Już po raz 14. Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce przyznała tytuły „Dobroczyńca Roku”. 23 maja w warszawskim teatrze Kamienica statuetki otrzymali przedstawiciele firm, które w 2010 roku wyróżniły się społecznym zaangażowaniem. Po raz pierwszy nagrodzeni zostali też najlepsi organizatorzy wolontariatu pracowniczego.
Do XIV edycji konkursu nadesłano ponad 130 wniosków, które zostały poddane ocenie niezależnych ekspertów. Najlepiej ocenione zgłoszenia przekazano Kapitule Konkursu. W kategoriach „Lokalny wymiar społecznego zaangażowania firmy” oraz „Strategiczne programy społecznego zaangażowania firmy” laureatów konkursu wyłoniła Kapituła. Z kolei w kategorii „Współpraca firmy z organizacją pozarządową” oraz „Program wolontariatu pracowniczego” (nowa kategoria konkursowa) laureaci zostali wyłonieni w drodze głosowania internetowego.
Galę XIV edycji konkursu Dobroczyńca Roku uświetnił koncert grupy Me Myself and I.
Portal ngo.pl był patronem medialnym konkursu.
Przedstawicieli nagrodzonych firm poprosiliśmy o krótkie wypowiedzi specjalnie portalu dla ngo.pl:
Przemysław Szczepaniak, prezes zarządu Pryzmat Warszawa, przedstawiciela firmy Pryzmat, która zdobyła tytuł Dobroczyńca Roku 2010 w kategorii „Współpraca firmy z organizacją pozarządową. Mała i średnia firma”. Organizacja nominująca – Polska Akcja Humanitarna.
Jak rozpoczęła się współpraca Pryzmatu z PAH?
Przemysław Szczepaniak: – Od grudnia 2000 r., wspólnie z PAH prowadzimy akcję „Oddaj Pusty Pajacykowi”. Jest to zaproszenie dla firm, instytucji i osób fizycznych do przekazywania pustych, zużytych kaset do drukarek na rzecz „Pajacyka”. We wspólnej akcji wzięło udział ponad 1000 darczyńców i wspólnie ufundowaliśmy 180 tys. posiłków.
Jak z perspektywy 10 lat współpracy z organizacją pozarządową patrzy Pan na społeczną odpowiedzialność biznesu?
P. S. – Od wielu lat uwzględniamy w działalności firmy obszary odpowiedzialności społecznej. Wspieramy nie tylko akcję „Pajacyk”, ale też Towarzystwo Przyjaciół Dzieci pomagając w organizacji wakacyjnego wypoczynku dla najmłodszych. Współpracujemy z Instytutem Tertio Millennio, który od lat zajmuje się propagowaniem myśli społecznej kościoła. Taką ideę prowadzenia „przyjaznego biznesu” zaszczepił w nas twórca grupy Pryzmat Jerzy Osiński.
Ryszard Mroziński, prezes zarządu Bałtyckiego Banku Spółdzielczego, zdobywcy tytułu Dobroczyńca Roku 2010 w kategorii „Lokalny wymiar społecznego zaangażowania firmy”. Organizacja nominująca – Darłowskie Centrum Wolontariatu.
Jak współpraca z Darłowskim Centrum Wolontariatu przekłada się na Pana bank?
Ryszard Mroziński: – Poprzez finansowanie Darłowskiego Centrum Wolontariatu realizujemy pośrednio wiele cennych inicjatyw społecznych organizowanych przez poszczególne środowiska na rzecz rozwoju lokalnego. Od lat wspieramy też wiele inicjatyw rozwijających dobre postawy obywatelskie wśród dzieci i młodzieży z terenów wiejskich i miast.
Trwa moda na społeczne zaangażowanie biznesu. Jak Pan postrzega te działania z perspektywy swojej firmy?
R. M. – Zarząd Banku nie ulega okresowym modom bądź trendom. Działania prospołeczne wpisane są w spółdzielczy charakter naszego banku, bowiem spółdzielcza forma gospodarowania jest najlepszą formą aktywizacji społecznej i szkołą demokracji w jej najczystszej postaci.
Katarzyna Radecka, kierownik ds. zrównoważonego rozwoju w Kompanii Piwowarskiej S.A., zdobywcy tytułu Dobroczyńca Roku 2010 w kategorii „Strategiczne programy społecznego zaangażowania firmy”.
W jaki sposób współpracujecie z organizacjami pozarządowymi?
