorytetach:
- Małe inicjatywy.
- Aktywne społeczeństwo.
- Aktywni obywatele.
- Silne organizacje pozarządowe.
Alokacja kwot na dotacje w poszczególnych priorytetach była latach 2013-2018 stała. Na priorytet 1. przeznaczane było 17% środków, na priorytet 2. 50%, na priorytet 3. 20%, a na priorytet 4. 9% (oraz 4% na priorytet 5. czyli Pomoc techniczną).
Do kogo trafiają środki z Programu FIO?
Ze środków Programu FIO mogą korzystać wszystkie podmioty wymienione w Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Zdecydowana większość wniosków składanych jest przez organizacje pozarządowe, w tym przede wszystkim stowarzyszenia i fundacje. Procent wniosków składanych przez spółdzielnie socjalne, podmioty powstałe na mocy ustaw państwo-Kościół i inne uprawnione podmioty niebędące organizacjami pozarządowymi stanowiły w monitorowanych latach od 4% (w 2017 roku) do 11% (w 2018 roku) wszystkich.
Poniższe analizy dotyczą wniosków złożonych i dotacji przyznanych organizacjom pozarządowym (z wyłączeniem danych o środkach przekazanych innym uprawnionym podmiotom). Dodatkowo, pod uwagę brane były tylko dotacje przekazane w priorytetach 2., 3. i 4., ponieważ środki przeznaczone na realizację zadań z priorytetu 1. od 2014 roku przekazywane są w ramach regrantingu.
Więcej na wsi i w małych miejscowościach
Z analizy danych o wielkości miejscowości, z której pochodzili wnioskodawcy, wynika, że największą część wniosków w kolejnych latach składały organizacje z terenów wiejskich (stanowiły od 24% do 28% wszystkich wnioskodawców).
Także wśród organizacji, którym przyznano środki, podmioty wiejskie miały największy udział.
W latach 2017-2018 trafiło do nich około 35% dotacji w związku z dodatkowymi punktami dla podmiotów pochodzących z miejscowości do 25 tysięcy mieszkańców (na podstawie kryteriów strategicznych).
Te same zapisy w regulaminie spowodowały, że w 2018 roku zdecydowanie wzrósł odsetek organizacji z miast do 50 tysięcy mieszkańców wśród realizatorów projektów finansowanych z FIO. Jednocześnie obniżył się wśród dotowanych podmiotów udział organizacji z miast powyżej 500 tysięcy mieszkańców (zmiana ta dotyczy zarówno 2017, jak i 2018 roku).
Biorąc pod lupę rok 2018, można zaobserwować, że wśród organizacji, które złożyły wnioski, było mniej podmiotów z terenów wiejskich, niż wynosi ich udziału w sektorze (zapewne ze względu na dużą liczbę OSP, które rzadko ubiegają się o środki w tego typu konkursach). Jednocześnie ich procent wśród organizacji, które otrzymały dofinansowanie, był wyższy, niż by to wynikało z ich proporcji w całym sektorze.
Z kolei udział organizacji z małych miasteczek (do 50 tysięcy mieszkańców) i największych metropolii był taki sam wśród aplikujących i w rzeczywistości (w obydwu przypadkach około 20%), jednak – zapewne ze względu na kryteria strategiczne – wśród tych, którzy otrzymali dotacje, procent organizacji z małych miejscowości się zwiększył, a podmiotów z największych miast zmniejszył.
Do których województw trafiły dotacje?
We wszystkich monitorowanych latach największy odsetek wniosków o dofinansowanie z programu FIO pochodził z województw mazowieckiego, małopolskiego, a na trzecim miejscu – w zależności od roku – z dolnośląskiego lub śląskiego. Udział wniosków z trzech województw, z których aplikowało najwięcej organizacji, wahał się między 35% a 39%. Do organizacji z tych samych województw trafiała także największa część dotacji (od 37% do 42% wszystkich). Jeśli z kolei porównać udział składanych i dofinansowanych wniosków w poszczególnych województwach, to we wszystkich monitorowanych latach w Małopolsce procent organizacji, które otrzymały dotacje, był większy niż procent aplikujących z tego regionu. Może to świadczyć o dobrej jakości wniosków z województwa małopolskiego, które stosunkowo rzadko odpadają w procesie aplikacyjnym. Z kolei na Mazowszu sytuacja była odwrotna – w niemal każdym monitorowanym roku odsetek wnioskodawców z tego regionu był większy, niż podmiotów, którym przyznawano dotację.
Są też województwa, które w kolejnych latach okupowały drugi kraniec kontinuum – opolskie, kujawsko-pomorskie, lubuskie, świętokrzyskie, podlaskie. Są to regiony, w których jest zarejestrowane najmniej organizacji, więc ich mały udział wśród składających wnioski o środki z FIO i wśród realizujących projekty jest do pewnego stopnia naturalny. Warto jednak podkreślić, że w przypadku większości z tych województw w kolejnych latach procent składających wnioski był większy niż procent otrzymujących dotacje. W tym sensie dane te potwierdzają, że dla organizacji z najmniejszych województw środki z FIO były bardzo trudne do zdobycia, choć uwzględniając czynnik liczby organizacji w poszczególnych województwach konkurencja o środki z FIO w województwie opolskim nie była większa niż w mazowieckim.
Czy rok 2018 coś zmienił na mapie? Trudno mówić o zmienia jakościowej.
W dalszym ciągu w części województw większy był procent składających wnioski niż otrzymujących dotację: jak zwykle w mazowieckim, ale też wielkopolskim, pomorskim i – tu zaskoczenie – opolskim i kujawsko-pomorskim, a więc w tych regionach, gdzie zawsze wniosków i dotacji było mało. Były też województwa, w którym miała miejsce sytuacja odwrotna, a więc większy był udział organizacji, które otrzymały dotacje, niż tych, które składały wnioski – jak zwykle miało to miejsce w małopolskim, warmińsko-mazurskim, podkarpackim czy lubelskim. W rezultacie, po uwzględnieniu liczby organizacji w danym województwie, mapa województw które najbardziej skorzystały z Programu FIO w 2018 roku może zaskakiwać.