Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Sukcesem zakończyła się akcja interwencyjna w sprawie planowanego obcięcia wydatków budżetowych na zagraniczną pomoc rozwojową. 24 stycznia 2006 Sejm przegłosował kwotę 85 mln na wsparcie międzynarodowej współpracy na rzecz demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.
Przypomnijmy: w toku
sejmowych prac nad budżetem na 2006 r. Komisja Finansów Publicznych
przyjęła poprawki, które miały zredukować założoną przez rząd kwotę
80 mln na zagraniczną pomoc rozwojową do 30 mln. Złożone były także
kolejne poprawki, których przyjęcie obniżyłoby tę kwotę o kolejnych
14 mln.
Organizacje pracujące za granicą i
zajmujące się pomocą oraz edukacją rozwojową podjęły w tej sprawie
protest. Grupa Zagranica (federacja organizacji niosących
pomoc zagraniczną), Stowarzyszenia Sprawiedliwego Handlu „Trzeci
Świat i My” oraz Centrum Edukacji Obywatelskiej
zbierały podpisy pod listami do parlamentarzystów i
przedstawicieli władz wykonawczych. Grupa Zagranica wraz z
Centrum Edukacji Obywatelskiej zebrała ponad 150 podpisów osób
indywidualnych oraz kilkanaście podpisów organizacji spoza
federacji. Apel Stowarzyszenia Sprawiedliwego Handlu poparło 20
organizacji.
Reprezentanci organizacji
kontaktowali się z posłami i politykami, którzy mogli wpłynąć na
kształt przyjmowanych poprawek, szukali poparcia w mediach,
współpracowali także z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Aktywne
zabiegi o przywrócenie oryginalnej kwoty w rezerwie na pomoc
rozwojową podjął Departament Współpracy Rozwojowej MSZ. List do
władz i parlamentarzystów wystosowało także biuro UNDP Polska,
apelując by odrzucono poprawki, zmniejszające
zarezerwowane w budżecie środki na pomoc humanitarną m.in. ofiarom
kataklizmów.
Jak na razie wiele wskazuje,
że organizacje i MSZ mogą być zadowolone z rezultatów akcji. W
czasie prac sejmowych (w Komisji Finansów Publicznych i podczas
debaty budżetowej) posłowie uchwalili rezerwę celową w wysokości 85
milionów na wsparcie międzynarodowej współpracy na rzecz demokracji
i społeczeństwa obywatelskiego. W kwocie tej mieści się wspieranie
współpracy na rzecz demokracji i społeczeństwa obywatelskiego (ok.
5 mln zł), implementacja polskiego programu współpracy
na rzecz rozwoju (ok. 80 mln) zł oraz dofinansowanie
Specjalistycznych Studiów Wschodnich
Uniwersytetu Warszawskiego
(pieniądze zostaną wygospodarowane prawdopodobnie z 80 mln na
implementację programu współpracy). Jak nas poinformowano w
Departamencie Współpracy Rozwojowej MSZ wygląda
na to, że środki przeznaczone na polską pomoc
rozwojową nie zmniejszą się w stosunku do zaplanowanych, a jeśli
tak - to w nieznacznym zakresie. Oczywiście o ile Senat nie
wprowadzi żadnych znaczących zmian w projekcie ustawy budżetowej i
budżet zostanie uchwalony w proponowanym obecnie kształcie.
Organizacje o
rezultatach akcji
Podejmując akcję, Grupa
Zagranica zwracała uwagę przede wszystkim na skutki, jakie
ograniczenie budżetu może wywrzeć na naszą politykę
wschodnią, w szczególności na finansowanie programów przekazywania
doświadczeń reform politycznych i gospodarczych takim państwom jak
Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Gruzja, czy inne kraje Kaukazu i Azji
Centralnej.
- Uważamy, że w Sejmie udało
się osiągnąć sukces, przede wszystkim dlatego, że nastąpił znaczny
wzrost środków przeznaczonych na programy pomocy zagranicznej. Jest
to jeszcze znacznie mniej niż przekazują inne państwa, ale i tak
duży krok do przodu. Uważamy za sukces także to, że udało się
zmobilizować dwie główne partie PiS i PO, aby jednak przywrócić
początkowe zapisy proponowane przez rząd. Teraz główne zadanie to
spowodować, aby te pieniądze zostały rozsądnie wydane. Będziemy się
starali wyrażać swoje opinie w tej sprawie, chociaż oczywiście
należy pamiętać, że pieniądze na pomoc zagraniczną nie są tylko dla
organizacji pozarządowych – mówi Jakub Boratyński z Grupy
Zagranica.
Stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu „Trzeci
Świat i My” zwracało z kolei uwagę, że proponowane
zmiany są niekorzystne dla międzynarodowego wizerunku Polski,
sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami, z poparciem polskiej
opinii publicznej dla pomocy krajom ubogim. Zaś z punktu widzenia
organizacji pozarządowych planowana redukcja budżetu uszczuplała
znacząco środki, z których organizacje mogłyby realizować projekty
pomocowe czy dotyczące globalnej edukacji rozwojowej, ściśle z
pomocą rozwojową związanej.
- Tytuł pozycji budżetowej "Wsparcie międzynarodowej
współpracy na rzecz demokracji i społecze
ństwa
obywatelskiego, w tym na dofinansowanie Specjalistycznych Studiów
Wschodnich Uniwersytetu Warszawskiego oraz implementacja polskiego
programu na rzecz rozwoju" nas nie satysfakcjonuje, gdyż nie
uwidacznia jednoznacznie, jaka suma jest przeznaczona na program na
rzecz rozwoju. Jeżeli jednak informacja o podziale tych środków,
jaką udzielono w MSZ, faktycznie się sprawdzi, można by powiedzieć,
że nasz cel został w 100% osiągnięty. Niemniej wolelibyśmy, by to
było ustalone bardziej jednoznacznie, gdyż takie sformułowanie
pozostawia szerokie pole dla interpretacji na niższych szczeblach
decyzyjnych – komentuje Wojciech Zięba ze Stowarzyszenia
Sprawiedliwego Handlu „Trzeci Świat i My”.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.