Katarzyna Radecka: – Zapraszamy je do naszego programu „Warto być za”, którego celem jest pomoc osobom potrzebującym. Dzięki doświadczeniu, jakie mają organizacje pozarządowe udaje nam się wspólnie pomagać tysiącom osób. Zadaniem organizacji jest opracowanie i zgłoszenie wniosku, który następnie poddawany jest analizie przez Radę Ekspertów i Radę Programową, a ostatecznie internauci w głosowaniu publicznym wybierają najlepsze projekty. Ich realizacja jest finansowana przez Kompanię Piwowarską.
Jak zamierzacie dalej realizować program społecznej odpowiedzialności biznesu?
K. R. – Zależy nam na ciągłym udoskonalaniu naszych działań, dlatego wszystkie nasze inicjatywy dokładnie analizujemy i staramy się wypracować nowe rozwiązania, które będą lepiej dostosowane do wymagań społecznych. Chcemy bardziej wsłuchać się w głos osób potrzebujących, organizacji pozarządowych, naszych partnerów i pracowników, by móc wspólnie realizować nowe pomysły.
Paulina Biernat, manager ds. public relations z firmy Altix Sp. z o.o., zdobywcy tytułu Dobroczyńca Roku 2010 w kategorii. „Program wolontariatu pracowniczego”.
Od kiedy prowadzicie w firmie program wolontariatu pracowniczego?
Paulina Biernat:– Altix został założony w 1989 r. przez niewidomych informatyków, dlatego pracownicy i szefowie firmy chętnie uczestniczą w niesieniu pomocy niewidomym i słabowidzącym. Pierwszym „prezentem” od firmy był syntezator mówiący po polsku oraz zbiór mówiących programów. Dało to początek polskiej tyfloinformatyce, dzięki której wiele osób zdobyło wykształcenie i znalazło pracę. Od 1992 r. prowadzimy szkolenia pokazujące niewidomym „okno na świat” – to były początki naszych społecznych działań, które z czasem przybrały formę wolontariatu pracowniczego.
Jakie akcje podejmujecie w ramach programu?
P. B. – Pomagamy za pośrednictwem Fundacji Szansa dla Niewidomych osobom prywatnym i instytucjom związanym ze środowiskiem niewidomych, np. tworzyć ekspertyzy czy aktywizować inwalidów. Pomagaliśmy założyć i wyposażyć punkty informacyjno-rehabilitacyjne oraz tworzyć portal społecznościowy dla niewidomych Tyflosfera. Włączamy się w organizację wyjazdów rehabilitacyjnych. Wspieramy też ogólnopolską akcję informacyjną Tyflobus, której celem jest wzrost wiedzy na temat problemów osób niewidomych.
Urszula Kontowska (Prezes Fundacji PKO Banku Polskiego) PKO Bank Polski i Inteligo Financial Services, zdobywcy tytułu Dobroczyńca Roku 2010 w kategorii „Współpraca firmy z organizacją pozarządową. Duża firma”. Organizacja nominująca – Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi.
Jak w praktyce wyglądają działania społecznej odpowiedzialności biznesu w tak dużej firmie?
Urszula Kontowska: – PKO Bank Polski realizuje ideę społecznej odpowiedzialności biznesu niemal od początku swojego istnienia. Głównymi kierunkami działalności są kwestie związane z ratowaniem ludzkiego życia i zdrowia, pomocą społeczną, edukacją, przedsięwzięciami na rzecz rozwoju przedsiębiorczości, a także kultury narodowej, sportu i rekreacji. Podejmowane przez nas akcje dowodzą, że strategia odpowiedzialności społecznej Banku nie jest „martwym bytem”, ale sięga głęboko w strukturę firmy i świadomość pracowników.
Na co mogą liczyć organizacje, które zgłaszają się do was o wsparcie swoich przedsięwzięć?
U. K. – Fundacja deklaruje zarówno wsparcie finansowe jak i merytoryczne przy realizacji projektów. Organizacjom, które zgłaszają się do nas o wsparcie swoich przedsięwzięć zapewniamy również partnerską pomoc przy komunikacji, organizacji i promocji celu, któremu służy projekt, ale przede wszystkim świadczymy wsparcie finansowe pełniąc rolę sponsora. Jako finansowa instytucja zaufania publicznego służymy także doświadczeniem i siłą marki.
Pobierz
-
patr
665023_201106161539200664 ・38.72 kB
Źródło: inf. własna ngo.pl