Europejski Trybunał Praw Człowieka stanął po stronie polskich aktywistów
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu stwierdził naruszenie przez Polskę swobody wypowiedzi, w tym dostępu do informacji (art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) w sprawie dotyczącej rocznego zakazu wstępu do Sejmu dla polskich aktywistów – Dagmary i Pawła Drozd. Skarżących reprezentują prawnicy Kancelarii Pietrzak Sidor & Wspólnicy: adw. Małgorzata Mączka-Pacholak i adw. Paweł Osik.
– Ten wyrok po raz kolejny pokazuje, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wzmacnia proceduralną ochronę obywateli biorących udział w demonstracjach dotyczących niezależności sądownictwa i reform budzących często sprzeciw społeczeństwa. Sprawę uważam za precedensową, istotną dla praw politycznych w Polsce, w tym prawa do manifestowania poglądów, szczególnie w kontekście toczącej się w naszym kraju debaty publicznej. Przypomnijmy, że Trybunał stosunkowo szybko zakomunikował tę sprawę, co pokazuje ważność zarzutów podniesionych w skardze – mówi adw. Małgorzata Mączka-Pacholak, pełnomocniczka Skarżących.
W dzisiejszym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że nałożony na Skarżących zakaz wstępu do budynków i terenów Sejmu na okres jednego roku, negatywnie wpłynął na możliwość korzystania przez nich z wolności wyrażania opinii, gwarantowanej przez art. 10 Konwencji. Trybunał podkreślił, że przepisy krajowe nie przewidywały możliwości udziału Skarżących w odpowiednim postępowaniu, a także jasnej procedury zaskarżenia, w ramach której Skarżący mogliby przedstawić swoje argumenty. W ocenie ETPCz naruszeniu wolności wyrażania opinii Skarżących poprzez nałożenie rocznego zakazu wstępu do budynków sejmowych nie towarzyszyły odpowiednie gwarancje proceduralne.
Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdzając naruszenie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka zasądził na rzecz skarżących łącznie 3,361 EUR tytułem słusznego zadośćuczynienia (nr skargi 15158/19).
Polscy obywatele w drodze do Strasburga
Sprawa dotyczy dwojga aktywistów – Dagmary i Pawła Drozd, którzy w 2017 r. wzięli udział w pokojowej demonstracji na terenie Sejmu, dotyczącej obrony niezależności sądów. Po wejściu na teren, aktywiści rozwinęli baner „Brońcie niezależności (a nie niezależnych) sądów”, po czym zostali wyprowadzeni siłą przez Straż Marszałkowską poza teren Sejmu. Następnie otrzymali pismo Komendanta Straży Marszałkowskiej informujące ich o rocznym zawieszeniu prawa wstępu do budynków sejmowych.
Dagmara i Paweł Drozd zaskarżyli rozstrzygnięcie Komendanta Straży Marszałkowskiej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, kwestionując m.in. podstawę prawną, generalny charakter i brak wyczerpującego uzasadnienia oraz wskazali na ograniczenie konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę uznając, że Komendant Straży Marszałkowskiej nie jest organem administracji publicznej, a rozstrzygnięcie o czasowym zawieszeniu prawa wstępu do budynków nie podlega kontroli sądu administracyjnego. Takie same stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargi kasacyjne Skarżących.
W skargach wniesionych w 2019 r. do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Klienci Kancelarii podnieśli zarzuty dotyczące naruszenia swobody wypowiedzi, w aspekcie dostępu do informacji (art. 10 Konwencji) oraz zarzuty dotyczące braku skutecznego środka odwoławczego w związku z tym naruszeniem (art. 6, art. 13 i art. 10. Konwencji).
Sprawa została zakomunikowana w lipcu 2020 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił się z pytaniami dotyczącym naruszenia prawa do swobody wypowiedzi oraz prawa do pokojowych zgromadzeń.