Dzieci Gazy – przerażone, atakowane, głodujące, zabijane
Ograniczenie dostępu do pomocy humanitarnej, brak żywności, leków i paliwa, zanieczyszczona woda, nieustające ataki oraz kolejne nakazy ewakuacyjne – sytuacja dzieci w Strefie Gazy pozostaje katastrofalna. 13-letni Fadi zdołał zdobyć paczkę z jedzeniem, ale nie wszystkie dzieci mają tyle szczęścia.
Fadi ryzykował życie, aby w punkcie dystrybucji prowadzonym przez Gaza Humanitarian Foundation (GHF) zdobyć jedzenie dla swojej mamy i rodzeństwa.
– Czekam godzinami w Wadi Gaza, a kiedy otwierają się punkty dystrybucji pomocy w Netzarim, pędzę tam, by zdobyć paczkę z jedzeniem. Mój ojciec zginął, a ja nie mam nikogo, kto mógłby pomóc mojej rodzinie. Moje rodzeństwo i ja głodujemy z powodu braku jedzenia i wysokich cen. Mimo że jest bardzo niebezpiecznie, muszę iść do Netzarim, aby zdobyć jedzenie dla mojej mamy, by moi bracia i ja mogli przeżyć. Nie mamy jedzenia ani pieniędzy, żeby cokolwiek kupić – wyjaśnia.
Fadi jest jednym z wielu dzieci w Gazie, które z powodu głodu nie mają wyboru. Mimo pełnej świadomości grożącego im śmiertelnego niebezpieczeństwa, godzinami stoją w kolejkach w nielicznych działających punktach dystrybucji, aby zdobyć choć trochę jedzenia.
Nie wszystkie dzieci mają tyle szczęścia. Podczas próby zdobycia pożywienia dla swojej rodziny ciężko ranny został Abed Al Rahman. Pocisk wybuchł w pobliżu punktu dystrybucji pomocy, a odłamki przebiły jego ciało, uszkadzając trzustkę i śledzionę. Mimo poważnych obrażeń i braku leków przeciwbólowych, Abed z determinacją opowiadał swoją historię. Kilka dni po rozmowie chłopiec zmarł.
Blokowanie dostaw oznacza, że pomoc nie dociera do potrzebujących na czas i w wystarczającej skali. W efekcie, niedożywienie dzieci wzrosło o 180 proc. w czerwcu w porównaniu do lutego, a według szacunków z powodu niedożywienia od początku wojny zmarło 76 palestyńskich dzieci.
Analizy Światowego Programu Żywnościowego (WFP) wykazują, że prawie co trzecia osoba w Strefie Gazy nie jadła od wielu dni. Szacunki z maja wskazują, że prawie pół miliona osób w Gazie cierpi z powodu katastrofalnego głodu (Faza 5 według Zintegrowanej Klasyfikacji Faz Bezpieczeństwa Żywnościowego), a cała populacja doświadcza ostrego braku bezpieczeństwa żywnościowego.
Obecnie funkcjonujące punkty dystrybucji pomocy często stają się też śmiertelnymi pułapkami. Podczas prób otrzymania żywności zginęły 922 osoby, a 5861 zostało rannych. Według ostatnich szacunków od początku wojny zabitych zostało 59 tys. Palestyńczyków, w tym 18 tys. to dzieci. W Strefie Gazy średnio codziennie zabijanych jest więc 28 dzieci. Tylko od 1 do 15 lipca zginęło 198 najmłodszych.
Dzieci i rodziny w Strefie Gazy zasługują na życie w pokoju i godności. Długotrwałe zawieszenie broni oraz pomoc na dużą skalę są kluczowe dla ich przetrwania. Musimy natychmiast uzyskać bezpieczny dostęp do Strefy Gazy, aby dostarczyć żywność, wodę, leki oraz zapewnić ochronę wszystkim potrzebującym, głodującym i chorym. Od tego zależy życie tysięcy dzieci.
Źródło: Stowarzyszenie Polski Komitet Narodowy UNICEF