Czego o ekologii nauczyliśmy się od dzieci? Happening "Wspólnie budujemy nasz zielony DOM"
Założeniem pomysłodawców była akcja, dzięki której my dorośli możemy nauczyć się czegoś o ekologii od dzieci. Jaki był tego efekt? Co stanie się, gdy dzieciom i młodzieży pozwolimy budować nasze środowisko życia – nasz zielony DOM?
„Przez ostatnie dwa lata trwania projektu „Mój zielony DOM” mieliśmy okazję wpływać na postawę proekologiczną dzieci i młodzieży. Do tej pory to my, dorośli, uczyliśmy młodych ludzi ekologii – z jednej strony pokazując dziką przyrodę, a z drugiej wpływ, jaki ma na nią człowiek. Teraz czas, by role się odwróciły. Zobaczymy, jakiej lekcji udzieli nam młode pokolenie” – mówi Joanna Handziak-Buczko, kierownik projektu „Mój zielony DOM”, przedstawiając pomysł na eko-happening.
Założeniem pomysłodawców była akcja, dzięki której my dorośli możemy nauczyć się czegoś o ekologii od dzieci. Jaki był tego efekt? Co stanie się, gdy dzieciom i młodzieży pozwolimy budować nasze środowisko życia – nasz zielony DOM?
Na początku lutego sześć wrocławskich placówek wzięło udziału w happeningu ekologicznym „Wspólnie budujemy nasz zielony DOM”.
Zadaniem uczestników happeningu było zbudowanie „naszego zielonego DOMu” na bazie domków tekturowych „HOCKOklocki”, dowolną techniką, z wykorzystaniem materiałów plastycznych, materiałów pochodzenia naturalnego, podlegających recyclingowi oraz ogólnie dostępnych surowców wtórnych (nakrętki, plastiki, papier itp.).
Łącznie odbyły się we Wrocławiu trzy happeningi: jeden na terenie Zespołu Szkół Nr 24, w którym gościnnie wzięły udział również dzieci z Przedszkola Nr 15, drugi – na terenie Szkoły Podstawowej Nr 22, na który przyjechali uczniowie ze Szkoły Podstawowej Nr 26, a trzeci happening miał miejsce w Przedszkolu Nr 58, gdzie zespół w zespół z przedszkolakami „nasz zielony DOM” zbudowała także zerówka ze Szkoły Podstawowej Nr 28.
W Przedszkolu Nr 58 jako pierwsza pojawiła się chyba największa i najbardziej kolorowa na świecie budka dla ptaków. „Zimą domek jest ochroną dla zwierząt, a żeby było wesoło ptaszkom w te szarobure dni, pomalowaliśmy go na różne kolory.” – mówią przedszkolaki biorące udział w akcji.
Oprócz kolorowej budki dla ptaków, w Zespole Szkół Nr 24 powstała leśna chatka będąca schronieniem dla ludzi i zwierząt, w której podobno można usłyszeć opowieści dzikich mieszkańców lasu zasłyszane przez mchy, zapisane w szumie liści i traw, zamknięte w owocach i nasionach drzew, którymi to został ozdobiony drugi domek.
Przez ten magiczny dom dzieci wyraziły swoje pragnienie życia w zgodzie z naturą, chęć zbudowania czegoś, co współgra z otoczeniem, nie niszczy, a wzbogaca i otwiera wyobraźnię.
„Każdy, nawet dzieci, potrzebują czasem odpocząć, a najfajniej odpoczywa się w Naturze, dlatego ozdobiliśmy nasz leśny domek naturalnymi materiałami prosto z lasu”, stwierdził jeden z uczestników happeningu.
W Szkole Podstawowej Nr 22 we współpracy z uczniami ze Szkoły Podstawowej Nr 26, powstał trzeci domek – EKO domek z zużytych materiałów.
Koordynatorka akcji w Szkole Podstawowej Nr 22, wicedyrektor i pedagog Pani Dorota Safian, mówi: „Nasz domek jest duży, bo ma pomieścić wszystkie dobre pomysły na segregację odpadów. Ściany domku są ozdobione materiałami z surowców wtórnych – nakrętek, papieru gazetowego, plastikowych rurek, butelek itp. To po prostu EKO-DOMEK”.
W wywiadzie z dziećmi biorącymi udział w happeningu dowiedzieliśmy się więcej.
Jak możemy dbać o świat bawiąc się śmieciami?
Według sześcioklasistów to proste: „Możemy budować z nich różne rzeczy! Pojemniki na ołówki w domu, zakładki do książek, a dzisiaj nawet budowaliśmy nasz wspólny dom EKO!”
Co to jest ekologia?
„Ekologia to dbanie o środowisko, segregowanie i sprzątanie śmieci, niezanieczyszczanie naszego wspólnego domu.”
Paweł z klasy III b odpowiada po krótkim namyśle: „Gdy robimy coś ekologicznie, to wtedy buduje się nasz zielony Dom.”
A dzisiaj budowaliście dom ze śmieci?
Koleżanka z klasy Pawła, Hania prostuje: „Nie ze śmieci! Ale z zużytych kartonów, starych rurek, folii, chust, ścinków papieru.”
W ten sposób dowiedzieliśmy się, że według dzieci są co najmniej dwie podkategorie śmieci – te nadające się do kosza i zużyte materiały do dalszego wykorzystania.
„Ja na przykład tak robię, że gdy mam coś niepotrzebnego, to chowam sobie to do szafeczki i planuję, co z tego zbudować. Parę razy udało mi się coś fajnego zbudować, np. ostatnio zrobiłem aniołka.” – dodaje Paweł
Hania wtóruje: „A moja koleżanka ma całą szufladę różnych niepotrzebnych rzeczy i ostatnio zrobiłyśmy sobie z tego mikrofony do zabawy. Ja robię z niepotrzebnych rzeczy domki dla moich pluszaków, a teraz planuję zrobić z zużytych kartonów wybieg dla mojego chomika.”
W happeningu dzieci udowodniły, że nie muszą bawić się nowymi zabawkami, wystarczy nieograniczona wyobraźnia i potęga dziecięcej kreacji.
Z pewnością nauczymy się troski o bioróżnorodność naszego zielonego DOMu, przypomnimy sobie potrzebę kontaktu z Naturą, bo jesteśmy jej częścią, nauczymy się, że nie wszystko należy bezrefleksyjnie ładować do kubła na śmieci, a przy tym wszystkim będziemy się dobrze bawić, bo życie młodego ekologa jest pełne ciekawych przygód!
Zapraszamy do galerii zdjęć z naszych happeningów:
oraz do obejrzenia video-relacji z happeningu dn. 6.02.2017 r. przygotowanej przez Szkołę Podstawową Nr 22:
Realizatorem projektu jest Centrum Kształcenia Ustawicznego we Wrocławiu z ramienia Departamentu Edukacji Gminy Wrocław.
Źródło: strona projektu