„Elbląg konsultuje!” – głos mieszkańców ma znaczenie
Uczyć urzędników konsultacji i konsultować z mieszkańcami – to właśnie główne założenia niedawno rozpoczętego projektu pod nazwą „Elbląg Konsultuje!”. O przyczynach powstania inicjatywy i jej założeniach mówili podczas konferencji prasowej wiceprezydent Elbląga i prezes ESWIP.
Od lewej: Arkadiusz Jachimowicz, Sandra Brynda ze Stowarzyszenia ESWIP podczas konferencji prasowej poświęconej projektowi "Elbląg Konsultuje!" [fot. z archiwum Stowarzyszenia ESWIP]
Konsultacje społeczne to dla obywateli sposób na wyrażanie opinii, stanowisk czy propozycji tematów, które bezpośrednio lub pośrednio ich dotyczą. Dla rządzących jest to z kolei wymiana informacji, dyskusja, dzielenie się wiedzą, a nawet – do pewnego stopnia – dzielenie się z obywatelami władzą.
Dotychczas, jak pokazała praktyka, władze Elbląga nie zawsze wiedziały, jak takie konsultacje prowadzić, a mieszkańcy podchodzili do tej formy bardzo sceptycznie. „Elbląg konsultuje!” ma to zmienić. – O tym, że trzeba konsultować, przekonaliśmy się np. przy ostatnim referendum. Otwarte konsultacje muszą być wpisane w program pracy samorządu – mówił Marek Pruszak, wiceprezydent Elbląga. Założona w projekcie część edukacyjna ma nauczyć urzędników przeprowadzania efektywnych konsultacji z mieszkańcami, ale też sprawić, aby elblążanie brali w nich udział. W trakcie trwania całego projektu przewidzianych jest przeprowadzenie 6 procesów konsultacyjnych. Lada chwila ruszy też promocja – będzie to m.in. broszura informacyjna zachęcająca mieszkańców do udziału w konsultowaniu, będą również banery internetowe, spoty radiowe itp.
Obecny na konferencji Arkadiusz Jachimowicz, prezes ESWIP, wyraził zadowolenie z faktu, że Stowarzyszenie może przystąpić do realizacji projektu wspólnie z Urzędem Miasta. – Tak naprawdę Stowarzyszenie ESWIP wykonuje projekt, który w 80-90% jest skierowany na miasto, na samorząd. Wynikiem współpracy jest podpisanie umowy partnerskiej z miastem. Finansowanie odbywa się w ramach PO KL 5.4.2. Czas trwania to dwa lata, do połowy 2015 roku. Koszt to około 250 tys. zł, a jego celem jest podniesienie umiejętności w samorządzie odnośnie prowadzenia profesjonalnych konsultacji społecznych.
Dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej, Hanna Laska-Kleinszmidt, stwierdziła, że – patrząc od strony urzędu – projekt ten to nie lada wyzwanie. – Pracujemy nad jakością i się rozwijamy. Dzięki cyklowi szkoleń będziemy mogli podnieść swoje kwalifikacje. Projekt pozwala na wdrażanie tej wiedzy w praktyce. Istotne jest, że inicjatywa łączy się ze współpracą z sektorem pozarządowym. To są wartości dodane. Skuteczne, nowoczesne konsultacje – nad tym się koncentrujemy i do tego będziemy dążyć.
– Z badań wynika, że około 10% mieszkańców Elbląga jest zainteresowanych dobrem wspólnym. Weźmy z tego 1%, to będzie tysiąc osób. Wierzę, że jest tysiąc osób, które traktują to poważnie i dadzą się zachęcić do udziału w konsultacjach – dodał na koniec konferencji prezes ESWIP.
Źródło: Stowarzyszenie ESWIP
