Przedświąteczna gorączka trwa. Tymczasem Fundacja Nasza Ziemia proponuje, aby zbliżające się Boże Narodzenie spędzić w zgodzie z zasadami ekologii, co na pewno wszystkim wyjdzie na zdrowie.
Na przedświąteczne zakupy koniecznie wybierzmy się z ekologiczną
torbą wielokrotnego użytku. Przygotowując potrawy wigilijne,
pamiętajmy o recyklingu – nie wyrzucajmy butelek, puszek, papieru i
folii do tego samego kosza. Z głową segregujmy świąteczne
odpady.
Zgaśmy też zbędną żarówkę – prąd nie tylko kosztuje, ale jego
wytworzenie wpływa na degradację środowiska, a co za tym idzie, na
zmiany klimatyczne. Rozsądnie używajmy też wody, która przed
świętami leje się bez umiaru przy sprzątaniu czy zmywaniu. Wody
jest coraz mniej, a jej uzdatnianie lub podgrzewanie jest nie tylko
kosztowne, ale też wpływa niekorzystnie na środowisko. Warto także
obniżyć temperaturę w domu o zaledwie 1°C. Dzięki temu można
ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery nawet o 300 kg
rocznie, a zużycie energii o 7,5%. Co więcej, dzięki temu można
zaoszczędzić, bo ogrzewanie pochłania ok. 70% energii zużywanej
przez jedno gospodarstwo domowe. A źródłem aż 70% emisji gazów
cieplarnianych z gospodarstwa domowego jest właśnie
ogrzewanie.
Tylko nie sztuczna
Teraz pora wybrać drzewko. – Zamiast prawdziwej choinki, warto
zrobić ją z papieru, z patyków, albo z jakiegoś innego materiału,
który potem można poddać recyklingowi – zachęca Mira
Stanisławska-Meysztowicz, założycielka i prezeska Fundacji Nasza
Ziemia. – Wszystko zależy od naszej inwencji. Tradycja choinki
sięga zaledwie XIX w. Wcześniej ludzie robili stroiki na przykład z
papieru i nie w głowie im było wycinanie drzewek, a też radośnie
świętowali Boże Narodzenie – dodaje i zapewnia, że jak co roku
poprosi swoje wnuki o zrobienie choinki z patyków lub
papieru.
A jeśli ktoś bardzo lubi stroić choinkę i nie wyobraża sobie
bez niej Świąt? Oczywiście można kupić naturalne drzewko z
plantacji, specjalnej hodowli lub legalnej wycinki (nielegalny
wyręb, sprzedaż i kupowanie kradzionych drzewek jest
przestępstwem). Kiedy uschnie, można je przerobić na kompost lub
spalić w kominku bez uszczerbku dla środowiska. – Lepiej jednak,
żeby te drzewa rosły nawet na plantacjach i oczyszczały nam
powietrze z dwutlenku węgla. Powietrze jest zanieczyszczone, a
przecież tak bardzo potrzebne nam do życia. Ochraniając je,
ochraniamy siebie – mówi M. Stanisławska-Meysztowicz.
O sztucznych choinkach zapomnijmy na dobre. Są wytwarzane w
fabrykach z polichlorków. Naukowcy wciąż spierają się, jaki jest
stopień szkodliwości produktów z PVC. Ponadto w Polsce recykling
plastiku bardzo kuleje, a zważywszy, że proces jego rozkładu trwa
ok. 400 lat, nie ma sensu zostawiać przyszłym pokoleniom
dziedzictwa w postaci „lasu” plastikowych drzewek.
Podarujmy sobie czas
Święta bez prezentów? Tego wiele osób sobie nie wyobraża. Ale
jeśli obdarowujemy najbliższych, przynajmniej nie strójmy prezentów
w kilka warstw opakowań. Kolorowe papiery, torebki kosztują nas
dwukrotnie: kiedy je kupujemy, i kiedy płacimy za ich wywóz – bo
przecież po użyciu stają się śmieciami. W okresie Świąt Bożego
Narodzenia i Nowego Roku powstaje na świecie ponad milion ton
zużytych opakowań! Chyba nie na taki prezent czeka nasza
Planeta?
– Zamiast kolejnej zabawki czy pary rękawiczek, podarujmy
rodzinie, krewnym i znajomym nasz czas, którego tak brakuje
wszystkim na co dzień. Zabierzmy dziecko na spacer, do kina, na
koncert, na sanki, odwiedźmy rodziców i porozmawiajmy z nimi bez
pośpiechu, odnówmy stare przyjaźnie. W mojej rodzinie od wielu lat
nie robimy sobie podarków, tylko poświęcamy sobie czas. Moje dzieci
i wnuki przystały na taki zwyczaj, bo poczuły, że te chwile
spędzone razem są dużo ważniejsze od np. nowego plastikowego
samochodu, który i tak po kilku dniach zostanie zapomniany –
twierdzi Mira Stanisławska-Meysztowicz.
Dobry przykład
– Sama stosuję recykling, oszczędzam wodę i energię. Robię to,
o czym mówię i do czego przekonuję. Ważny jest dobry przykład, bo
jeśli my, dorośli, będziemy się ekologicznie zachowywać, damy
przykład naszym dzieciom, a te poniosą to dalej. Pokażmy też
krewnym i znajomym, że można i warto szanować naturę. Poza tym,
dbając o to, co nas otacza, dbamy tak naprawdę o siebie, o nasze
życie i zdrowie oraz życie przyszłych pokoleń. Warto o tym pamiętać
– zapewnia Mira Stanisławska-Meysztowicz.
Warto wprowadzić tych kilka ekologicznych nawyków do naszego
życia. A potem stosować je przez cały rok, a nie tylko od
święta.
Źródło: gazeta.ngo.pl 12(60)2008