W piątek w Gminnym Ośrodku Kultury w Starych Juchach w sali temperatura podniosła się od miłej i ciepłej atmosfery. Wnuczęta z niecierpliwością czekały na swoją babcię i dziadka. Był to dla nich niezwykle ważny występ. Chcieli stanąć na scenie z pewnością, że ukochana babcia i dziadek wszystko obejrzą do końca i na pewno będą szczęśliwi.
Najważniejszym prezentem było spławić dziadkom ogromną radość. Już po pierwszym występie grupy tanecznej prowadzonej w GOK-u przez Urszulę Sosnowską i Katarzynę Hanusko, widać było na twarzach zgromadzonej publiczności zadowolenie i wzruszenie. Maluchy zadbały o to, aby obudzić wspomnienia przedstawiając skecz: „Jak to z babcią i dziadkiem było”.
Następnie wystąpiła czteroosobowa Grupa taneczna „Sekret Taim”. Przed występem dzieci z klas I – III ZSS w Starych Juchach przygotowanych przez panie z nauczania zintegrowanego.
Walc w wykonaniu grupy tanecznej zainspirował dziadków, którzy bardzo chętnie wzięli udział w przygotowanym konkursie. Wiązanie krawata dziadkom poszło bardzo sprawnie i szybko, babcie natomiast postawiły na precyzję i nowy styl. Poprawność zawiązanych krawatów sprawdzał specjalista – Adam Lewicki. Ostatni konkurs pozwolił na weryfikację, kto głośniej krzyczy w domu: babcia czy dziadek? W trakcie poczęstunku przygrywał Franciszek Galanty.