Elbląskie Stowarzyszenie Amazonek po międzynarodowej konferencji nt. raka piersi
– Trudno w ogóle jest przeżyć chorobę nowotworową, a już szczególnie chorobę nowotworową raka piersi. Muszę przyznać, że podczas konferencji temat, który przedstawiałam, czyli „Szansa przeżywalności w chorobie raka piersi. Amazonki w Polsce”, spotkał się z dużym zainteresowaniem. Nikt nie mówił o czymś podobnym – relacjonuje Alicja Tomczyk z Elbląskiego Stowarzyszenia Amazonek.
Międzynarodowa konferencja poświęcona tematyce raka piersi odbyła się w dniach 26-27 sierpnia 2011 r. w Wilnie na Litwie. Wzięli w niej udział przedstawiciele państw Europy Wschodniej i Azji Centralnej (Tadżykistan, Białoruś, Estonia, Gruzja, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Kirgistan, Mołdawia, Polska) oraz Stany Zjednoczone. Organizatorem Konferencji była Federacja z Seattle z USA.
Podczas pierwszego dnia spotkania przedstawiciele przybyłych krajów odwiedzili instytucje i szpitale Wilna. Tam oglądali sprzęt, w jaki wyposażone są placówki. Dowiedzieli się również, w jaki sposób przeprowadzane są badania. Przede wszystkim chodzi o badania wykrywające raka piersi u kobiet. – Oczywiście bardzo ładne wyposażenie, bardzo ładne szpitale, ale przyznam szczerze, że nie musimy się wstydzić. Rozmawialiśmy z lekarzami, którzy widać, są oddani akcji promującej zdrowie, promującej właśnie profilaktykę raka piersi – przyznaje Alicja Tomczyk.
Tego dnia uczestnicy mieli również okazję zwiedzić instytut, w którym przygotowywane są leki, towarzyszące przy leczeniu raka piersi. Były to preparaty oparte głównie na naturalnych składnikach.
Zagraniczna praktyka leczenia
Drugiego dnia Konferencja odbyła się w budynku parlamentu w Wilnie. Tam obecni byli wszyscy przedstawiciele krajów uczestniczących w spotkaniu. Przedstawiciel każdego państwa przygotował temat wystąpienia. – Skupiono się przede wszystkim na screeningu, czyli na badaniach przesiewowych w wykrywalności raka piersi, głównie mammograficznych. Mówiło się o tym, że kraje, takie, jak Tadżykistan czy Uzbekistan, nie dysponują cyfrowymi mammografami. Niektóre z obecnych krajów mają jakiś sprzęt, ale nie wykorzystują tego. Jest to dostępne tylko dla wybranych osób. Skarżono się głównie na tego rodzaju problemy – dodaje Tomczyk.
Wystąpienie przedstawicielki z Polski poprzedziła prezentacja Lidii Czaszyna z Kaliningradu, która opowiedziała o współpracy z elbląskimi Amazonkami oraz hospicjum w Elblągu. Zaznaczyła, że dzięki tej współpracy i otrzymanemu wsparciu udało się utworzyć w Kaliningradzie hospicjum, które obecnie funkcjonuje głównie jako domowe. Omawiała temat na podstawie elbląskiego hospicjum. To spotkało się również z dużym zaskoczeniem słuchaczy, ponieważ w ich krajach nie myśli się jeszcze takimi etapami.
Tak to robimy w Elblągu
„Szansa przeżywalności w chorobie raka piersi w Polsce", to temat, który zaprezentowała prezes Elbląskiego Stowarzyszenia Amazonek. – Sam tytuł wystąpienia trochę napawa pesymizmem, jednak nie chciałam tego w ten sposób przedstawiać. Powiedziałam, że u nas kobiety, które zachorowały na raka piersi nazywają się „Amazonkami”. To jest w zasadzie określenie naszej choroby, naszego statusu wśród pacjentów. Powiedziałam też, że dysponujemy znakiem, który pokazuje Amazonkę walczącą z łukiem, ale na końcu strzały jest serce. Można więc powiedzieć, że my walczymy, ale o zdrowie. Takie przedstawienie naszego statusu wzbudziło duże zainteresowanie i wiele pytań – dodaje prezes elbląskich Amazonek.
Podczas wystąpienia reprezentantka Amazonek w Polsce opowiedziała również o przywilejach, jakie mają kobiety zmagające się z chorobą. Nie zabrakło kwestii rehabilitacji, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. – W czasie choroby pojawiają się duże obrzęki. Należy prowadzić rehabilitację, aby nie doprowadzić do poważniejszych konsekwencji – dodaje Alicja Tomczyk. – Wspomniałam także o terapii psychicznej. Bardzo często jest to najważniejszy aspekt w tej chorobie. Wrażenie na słuchaczach zrobił także fakt, że tak dużo robimy dla siebie. Nie tylko myślimy o profilaktyce, ale i o wzajemnej pomocy w tych trudnych momentach.
Spotkania Amazonek szansą na zmiany
Jak przyznaje pani Alicja, dyskusje z obecnymi podczas Konferencji lekarzami przyczyniły się do nowego spojrzenia na pracę z kobietami z rakiem piersi. – Myślę, że w tej chwili tamtejsze Amazonki myślą już w ten sposób, ponieważ odnalazły jakąś możliwość, jakąś drogę właśnie w tych naszych rozmowach. To było miłe, że mogłyśmy przekazać, to, co już zrobiłyśmy w Polsce. Przyznam, że czujemy satysfakcję, ponieważ otrzymałyśmy potwierdzenie, że to co robimy, jest właściwą drogą, którą należy iść. W dodatku nasze działania pomagają właśnie Amazonkom w taki czy inny sposób. Każda z nich decyduje o tym, co wybrać. Czy w samotności pokonywać chorobę, czy wspólnie z nami. Wspieramy się, w ten sposób jesteśmy razem w trudnym czasie walki z chorobą. Dzięki spotkaniu zyskałam też wiele sił do działania. Poznałam bardzo dużo kobiet z różnych krajów i one są bardzo chętne do współpracy. Wiadomo, że Tadżykistan jest daleko, chociaż mamy tam zaproszenia i tamtejsze Amazonki chętnie by do nas przyjechały. Myślę jednak, że to się wszystko rozwinie z czasem w przyjaźń międzynarodową. Już jest uzgodnione, za dwa lata następne spotkanie będzie w Gruzji – dodaje pani Alicja.