Od dwóch lat mieszkanki i mieszkańcy Warszawy mają możliwość korzystania z dodatkowego narzędzia partycypacji – innego niż budżet partycypacyjny lub konsultacje społeczne. Od 2013 roku swoje lokalne pomysły niezrzeszone grupy sąsiedzkie realizują, korzystając z inicjatywy lokalnej.
Opisują swój pomysł w formie prostego wniosku oraz proponują, jaką część zadania są w stanie wykonać sami – głównie w ramach pracy społecznej, jednocześnie wskazując konkretną kwotę i listę rzeczy potrzebnych od urzędu. W rezultacie, w przypadku pozytywnie zweryfikowanego wniosku, pomysł realizowany jest wspólnie bez przepływu gotówki, z zaangażowaniem stron mieszkańców i urzędników. Dlatego inicjatywa lokalna jest tak dużym wyzwaniem, bo obie strony uczą się współpracy.
W ciągu pierwszego roku od wejścia w życie Zarządzenia Prezydent m.st. Warszawy o inicjatywie lokalnej, zarówno mieszkańcy, jak i urzędnicy przyglądali się nowemu narzędziu z pewną rezerwą, ale i nadzieją. Na szczęście po obu stronach pojawili się zapaleńcy, którzy dostrzegli w nim szansę na partnerską współpracę i realizację różnorodnych przedsięwzięć służących lokalnym społecznościom. Urzędników zaskakiwała pomysłowość i zaangażowanie mieszkańców, mieszkańców – życzliwość i chęć pomocy ze strony urzędników.
Szybko okazało się, że razem można więcej i lepiej, a inicjatywa lokalna wypełniła lukę w narzędziach partycypacyjnych, dając pole do działania aktywnym mieszkańcom, którzy nie tylko chcą zgłaszać swoje pomysły, ale także i brać udział w ich realizacji.
W 2015 r. zdecydowaną większość wniosków złożyli bezpośrednio mieszkańcy, z pośrednictwa organizacji pozarządowych skorzystano tylko 9 razy. Najaktywniejsi okazali się mieszkańcy Woli, Wawra oraz Pragi Północ i Mokotowa.
Od lutego do października przy wnioskach o inicjatywę lokalną pomagali także tzw. ambasadorzy inicjatywy lokalnej. Ambasadorzy, czyli organizacje pozarządowe, które wygrały ogłoszony przez miasto konkurs, organizowały spotkania informacyjne, dyżury konsultacyjne, pomagały pisać wnioski. Dzięki wsparciu ambasadorów o inicjatywie zaczęło dowiadywać się coraz więcej mieszkańców.
Liczby więc mówią same za siebie – do końca 3. kwartału 2015 r. złożono 46 wniosków: 27 z nich oceniono pozytywnie (w tym 25 skierowano do realizacji), 6 zostało wycofanych przez wnioskodawców, a 9 oceniono negatywnie (dotyczyły one terenów zamkniętych, obszarów spoza katalogu zadań publicznych, bądź wskazywały konkretnego realizatora), 4 wnioski są w trakcie oceny.
Najwięcej wniosków, bo aż 14 dotyczyło kwestii związanych z zielenią i ekologią (ogródki edukacyjno-ekologiczne przy placówkach edukacyjnych i kulturalnych, łąki kwietne, rewitalizacja zaniedbanych terenów zielonych).
Liczne były wnioski dotyczące rewitalizacji podwórek oraz organizacji różnych wydarzeń integracyjnych dla mieszkańców (pikniki sąsiedzkie, potańcówka, rajd rowerowy).
Wpłynęły także wnioski dotyczące integracji mieszkańców poprzez prace mające na celu poprawę estetyki ich najbliższego otoczenia (malowanie płotu i ławek przy ul. Hynka we Włochach) oraz poprawę bezpieczeństwa i funkcjonalności miejsc, z których korzystają (remont trybuny sportowej w Ursusie).
Kilka wniosków dotyczyło także przeprowadzenia różnego rodzaju warsztatów dla mieszkańców. Na uwagę zasługuje wniosek o nakręcenie filmu o historii Pragi Północ i Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława IV.
Z budżetu m.st. Warszawy na 2015 r. na realizację inicjatyw lokalnych do tej pory wydano 350 tys. zł. Wartość realizowanych zadań waha się od kilku do kilkudziesięciu tys. zł.
Można śmiało stwierdzić, że mieszkańcy Warszawy chcą mieć coraz większy wpływ na otaczającą ich przestrzeń i wyrażają gotowość do zaangażowania się w jej kształtowanie. Cały czas brakuje mieszkańcom przyjaźnie zaaranżowanych miejsc w przestrzeni publicznej, które służyłyby integracji i realizacji mniej bądź bardziej formalnych inicjatyw.
Wyraźnie rysuje się także potrzeba mniej sformalizowanych, wręcz sąsiedzkich imprez integracyjnych, z własnym wkładem mieszkańców. Liczne projekty związane z zakładaniem ogródków edukacyjnych wskazują zaś na silną potrzebę edukacji ekologicznej, szczególnie wśród dzieci. Z kolei powody odrzucania wniosków o realizację inicjatywy lokalnej pokazują, że jest mylona z innymi narzędziami umożliwiającymi lokalną aktywność, przede wszystkim z małymi grantami.
7 października mijają dwa lata od wejścia w życie przepisów o inicjatywie lokalnej w Warszawie. Z tej okazji, co tydzień przez cały październik, publikować będziemy historie ludzi, którzy zrealizowali w swoim otoczeniu inicjatywy lokalne.
Źródło: Zespół Inicjatyw Społecznych