Dzieci na obszarach frontowych w Ukrainie prawie 7 miesięcy musiały spędzić w podziemnych schronach
3,3 mln ukraińskich dzieci nieustannie potrzebuje wsparcia humanitarnego. Od eskalacji wojny w lutym 2022 roku żyją w stałym strachu, doświadczają przemocy, izolacji, rozłąki z rodzinami, utraty bliskich i przesiedleń oraz zakłóceń w dostępie do nauki i opieki zdrowotnej. Wojna niszczy ich dzieciństwo i odciska poważne piętno na zdrowiu psychicznym.
Od dwóch lat dochodzi do nieustannych rosyjskich ataków na ukraińskie miasta – w regionach Zaporoża i Charkowa spowodowały one ok. 3,5 tys. alarmów przeciwlotniczych, a w regionie Doniecka prawie 6,2 tys. W ten sposób w obszarach frontowych dzieci zostały zmuszone do spędzenia od 3 do 5 tys. godzin w schronieniu w piwnicach i na stacjach metra. Poczucie straty i ciągłego niepokoju, w połączeniu z izolacją, utrudniają najmłodszym odczuwanie szczęścia, zaangażowanie w naukę i uczestnictwo w życiu codziennym. Strach przed śmiercią i obrażeniami jest potęgowany przez ciągłe ataki. Nawet gdy bezpośrednie bombardowania ustają, życiu dzieci zagrażają miny i niewybuchy pokrywające ok. 30 proc. kraju. Szczególnie przerażające były miesiące zimowe, gdy tysiące dzieci i rodzin musiało chronić się w zimnych, wilgotnych piwnicach, bez ogrzewania, dostępu do wody i elektryczności.
– Wojna na Ukrainie niszczy dzieciństwo setek tysięcy najmłodszych – od dwóch lat są pozbawieni możliwości nauki, zabawy z przyjaciółmi i spędzania czasu z bliskimi. Dzieci nie mogą się w pełni rozwijać, a przemoc odciska poważne piętno na ich zdrowiu psychicznym – mówi Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska.
– W obliczu nieustających ostrzałów mają niewielkie szanse na otrząśnięcie się z cierpienia i traumy związanej z atakami. Każda syrena i eksplozja wywołują dalszy niepokój. Nie mogą też czerpać nadziei i poczucia stabilności z edukacji zakłócanej lub całkowicie niedostępnej dla milionów ukraińskich dzieci – dodaje.
Psychologiczne skutki wojny wśród ukraińskich dzieci są powszechne. Rodzice obserwują podwyższony poziom niepokoju, nadmiernego strachu, fobii i smutku, a także zmniejszone zaangażowanie najmłodszych w naukę oraz podwyższoną wrażliwość na hałas. Według danych ankietowych połowa dzieci w wieku od 13 do 15 lat ma problemy ze snem, a co piąte ma natrętne myśli i retrospekcje – są to typowe objawy zespołu stresu pourazowego. W czasie, gdy jest to najbardziej potrzebne, połowa ankietowanych rodziców twierdzi, że ma trudności ze wspieraniem swoich dzieci. W całej Ukrainie 40 proc. dzieci nie ma dostępu do ciągłej edukacji z powodu zniszczonej infrastruktury, a na terenach położonych bliżej frontu połowa uczniów w ogóle nie może się uczyć.
Od czasu eskalacji wojny dwa lata temu UNICEF rozszerzył swoją działalność w Ukrainie – obecnie zapewniamy niezbędną pomoc humanitarną i krytyczne wsparcie dla dzieci i rodzin w Kijowie, Lwowie, Odessie, Dnieprze, Połtawie, Mykołajowie i Charkowie. Koncentrujemy się na zapewnieniu dostępu do opieki zdrowotnej, szczepień, odpowiedniego żywienia, ochrony, edukacji, bezpiecznej wody i urządzeń sanitarnych oraz ochrony socjalnej, a także wsparcia zdrowia psychicznego i psychospołecznego.
Współpracujemy też z rządami, gminami i lokalnymi partnerami w krajach przyjmujących uchodźców z Ukrainy. W ten sposób wzmacniamy krajowe systemy, które zapewniają dzieciom uchodźców i marginalizowanym dzieciom ze społeczności przyjmujących wysokiej jakości edukację, opiekę zdrowotną i usługi ochronne.
Źródło: Stowarzyszenie Polski Komitet Narodowy UNICEF