Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Nie są to typowe ubrania. Wręcz przeciwnie - powstają spontanicznie, zainspirowane kawałkiem materiału. A materiały są najróżniejsze: począwszy od firan PKP, po płaszcze z zasłon prysznicowych. Można wykorzystać także materiały ze strychów, które - dzięki igle i nitce - przechodzą prawdziwą metamorfozę. Takie przemiany zachodzą w Centrum Integracji Społecznej w Kluczach.
O dziewczynach szyjących dla CIS pisze "Dziennik Polski":
Krawcowe z Centrum Integracji Społecznej nawiązały współpracę z krakowskimi projektantkami. Wcześniej uczestniczki warsztatów miały do czynienia z prostymi wykrojami. Teraz szyją sukienki - „fartuszki“, bokserki z golfem, tuniki, a nawet bluzy, które stały się ponoć hitem Krakowa. Te ubrania to nowoczesny design, osiągają wysokie ceny i - co najważniejsze - znajdujący odbiorców.
- Współpraca rozpoczęła się przypadkowo, dzięki rozmowie jednej z naszej instruktorek z koleżanką. Sklep prowadzą w Krakowie dwie dziewczyny, które sprzedają rzeczy, szyte co najwyżej w kilku egzemplarzach z resztek materiałów, wygrzebanych także na strychach - wyjaśnia "Dziennikowi Polskiemu" Agata Swędzioł, kierowniczka CIS. Projektantki wykorzystują tym samym ideę kreatywnego recyclingu.
Ubrania szyte przez CIS w Kluczach można obejrzeć na stronie internetowej sklepu: www.punkt.sklep.pl.
Źródło: "Dziennik Polski" 21.07.2007, "Design w Centrum".
Krawcowe z Centrum Integracji Społecznej nawiązały współpracę z krakowskimi projektantkami. Wcześniej uczestniczki warsztatów miały do czynienia z prostymi wykrojami. Teraz szyją sukienki - „fartuszki“, bokserki z golfem, tuniki, a nawet bluzy, które stały się ponoć hitem Krakowa. Te ubrania to nowoczesny design, osiągają wysokie ceny i - co najważniejsze - znajdujący odbiorców.
- Współpraca rozpoczęła się przypadkowo, dzięki rozmowie jednej z naszej instruktorek z koleżanką. Sklep prowadzą w Krakowie dwie dziewczyny, które sprzedają rzeczy, szyte co najwyżej w kilku egzemplarzach z resztek materiałów, wygrzebanych także na strychach - wyjaśnia "Dziennikowi Polskiemu" Agata Swędzioł, kierowniczka CIS. Projektantki wykorzystują tym samym ideę kreatywnego recyclingu.
Ubrania szyte przez CIS w Kluczach można obejrzeć na stronie internetowej sklepu: www.punkt.sklep.pl.
Źródło: "Dziennik Polski" 21.07.2007, "Design w Centrum".
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.