Film dokumentalny o polskich fermach futerkowych i obrońcach zwierząt “Klatki” dostępny już online dla wszystkich.
Od 1 lutego 2018 brytyjski film dokumentalny “Klatki” można bez żadnych opłat oglądać online. Bohaterami „Klatek” są polscy aktywiści, którzy pod osłoną nocy odkrywają i dokumentują cierpienie milionów zwierząt zabijanych w imię mody za murami ferm futrzarskich. Wkrótce sami przekonają się, do czego przedstawiciele tej branży są w stanie się posunąć, by chronić swoje tajemnice.
– Spędziłem długie godziny z reżyserem filmu, Connorem Jacksonem, pokazując mu, jak wygląda życie zwierząt na fermach – mówi Paweł Rawicki, współzałożyciel Stowarzyszenia Otwarte Klatki i jeden z bohaterów filmu. – To, co zobaczył i udokumentował, było z pewnością trudne do udźwignięcia. Nie wystraszył się i stworzył bezkompromisowy film o osobach, które walczą przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt – komentuje Rawicki. „Klatki” powstały z myślą o widzach z Wielkiej Brytanii, gdzie hodowla zwierząt na futra jest zakazana, lecz popyt na futrzane ubrania i akcesoria jest wciąż wysoki. Nie istniałyby, gdyby nie tanie skóry importowane z krajów, w których taka hodowla jest jeszcze dozwolona – między innymi z Polski.
Connor Jackson zdecydował się na stworzenie filmu o przemyśle futrzarskim po tym jak zetknął się ze zdjęciami i filmami ze śledztw przeprowadzanych przez Otwarte Klatki: “Byłem wstrząśnięty i uzmysłowiłem sobie własną naiwność. W Wielkiej Brytanii, przede wszystkim ze względu na zakazanie tego typu hodowli, wydaje się nam, że futro to przeszłość i problem już nie istnieje. Zrozumiałem, że skoro nawet ja jako aktywista prozwierzęcy nie znałem powagi sytuacji, to z pewnością większość społeczeństwa też nie będzie jej świadoma.” “Klatki” to dokument, który jest aktualny z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze, w Wielkiej Brytanii organizacje ochrony zwierząt postulują zakaz importu futer naturalnych do kraju, tak jak ma to miejsce w przypadku futer z psów i kotów. Po drugie, zakaz hodowli zwierząt na futro w Polsce jest częścią projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który w listopadzie trafił do Sejmu i prawdopodobnie wkrótce będzie procedowany. Taki zakaz ma coraz szersze poparcie wśród polityków większości partii.
Źródło: Stowarzyszenie "Otwarte Klatki"