– Największą korzyścią jest samo istnienie Programu i możliwość odwoływania się do niego przez organizacje pozarządowe w trakcie dyskusji – mówi Łukasz Broniszewski z Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, biorący udział w tworzeniu Programu współpracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z organizacjami pozarządowymi, którego inauguracja nastąpi 3 października.
Magda Dobranowska-Wittels: – W piątek, 3 października 2014 r., Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister Pracy i Polityki Społecznej, podpisze Program współpracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z organizacjami pozarządowymi na lata 2015 - 2017. Pan brał udział w pracach nad tym Programem. Jak Pan go ocenia? Jakie korzyści odniosą organizacje z faktu, że taki dokument powstał?
Myśląc o korzyściach, z pewnością należy wspomnieć o pewnej wspólnej wizji, która została wypracowana w czasie działania Zespołu. Moim zdaniem, największą korzyścią jest istnienie Programu i możliwość odwoływania się do niego przez organizacje pozarządowe w trakcie dyskusji. Budowanie współpracy w tym ujęciu ma być realną rozmową, dyskursem między organizacjami pozarządowymi a ministerstwem.
Warto zauważyć, że Program współpracy MPiPS z organizacjami pozarządowymi dotyczy lat 2015-2017. Lepsza byłaby perspektywa pięcioletnia, jednak należy pamiętać, że Program powstał w ramach projektu finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego, który ograniczał czas jego realizacji.
Pamiętajmy, że MPiPS jako pierwsze wprowadza program współpracy, wypracowany w partnerstwie publiczno-społecznym. To inicjatywa, którą należy promować i zachęcać inne resorty, by wprowadzały tego typu rozwiązania i dobre praktyki.
Z jednej strony organizacje oczekują mocnego programu współpracy, dobrego i ważnego dokumentu, jednak w niewielkim stopniu włączały się w jego przygotowanie i konsultacje społeczne. Nie jest to nowa sytuacja, konsultacje społeczne wielu dokumentów programowych nie cieszą się takim zainteresowaniem na jakie liczymy.
Warto zauważyć, że opisanie stanu faktycznego jest ważne – zebranie wszystkich programów i działań związanych z organizacjami w jednym miejscu pozwala spojrzeć na prace ministerstwa z szerszej perspektywy.
Które z zadań opisanych w tym Programie uznałby Pan za najistotniejsze z punktu widzenia organizacji?
Są to postulaty wielokrotnie podnoszone przez Jakuba Wygnańskiego na spotkaniach Zespołu – kluczowe dla sektora i jego rozwoju. Liczę na to, że dialog ukierunkowany na rozwiązanie tych trudnych tematów faktycznie się rozpocznie. Niewątpliwie najbardziej drażliwa jest kwestia 1% podatku, którego idea została wypaczona (mechanizm subkont) oraz wpływa na ograniczanie filantropii. Wielu obywateli przekazując 1% na wybraną organizację OPP jest przekonanych, że dysponuje własnymi środkami, a nie publicznymi. Ponadto uważają, że nie powinni wspierać organizacji społecznych w inny sposób, finansowy czy rzeczowy.
Cel główny i cele szczegółowe Programu współpracy są dobrze skonstruowane. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na partycypacyjne tworzenie rozwiązań dotyczących problemów społecznych i poprawa jakości konsultacji społecznych. W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że w Programie pojawia się kwestia wskazania sekretarza lub podsekretarza w MPiPS odpowiedzialnego za konsultacje społeczne. To istotne dla organizacji pozarządowych, włączających się w dialog publiczny i procesy konsultacji społecznych.
Ponadto jest wiele szczegółowych sposobów realizacji programu, np. takich, które ułatwią organizacjom uzyskiwanie informacji od ministerstwa. Zostanie rozbudowana strona internetowa MPiPS o zakładki dotyczące różnych programów oraz powstanie baza projektów. Dobrym pomysłem jest wprowadzenie newslettera Ministerstwa. Rozmowy na ten temat trwają.
Jak Pan ocenia proces pracy nad Programem? Czy może być wzorem dla innych resortów?
Na wstępnym etapie prac kluczowe było stworzenie diagnozy, na podstawie której powstał Program współpracy. Diagnoza jest załącznikiem do Programu i zachęcam do jej lektury. Pojawia się w niej opis deficytów w relacjach organizacji i resortu pracy oraz barier do pokonania w najbliższych latach, na przykład niewystarczająca integracja wewnętrzna struktur MPiPS, rozbudowana biurokracja i mnogość procedur w ministerstwie, niedoskonały proces konsultacji, ale także słaba znajomość przepisów prawa związanych z realizacją oraz sprawozdawczością projektów wśród pracowników organizacji pozarządowych, biorących udział w konkursach.
Czy Pana zdaniem w MPiPS jest wola i chęć, aby ten Program realizować, mimo braku wskaźników? Czy będzie to kolejny dokument strategiczny, do którego nie będzie się zaglądać? Czy jego realizacja zależy tylko od woli urzędników, czy także od chęci organizacji?
Koordynator projektów, trener, fundraiser. Jako ekspert współtworzył dokumenty strategiczne i programowe na poziomie lokalnym i centralnym związane z funkcjonowaniem III sektora m.in. Krajowy Program Rozwoju Ekonomii Społecznej i Program Współpracy Ministra Pracy i Polityki Społecznej z Organizacjami Pozarządowymi na lata 2015-2017.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)