Z dnia na dzień media społecznościowe zagarniają coraz większą część naszego życia. Życia, które do tej pory było podzielone pomiędzy pracę, rodzinę a organizację, w której działamy społecznie. Często brakuje nam czasu na myślenie, na doświadczanie inspirujących życiowych sytuacji i na uczenie się nowych rzeczy.
Jesteśmy tak po prostu po ludzku zmęczeni i wydaje nam się, że umiemy korzystać z Facebooka, bo przecież wszyscy na nim jesteśmy oraz, że e-mail i plakaty są najlepszymi kanałami dotarcia do potencjalnych odbiorców naszych wydarzeń. Tylko czasami zadajemy sobie pytanie dlaczego brakuje nam „świeżej krwi” w naszych organizacjach i dlaczego na nasze perfekcyjnie przygotowane wydarzenia przychodzi tak mało osób z zewnątrz.
Nowe media są wymagające
To pierwsza refleksja po Letniej Akademii Nowych Mediów, którą zorganizowała Śląska Sieć 3 sektora podczas jednego upalnego tygodnia w lipcu w Katowicach. Nowe media nie wybaczają zaniechań, nie dotrzymywania terminów i braku wiedzy o nich. Nowe media lubią starannie przygotowaną informację dostosowaną do potrzeb i oczekiwań głównych użytkowników danego kanału społecznościowego. Dlatego nie da się tej samej informacji umieścić na FB, Instagramie i Snapchacie. W nowych mediach tą samą „zawartość” należy odpowiednio opakować tak, aby odebrała ją młodzież (komunikująca się za pomocą Snapchata) i osoby starsze, lubiące bardziej tradycyjne źródła komunikacji jak np. FB. Ważne jest również, aby informacje umieszczać regularnie i spontanicznie.
Podczas Akademii zrozumieliśmy, że bez telefonów z dobrymi aparatami nie możemy być „tu i teraz”, czyli być dostępnymi dla „lubiących nasze kanały społecznościowe”. Bez nich ciężko jest również na bieżąco wrzucać informacje, „lajkować” je i generować ruch w sieci. Komputery i aparaty w działalności w nowych mediach są przydatne, ale wszystko idzie w stronę „mobile” i już za niedługo, jeżeli nie wrzucimy aktualnego zdjęcia, nie opatrzymy go dobrym # to będzie nam bardzo trudno zaistnieć w Internecie. Z kolei nie istniejąc w necie, nie będziemy w stanie docierać do młodych osób, co sprawi, że będzie nam trudno je zaangażować w działania naszej organizacji.
Nowe media wymagają charyzmatycznych osobowości
Są to osoby z charakterkiem, ekstrawertyczne, mające pomysł na to jak zaistnieć w sieci. Oceniając różnorodne „pomysły na siebie i na organizację w internecie” z punktu widzenia trzydziestolatki wiele, albo więcej pomysłów jest nietrafionych. Niestety, to nie trzydziestolatki w tym momencie kreują ruch w sieci – kreują go młode osoby, które albo bezrefleksyjnie podążają za szalenie prymitywnymi pomysłami swoich ulubionych „influencerów”, albo sami równie bezrefleksyjnie tworzą w mniej lub bardziej ekshibicjonistyczny sposób wirtualną rzeczywistość. Ta młodzież jest przy tym niesamowicie wiarygodna i skuteczna.
W ogóle po całym tygodniu intensywnego poznawania na nowo nowych mediów wydaje się, że wiarygodność w Sieci jest kluczem do sukcesu. Trzeba być wiarygodnym dla użytkowników, a to już wcale nie jest takie proste. Wirtualne światy działają jak w realu – raz utraciwszy zaufanie, bardzo trudno jest je odzyskać.
Letnia Akademia Nowych Mediów była dofinansowana z budżetu Miasta Katowice. Partnerami strategicznymi wydarzenia było Centrum Organizacji Pozarządowych w Katowicach oraz Obiektywna.eu
Źródło: Śląska Sieć 3 sektora