Compassion in World Farming Polska: Śledztwo w sprawie królików hodowanych na mięso
Tajne śledztwo organizacji Compassion in World Farming Polska ujawnia cierpienie i frustrację polskich królików hodowanych w klatkach i oczekujących na unijny zakaz hodowli klatkowej.
Nowe śledztwo, którego wyniki opublikowano dzisiaj - 4 listopada - ujawnia ogromne cierpienie 70 milionów królików hodowanych na mięso, wciąż przetrzymywanych w klatkach na fermach w całej Europie. Szacuje się, że około 90% z królików pozostaje zamkniętych w klatkach, w tym prawie wszystkie samice hodowlane. Pokazuje to pilną potrzebę wprowadzenia przez Komisję Europejską obiecanego już dawno zakazu stosowania klatek.
Niepokojące nagrania, nakręcone na fermach królików hodowanych na mięso w Polsce i we Włoszech, ukazują króliki w klatkach tak małych, że nie mogą się w nich rozciągnąć, podskoczyć czy wyprostować. Zwierzęta zamknięte w oddzielnych klatkach, mimo że są zwierzętami społecznymi. Widać króliki rozpaczliwie gryzące metalowe druty z frustracji czy zamknięte w klatkach obok innych martwych z obgryzionymi uszami lub niezdolne do podniesienia głowy prosto do góry. Niektóre króliki miały brak futra na większości ciała, co prawdopodobnie wskazuje na obecność pasożytów lub infekcji.
Polska
W Polsce hodowanych jest około 2,2 miliona królików na mięso, wiele z nich w klatkach. Śledczy uzyskali materiał filmowy z dwóch ferm przemysłowych, gdzie stosuje się konwencjonalne klatki. Zaobserwowali tam:
· króliki stłoczone w klatkach, w których zwierzęta nie mogły oddalić się od zagrożenia na bezpieczną odległość,
· klatki o wysokości zbyt małej, aby króliki mogły podnieść się na tylne łapy,
· króliki rozpłodowe utrzymywane pojedynczo w klatkach z bardzo ograniczoną przestrzenią do poruszania się,
· króliki odizolowane w małych klatkach, z minimalną swobodą ruchu i niezdolne do stanięcia na tylnych łapach w celu realizacji normalnego instynktu czujności,
· niewygodne podłogi z metalowych rusztów,
· brak materiałów do gryzienia, aby ścierać stale rosnące zęby - co prowadziło do gryzienia przez króliki drutów klatki lub uszu innych.
Śledczy zaobserwowali także martwego królika z mocno nadgryzionym uchem i dwa króliki niezdolne do trzymania głowy w górze. Mogło być to schorzenie neurologiczne lub spowodowane urazem lub infekcją. Króliki te wymagały opieki weterynaryjnej.
Unia Europejska
Pokazane warunki hodowli klatkowej są niestety reprezentatywne dla hodowli królików mięsnych w całej UE, nie tylko w Polsce czy Włoszech, i nie spełniają one nawet najbardziej podstawowych potrzeb behawioralnych tych zwierząt. Z powodu opóźnienia Komisji w zakazie hodowli klatkowej zwierząt i braku przepisów dotyczących królików hodowlanych w UE, warunki te pozostają w pełni legalne.
Data publikacji śledztwa nie jest przypadkowa: materiały opublikowano dziś przez organizację Compassion in World Farming Polska pojawiły się w związku z rozpoczęciem przesłuchań w Brukseli w celu wybrania nowych komisarzy - w tym osób odpowiedzialnych za kierowanie kwestiami rolnictwa i dobrostanu zwierząt.
W 2021 r., w odpowiedzi na udaną europejską inicjatywę obywatelską End the Cage Age – Koniec Epoki Klatkowej, podpisaną przez ponad 1,4 miliona obywateli UE, w tym dziesiątki tysięcy Polek i Polaków, Komisja wyraźnie zobowiązała się do przedstawienia wniosków ustawodawczych mających na celu zakończenie hodowli klatkowej do końca 2023 r. Jednak organ wykonawczy UE nie dotrzymał obietnicy.
Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion in World Farming Polska i członkini Europejskiego Komitetu Inicjatywy End the Cage Age – Koniec Epoki Klatkowej: – To śledztwo wyraźnie pokazuje systemowe okrucieństwo hodowli klatkowej nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Nie chodzi o kilka tzw. złych ferm czy kogoś znęcającego się nad zwierzętami – to, co dziś opublikowaliśmy jest tragicznie reprezentatywne dla hodowli klatkowej królików na mięso we wszystkich europejskich krajach. Jako członkini Komitetu Obywatelskiego, który rozpoczął tę europejską inicjatywę obywatelską, ale także jako obywatelka Europy, od kilku lat czekam na obiecane przepisy. Kraje europejskie będące naszymi najbliższymi sąsiadami zobowiązały się do odejścia od hodowli klatkowej: Niemcy, wiodący producent wieprzowiny w Europie, przyjął wraz z okresem przejściowym zakaz hodowli klatkowej macior od 2028 r., hodowli klatkowej królików od 2025 r. i kur niosek od 2026 r. Drugi nasz sąsiad, Czechy, wprowadził zakaz klatkowego chowu kur, który zacznie obowiązywać od 2027 roku. Teraz bardziej niż kiedykolwiek Komisja Europejska musi działać i wypełnić swoje zobowiązanie do przedstawienia ujednoliconych przepisów o zakazie stosowania systemów klatkowych dla królików i wszystkich innych zwierząt hodowlanych tak szybko, jak to możliwe.
Dr hab. prof. Marcin Urbaniak z Animal Behaviour & Mind Lab oraz Katedry Kognitywistyki UKEN Kraków: – Proces domestyfikacji królika europejskiego nie stłumił odruchów, potrzeb czy skłonności, które występują u dzikiej formy tego gatunku. Trzymanie królików w warunkach hodowli klatkowych – a więc karmionych wyłącznie granulatem, przebywających w permanentnym przegęszczeniu, na drastycznie zbyt ciasnej powierzchni klatki, która wykonana jest wyłącznie z elementów drucianych i pozbawiona wszelkiego wzbogacenia – pod żadnym względem nie spełnia kryteriów minimum gatunkowego dobrostanu.
Przytłaczająca liczba dziewięciu na dziesięciu obywateli UE (87% Polek i Polaków) domaga się zakończenia stosowania hodowli klatkowej, a Strategiczny Dialog na temat Przyszłości Rolnictwa UE odzwierciedla szeroki konsensus w sektorze rolno-spożywczym potwierdzający, że klatki muszą zostać wycofane, a propozycje nowych przepisów przedstawione najpóźniej do 2026 r.
Organizacja Compassion in World Farming Polska przekazała raport i materiały ze śledztwa europejskim prawodawcom i urzędnikom Komisji, a także polskiemu Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi i polskim decydentom politycznym.
Źródło: Compassion in World Farming Polska