Cierpienie na Święta. Śledztwo ujawnia szokujące okrucieństwo wobec karpi w UE
Najnowsze śledztwo przeprowadzone przez organizację Compassion in World Farming ujawniło skalę cierpienia karpi w hodowlach na terenie Unii Europejskiej, wskazując na pilną potrzebę wprowadzenia przepisów chroniących dobrostan ryb w całej Europie.
Szokujące wyniki śledztwa
W UE hoduje się ogromne liczby karpi – co najmniej 26 milionów osobników rocznie, z czego ponad połowa pochodzi z Polski (ponad 8 mln karpi) i Czech (co najmniej 5 mln).
Szokujące nagranie z ukrytej kamery, nakręcone w trzech hodowlach karpi w Czechach, pokazuje ryby stłoczone w przepełnionych basenach, niedbale przerzucane przez pracowników, ranne i wyjmowane żywcem z wody. Część ryb – jeszcze żywych – sprzedawana jest później na targach, po czym trafia do domów klientów, gdzie są boleśnie zabijane przez niewykwalifikowane osoby przy użyciu zwykłych narzędzi kuchennych. Wszystko to w imię tradycji bożonarodzeniowej, którą znamy również w Polsce.
Śledczy Compassion in World Farming zaobserwowali i sfilmowali:
- Poważne stłoczenie i złą jakość wody – karpie miały tak mało przestrzeni, że wiele z nich miało trudności z oddychaniem, a na powierzchni zbiorników widoczne były martwe i umierające ryby.
- Nieostrożne i niewłaściwe obchodzenie się z rybami – zwierzęta były niedbale przerzucane i spadały z przenośnika z dużej wysokości, uderzając o twarde powierzchnie.
- Długotrwałe trzymanie na powietrzu – podczas sortowania i ważenia karpie były pozostawiane poza wodą nawet przez dziesięć minut.
- Nieludzki sposób zabijania – pracownicy próbowali ogłuszyć karpie tępymi przedmiotami, ale wiele ryb wydawało się nadal być przytomnych w trakcie podcinania gardła, co powodowało u nich ból i cierpienie.
- Sprzedaż żywych ryb konsumentom – niektórzy klienci kupowali jeszcze żywe karpie w plastikowych torbach bez wody i zabierali je do domu, gdzie były zabijane bez odpowiedniego przeszkolenia i narzędzi, często nawet kilka dni po zakupie.
Karp jest najczęściej hodowaną rybą w Czechach, jednak tylko ponad 11 proc. z nich jest zabijanych w ubojniach ryb. Ponad jedna trzecia ginie na straganach lub trafia do uboju domowego. Co roku z Czech i Polski do całej Europy eksportuje się aż 10 tys. ton żywych karpi.
56 proc. Polaków za zakazem sprzedaży żywych karpi
Z sondażu przeprowadzonego w listopadzie 2025 na zlecenie Compassion in World Farming Polska wynika, że ponad połowa Polek i Polaków (56,4%) popiera zakaz sprzedaży żywych karpi, jeśli w sklepach dostępna byłaby opcja kupna karpia już gotowego – w postaci dzwonków, płatów lub całej tuszy. 20,4% respondentów jest temu przeciwna, a ponad 23% nie ma zdania na ten temat. Przy czym należy dodać, że karp w takich formach jest już powszechnie dostępny w sklepach.
Niehumanitarne traktowanie dotyczy nie tylko karpi. W całej Unii Europejskiej obecnie nie ma przepisów dotyczących poszczególnych gatunków, które zapobiegałyby tym okrutnym praktykom. Tymczasem każdego roku w UE hoduje się nawet miliard ryb, zaś w samej Polsce – nawet 52 miliony rocznie.
Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion in World Farming Polska, komentuje:
„Nasze śledztwo ujawnia całkowite lekceważenie dobrostanu karpi. Karpie są istotami zdolnymi do odczuwania bólu i cierpienia, podobnie jak zwierzęta lądowe. To jednak tylko jeden z elementów szerszego kryzysu. W całej Europie miliardy ryb – w tym karpie, labraksy i pstrągi – cierpią na fermach rybnych, a brakuje przepisów, które by je chroniły”.
Organizacja Compassion in World Farming wzywa zarówno rząd czeski jak i polski do podjęcia pilnych działań. Czechy i Polska muszą zakazać sprzedaży żywych ryb konsumentom i zapewnić, że ubój będzie przeprowadzany przez wyszkolone osoby w sposób humanitarny. UE z kolei musi wprowadzić przepisy dotyczące dobrostanu poszczególnych gatunków oraz egzekwowalne przepisy dotyczące dobrostanu ryb we wszystkich systemach akwakultury.
Uwagi
• Badanie sondażowe przeprowadzone przez PBS w listopadzie 2025 r. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej.
• Wyniki śledztwa dotyczącego hodowli karpi znajdują się pod linkiem.