O lubelskich przedsiębiorcach i o tym co ich łączy z organizacjami pozarządowymi z Dariuszem Jedliną, Prezesem Izby Przemysłowo-Handlowej w Lublinie rozmawia Andrzej Skórski.
Andrzej Skórski: – Proszę nam powiedzieć, czym jest Izba Przemysłowo-Handlowa?
Dariusz Jedlina: – Izba Przemysłowo-Handlowa z siedzibą w Lublinie jest regionalną organizacją samorządu gospodarczego, funkcjonującą na terenie naszego województwa. Jej początki sięgają 1928 r. Wtedy to swoim zasięgiem obejmowała ona także tereny Wołynia. Współcześnie izba działa w oparciu o ustawę o izbach gospodarczych oraz o statut Izby, wpisując się w ten sposób w formułę organizacji samorządu gospodarczego o znaczeniu społecznym, czyli nie nastawionej na zysk. Tego typu organizacje działają w każdym województwie.
Zrzeszamy zarówno małe, średnie, jak i duże firmy z województwa lubelskiego, które prowadzą działalność w obszarze handlu, usług oraz produkcji. Według obowiązującego w Polsce prawa obecnie przynależność do Izb jest dobrowolna, chociaż nie brakuje zwolenników zmiany takiego stanu rzeczy. Dla przykładu, w większości krajów rozwiniętych, ale też tych z Trzeciego Świata, przynależność do tego typu organizacji jest obowiązkowa.
Jakie cele stawia sobie organizacja, którą Pan kieruje?
Ponadto Izba stara się współtworzyć oraz wpływać na politykę gospodarczą, realizowaną w naszym regionie. Staramy się także promować w kraju i za granicą przedsiębiorców z Lubelszczyzny oraz regionalne produkty i usługi.
Czy głos Izby, jej postulaty, a także proponowane rozwiązania, są słyszalne na szerszym forum?
Podobnie jest zresztą w środowisku organizacji pozarządowych. Dwie, czy trzy organizacje nie są w stanie skutecznie wyartykułować swoich interesów i przeforsować korzystnych rozwiązań dla całego środowiska NGO.
Jakie są możliwości współpracy organizacji pozarządowych z takimi organizacjami jak Izba?
Izba często jest także koordynatorem tego typu działań. Dla przykładu w roku 2005, zrobiliśmy dużą promocję regionu, która została sfinansowana praktycznie przez przedsiębiorców z naszego województwa. Jednym z elementów promocji był konkurs fotograficzny, „Ach Lubelskie jakie cudne”, który promował region lubelski, a także podkreślał jego unikalną wartość. Ponadto zaprezentowano przedstawienie teatralne pt. „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej” w reżyserii znanych lubelskich twórców. Uczestnicy naszego przedsięwzięcia mogli również skosztować trakcyjnych polskich, w tym lubelskich potraw. To jeden z wielu przykładów, gdzie biznes lubelski udziela się społecznie dla dobra społeczeństwa i rozwoju regionu.
Czy według Pana organizacje pozarządowe chętnie podejmują współpracę z biznesem, czy jest wręcz odwrotnie?
Zróżnicowanie branżowe wśród przedsiębiorców, a także wielość działań podejmowanych przez nich powoduje, że taka współpraca jest możliwa. Kluczem do sukcesu będzie znalezienie wspólnej płaszczyzny współpracy, czyli tego co może połączyć daną organizację z przedsiębiorcą.
Uważam, że wszyscy powinniśmy promować przekazywanie 1% podatku na rzecz organizacji pozarządowych. Środowisko przedsiębiorców skupione w naszej Izbie jest z pewnością otwarte na współpracę, czego dowodzą działania zrealizowane w ostatnich latach przez członków naszej organizacji.
Firma odpowiedzialna społecznie, to według Pana …
Jakie są priorytety Izby na najbliższe dwa lata?
Jednym z priorytetów jest stworzenie ustawy o samorządzie gospodarczym. Ponadto chcemy zwiększać udział naszych członków nie tylko w życiu gospodarczym, ale także społecznym. Dążymy do tego, aby przedsiębiorcy, w miarę swoich możliwości finansowych oraz organizacyjnych, wspierali organizacje pozarządowe w ich działaniach.
Źródło: lublin.ngo.pl