Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Beata Lisowska pisze w Dzienniku Gazecie Prawnej: Polska otrzyma z Unii Europejskiej 11 mld euro na zwiększenie zatrudnienia i szkolenia. Z tej sumy 4,5 mld euro pochłoną koszty administracyjne.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) zamówiło w zewnętrznej firmie konsultingowej analizę kosztów ponoszonych na obsługę projektów przez firmy szkoleniowe oraz inne podmioty, które otrzymały dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Wynika z niej, że koszty obsługi szkoleń wynoszą od 20 do 36 proc. przyznanego dofinansowania.
Najwięcej na zarządzanie (średnio 36 proc.) przeznaczają realizatorzy szkoleń o wartości od 500 tys. do 1 mln zł. Właśnie w tym przedziale kwotowym mieści się większość projektów realizowanych przez firmy szkoleniowe w regionach. Oznacza to, że w przypadku średniej wielkości projektu z budżetem 660 tys. zł ponad jedna trzecia tej kwoty jest przeznaczona na koszty administracyjne.
Największa część wydatków administracyjnych (około 60 proc.) jest przeznaczana na wynagrodzenia etatowe personelu. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego ma zastrzeżenia do tego, że firmy szkoleniowe do obsługi prostych projektów zatrudniają kilku specjalistów, z których każdy zajmuje się odrębnymi zadaniami.
W MRR zarządzaniem całym Programem Operacyjnym Pomoc Techniczna z budżetem ponad 600 mln euro zajmują się trzy osoby. W Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki (PO KL) personel zatrudnia się na mniej rygorystycznych zasadach niż w przypadku szkoleń komercyjnych.
Więcej: Biurokracja zje unijne dotacje na szkolenia dla bezrobotnych, Beata Lisowska, Dziennik Gazeta Prawna, 15.03.2010
Najwięcej na zarządzanie (średnio 36 proc.) przeznaczają realizatorzy szkoleń o wartości od 500 tys. do 1 mln zł. Właśnie w tym przedziale kwotowym mieści się większość projektów realizowanych przez firmy szkoleniowe w regionach. Oznacza to, że w przypadku średniej wielkości projektu z budżetem 660 tys. zł ponad jedna trzecia tej kwoty jest przeznaczona na koszty administracyjne.
Największa część wydatków administracyjnych (około 60 proc.) jest przeznaczana na wynagrodzenia etatowe personelu. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego ma zastrzeżenia do tego, że firmy szkoleniowe do obsługi prostych projektów zatrudniają kilku specjalistów, z których każdy zajmuje się odrębnymi zadaniami.
W MRR zarządzaniem całym Programem Operacyjnym Pomoc Techniczna z budżetem ponad 600 mln euro zajmują się trzy osoby. W Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki (PO KL) personel zatrudnia się na mniej rygorystycznych zasadach niż w przypadku szkoleń komercyjnych.
Więcej: Biurokracja zje unijne dotacje na szkolenia dla bezrobotnych, Beata Lisowska, Dziennik Gazeta Prawna, 15.03.2010
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.