Rok 2012 za nami, zobaczmy co działo się na warsztatach kulinarnych „Smaki świata” w minionym roku.
20 października, 3 i 17 listopada, 1 i 15 grudnia - wymienione terminy można śmiało nazwać smacznymi sobotami. A to ze względu na to, iż właśnie w tych dniach odbywały się warsztaty kulinarne „Smaki świata” w ramach projektu „Kulinarne rewolucje”. Kuchniami, jakie uczestniczki poznawały były kolejno: kuchnia włoska, w której nie mogło zabraknąć składnika skrobiowego, charakterystycznego dla tej kuchni, a mianowicie: makaronu. Następne warsztaty to kuchnia grecka. Tu wiodły prym oliwki, które zdominowały większość potraw. Jednak ważnym składnikiem charakterystycznym dla chociażby sałatki o błędnej nazwie – „grecka” – był ser feta. Warsztaty mają wymiar edukacyjny, o czym świadczy nazwa, tak więc pani prowadząca warsztaty wyjaśniła, że Polacy nadali tą nazwę tej potrawie, a w kuchni greckiej taka sałatka nie istnieje. Z zaskoczeniem, a zarazem z aprobatą degustatorek spotkała się orzeźwiająca zupa cytrynowa.
Dla osób, które nie lubią ostrego smaku wyzwaniem było trzecie spotkanie z kuchnią meksykańską. Nie ma to jak pikantne, chociaż dosyć ciężkie jedzenie. Na czwartych warsztatach rządziła kuchnia japońska. To była rewolucja dla kubków smakowych. Duża ilość różnorodnych smaków, poznawanych na degustacji, nie sprawiała problemów uczestniczącym w projekcie paniom, ponieważ każda z beneficjentek jest głodna wiedzy o innych krajach, chce próbować coraz to nowszych potraw, a nawet rozprzestrzeniać przepisy, gotując identyczne specjały w domu. Po warsztatach padły słowa, będące podsumowaniem tych kilku dań sporządzonych na warsztatach o kuchni japońskiej: „najadłam się, ale nie czuję przejedzenia”. Popieram w pełni to stwierdzenie, ponieważ jest to kuchnia lekka.
Na miłe pożegnanie z „Kulinarnymi rewolucjami” w roku 2012, na warsztatach królowała kuchnia staropolska. Uczestniczki przygotowały i miały możliwość smakowania karpia w szarym sosie, śledzie z suszonymi śliwkami. Podsumowując: na warsztatach panowała sympatyczna, zabawna, a zarazem smaczna atmosfera, a to dlatego, iż przygotowane potrawy rozbudzały zmysły, jeśli nie wszystkie to na pewno węch, ponieważ w powietrzu unosiły się piękne zapachy, które sprzyjały wyśmienitym humorom i zadowoleniu pań z ogólnej organizacji warsztatów. Warsztaty są współfinansowane przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego