Finaliści 17. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki wystąpili z Grzegorzem Turnauem w teledysku „Bracka”
Jeszcze nie opadły emocje majowego, półfinałowego koncertu w Ogrodzie Botanicznym UJ. A już następnego dnia, 11 maja, dwanaścioro finalistów 17. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki zjechało do siedziby Radia Kraków. Stanęli tam u boku Grzegorza Turnaua, by nagrać teledysk i zaśpiewać kultową „Bracką”.
Finaliści pracowali z profesjonalistami
Czasu na przygotowania i odpoczynek było niewiele. Produkcja w reżyserii Marty Kądzieli – pod profesjonalnym, muzycznym okiem Anny Ozner, Radosława Labahuy, Pawła Lucewicza – trwała wiele godzin. Wymagała dużej wytrzymałości, cierpliwości oraz skupienia. Wszystkim jednak – co podkreślano – dodawała skrzydeł. Dla niektórych finalistów był to pierwszy festiwalowy teledysk. Inni, którzy po raz kolejny wzięli udział w naszym konkursie, mają w pamięci takie nagrania.
– To mój czwarty teledysk – mówiła, nie kryjąc radości, Aleksandra Nykiel, która w Festiwalu Zaczarowanej Piosenki śpiewała zarówno kategorii dziecięcej, jak i dorosłych. – Zawsze takim nagraniom towarzyszy podobnie wspaniała atmosfera, wielka życzliwość, opieka ze strony pracowników i wolontariuszy fundacji pani Anny Dymnej. Ale zawsze jest też trochę inaczej, bo przecież uczestnicy teledysku się zmieniają, inną nagrywa się piosenkę. Dzisiaj emocje mam fantastyczne. Dla takich dni warto śpiewać. Warto żyć.
Aleksandra, mimo sporego doświadczenia na scenie, nadal kształci się muzycznie, podąża wytrwale za swoimi marzeniami. Robią to również pozostali tegoroczni finaliści. Wszyscy przyznają, że muzyka to ich pasja, szczęście, że daje im ona poczucie bezpieczeństwa. Staje się także schronieniem przed trudnymi nieraz realiami. Dźwięki teledysku nagrywano w Studiu im. Jarka Śmietany, obraz – w Studiu im. Romany Bobrowskiej.
Nagrania w studiu były dla wokalistów wielkim przeżyciem
Debiutująca w Festiwalu Zaczarowanej Piosenki Wiktoria Urbanowicz, w koncercie półfinałowym wykonała nostalgiczną piosenkę „Miałam jej twarz” z musicalu „Waitress”. Wokalistka wyznała, że chciała tym utworem wyrazić siebie – zwrócić uwagę, że osoby z niepełnosprawnościami mają takie same emocje jak wszyscy ludzie i nie powinni być umniejszani. W Radiu Kraków 16-latka promieniała pozytywną energią.
– Jestem przeszczęśliwa, że mogę tutaj być – mówiła. – Chociaż praca nad teledyskiem prosta nie jest, nie ma rzeczy, które by mi się dzisiaj nie podobały. Oczywiście, odczuwam jeszcze zmęczenie po wczorajszym koncercie półfinałowym. Z kolei jutro czekają nas nagrania z Anną Dymną w Ogrodzie Botanicznym. Ale w tym przypadku praca i poświęcenie dają radość.
Razem z finalistami zaśpiewali Anna Dymna oraz Grzegorz Turnau
Spotkanie z Grzegorzem Turnauem było dla finalistów sporym przeżyciem. Wybór „Brackiej” nie jest przypadkowy. Finaliści Festiwalu Zaczarowanej Piosenki zaprezentują w tym roku twórczość artystów związanych z Krakowem: Wisławy Szymborskiej, Kory Jackowskiej, Marka Grechuty, Andrzeja Zauchy, Jana Kantego Pawluśkiewicza, zespołu Skaldowie i, naturalnie, Grzegorza Turnaua. Warto przy tym wspomnieć, że Daniel Zawodnik – w duecie z Grzegorzem Turnauem – wyśpiewał „Bracką” I miejsce podczas 1. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, który na Rynku Głównym w Krakowie odbył się w 2005 r.
Zostawiamy Was z dobrą energią „Brackiej”. Niech obrazy, słowa i dźwięki naszego teledysku niosą się w świat jak najszerzej.
Źródło: Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko"