Dla królowej rzek. Polscy parlamentarzyści ustanowili Rok 2017 rokiem Rzeki Wisły
(PAP) Blisko 50 samorządów miast nadwiślańskich w formie odpowiednich uchwał a także Konwent Marszałków RP wsparły inicjatywę Roku Rzeki Wisły. Posłowie ustanowili Rok 2017 rokiem Rzeki Wisły.
Polscy parlamentarzyści po raz pierwszy uhonorowali przepływającą przez środek naszego kraju rzekę - tak samo jak dotychczas honorowano bohaterów narodowych czy znaczące wydarzenia.
„Przyjęta przez Sejm uchwała przyczyni się do wypromowania Wisły jako unikalnego obszaru naturalnego i turystycznego, zwróci uwagę na jej potencjał edukacyjny i gospodarczy – zwłaszcza w skali lokalnej, a także – położy nacisk na jej rolę kulturotwórczą” – uważają przedstawiciele fundacji Rok Rzeki Wisły, która reprezentuje Społeczny Komitet Obchodów i jest współpomysłodawcą inicjatywy.
"Wisła jest magiczna, różnorodna i na dodatek dotyczy każdego z nas. Jej dorzecze zajmuje niemal 60 procent całego polskiego terytorium. Paradoksalnie jednak wciąż jest zbyt mało znana, obarczona stereotypami, które właśnie przy okazji 2017 roku trzeba „odczarować”, a samą rzekę – przekazać w pełne władanie lokalnym społecznościom" – mówi Robert Jankowski z fundacji Rok Rzeki Wisły.
Walory największej z polskich rzek dla wielu Polaków pozostają wciąż wielką tajemnicą. „Historyczny rozkwit potęgi dawnego Państwa Polskiego związany był ściśle z największą polską rzeką. Do tej historii warto nawiązać i dziś, na przykład przywracając lokalny transport rzeczny, regionalną turystykę, czy integrując kulturę wokół Wisły” – uważają władze Fundacji Rok Rzeki Wisły.
"Warto wcielić w życie plan wybudowania kilkudziesięciu przystani na całym żeglownym szlaku rzeki. Dzięki nim rozwinąć się może regionalna turystyka, a to przyczyni się między innymi do większej zamożności lokalnych społeczności i ich powrotu nad rzekę" – uważa Jacek Witkowski ze Stowarzyszenia Przyjaciół Solca.
Wisła jest pod względem czystości czy bezpieczeństwa nie gorsza, niż inne europejskie rzeki. „Jednym z największych wyzwań będzie uporanie się z tak zwanym „wiślanym analfabetyzmem”. Na przykład wielu nie wie o niej nic, a kojarzy jako niebezpieczny, pełen wirów żywioł, do tego – brudny i nie nadający się do aktywnej turystyki. Prawda jest jednak inna, i wykorzystując te szczególne 12 miesięcy, chcemy zaprezentować Polakom prawdę o rzece, która niewątpliwie jest skarbem narodowym” – dodaje Robert Jankowski.
W działalność edukacyjną zaangażować się zamierzają także inne organizacje pozarządowe. Chcą przede wszystkim pokazywać pozytywne strony rzeki. Planowane są m.in. szkolenia i warsztaty dotyczące bezpieczeństwa i dobrych praktyk nad rzeką.
„Podniesienie świadomości tego, co Wisła może wszystkim zaoferować w połączeniu ze znajomością specyfiki tej jedynej w swoim rodzaju wielkiej, europejskiej rzeki wpłynie na rozwój turystyki i kultury wiślanej” – uważają przedstawiciele Fundacji Rok Rzeki Wisły. To może być wstęp do tworzenia wartościowych produktów turystycznych o znaczeniu międzynarodowym.
Fundacja Rok Rzeki Wisły chce również rozwinąć na szerszą skalę badania archeologiczne związane z rzeką. „O tym, jaki może być ich potencjał, przekonaliśmy się niedawno, kiedy niski poziom Wisły umożliwił w Warszawie odkrycie zatopionych w XVII szwedzkich statków ze zrabowanymi skarbami z polskich dworów” – zauważyli przedstawiciele Fundacji.
Zdaniem Roberta Jankowskiego, „tego typu działaniami zainteresowane są nadwiślańskie samorządy. Im właśnie w dużej mierze zawdzięczamy realizację idei „ponad podziałami”, nad którą pracowaliśmy od kilku lat, czyli ogłoszenia 2017 rokiem Wisły” – podsumowuje. We wsparcie Roku Wisły zaangażowały się władze lokalne i wojewódzkie. Dzięki temu, będą oni mogli na swoich terenach realizować projekty mające na celu gospodarczą, turystyczną czy kulturalną aktywizację nadwiślańskich społeczności.
amk/ Serwis Samorządowy PAP
Źródło: Serwis Samorządowy PAP