Bliżej wałbrzyskich organizacji pozarządowych - przystanek Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym – Koło w Wałbrzychu
Rozmowa z Dorotą Staniszewską, Kierowniczką Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz Bogusławą Głuszek, Przewodniczącą Zarządu Koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym – Koło w Wałbrzychu.
Może zaczniemy od początku, od historii. Od kiedy funkcjonują warsztaty terapii zajęciowej w Wałbrzychu?
Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ) funkcjonują w Wałbrzychu od
14 lat (od 1995 r.). Warsztaty nie są samodzielną jednostką
organizacyjną. Są prowadzone przez - działające od 6 lipca 1992
roku. W przeciągu tych kilkunastu lat prowadziliśmy od 2001 r.
Ośrodek Terapii Zajęciowej, który w roku 2003 został przekształcony
w Środowiskowy Dom Samopomocy (w strukturach Stowarzyszenia do
31.08.2008 r.), od września 2004 r. Powiatowy Środowiskowy Dom
Samopomocy (w strukturach Stowarzyszenia do 31.12.2008 r.) oraz od
2006 r. mieszkania chronione, które w roku 2007 zostały
przekształcone w mieszkania treningowe. Te kilkanaście lat pracy na
gruncie wałbrzyskim przyniosło wiele doświadczeń. Został włożony
ogrom pracy by dziś to wszystko miało taki kształt..
Skupiając się na działalności WTZ, jak wygląda organizacja pracy. Jak to się kręci i jak działa?
Kręci się non stop. Warsztaty są otwarte codziennie w
godzinach 7.00 – 15.00 przez cały rok. Obecnie mamy 30
podopiecznych. Najmłodsza uczestniczka warsztatów ma niespełna 20
lat, a najstarsza jest po 50 r. ż. Średnia wieku to 20-30 lat. Z
podopiecznymi pracuje 6 instruktorów, którzy przygotowują ich
między innymi do podjęcia zatrudnienia. W związku z tym oferujemy
różnego rodzaju formy wsparcia. Są to np. zajęcia z pisania listów
motywacyjnych, życiorysów, prowadzimy rozmowy o cechach dobrego
pracownika. Załatwiamy praktyki, staże i wizyty u pracodawców.
Niestety, Wałbrzych jest miastem niesprzyjającym wejściu na rynek
pracy przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Pracodawcy
często szybko kończą współpracę z osobami niepełnosprawnymi
umysłowo, ze wglądu na to, że ich praca jest wolniejsza, trzeba
więcej czasu poświęcić na monitorowanie wykonywanych czynności.
Chcielibyśmy by następowała zmiana w tym zakresie. Wtedy nasza
praca przygotowująca naszych uczestników do podjęcia zatrudnienia
ma sens. Sens w momencie, kiedy wiemy, że osoby niepełnosprawne
maja szansę to zatrudnienie znaleźć.
W ramach aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych
intelektualnie organizujemy bezpłatne praktyki m.in. jako pomoc
kuchenna, pomocnik fryzjera, pracownik zieleni, pracownik
gospodarczy.
Obecnie realizujemy projekt „Wsparcie osób z
niepełnosprawnością intelektualną „, PO KL Priorytet I, Działanie
1, 3, którego celem ogólnym jest zwiększenie udziału w życiu
społecznym i zawodowym oraz poprawa jakości życia osób
niepełnosprawnych intelektualnie z zespołem Downa,
niepełnosprawnościami sprzężonymi oraz głębokim stopniem
upośledzenia umysłowego.
Czy poza tymi formami wsparcia, stowarzyszenie wychodzi z inicjatywami do środowiska?
Tak, przede wszystkim staramy się wychodzić na zewnątrz, do
środowiska. Integrować naszych uczestników z otoczeniem. Ostatnio
podjęliśmy inicjatywę i zaprosiliśmy uczniów z klasy IV Szkoły
Podstawowej nr 15 do nas do Warsztatu na zajęcia ze sztuki, gdzie w
roli instruktorów występują uczestnicy Warsztatu. To jest dla nich
cenne doświadczenie. Mogą się wykazać, widać ich radość,
zaangażowanie, precyzje i pomysły. Są to zajęcia z ceramiki,
rękodzieła, plastyki, techniki. Jest to doskonały sposób na
pokazanie młodzieży, że osoby z niepełnosprawnością intelektualną
są osobami wrażliwymi, życzliwymi, pełnymi radości i kreatywności.
W naszym Warsztacie od 2001 roku działa „TEATR WYOBRAŹNI”, który
dwa razy reprezentował Dolny Śląsk na „ALBERTIANIE” w Krakowie. Ta
forma, w której podopieczni mogą najpełniej siebie wyrazić,
przynosi wiele satysfakcji, kiedy spektakle są wystawiane dla
publiczności. W czasie zajęć teatralnych powstają przedstawienia,
które pokazujemy szerszej publiczności (przedszkola, szkoły, „Cała
Polska czyta dzieciom”, przeglądy itp.).
Uczestnicy w Warsztacie wykonują zabawki drewniane, które
ofiarowują żłobkom, przedszkolom, Domom Dziecka. Z okazji świąt
odwiedzają hospicjum ofiarując leżącym tam chorym stroiki
świąteczne. Prace plastyczne naszych uczestników wiszą na oddziale
dziecięcym wałbrzyskiego szpitala. Dzięki temu oni czują sens
pracy, że i oni mogą robić coś dla innych. W przygotowywanie tych
prac zawsze w pełni się angażują. Taka praca ma dla nich sens. Sami
wychodzą z własnymi pomysłami. Kreują nowe rozwiązania. Ważnym dla
nich działaniem jest uczestnictwo w Ruchu Selfadwokatów. Jest to
bezpośrednie występowanie we własnym imieniu przez osoby z
niepełnosprawnością intelektualną – stają się oni rzecznikami
własnych spraw. Większość ludzi z niepełnosprawnością intelektualną
nie jest słuchanych, sprawują oni niewielką kontrolę nad własnym
życiem, nie są traktowani z szacunkiem. Często wynika to z
niedoceniania ich umiejętności. W ramach Ruchu odbywają się
spotkania z prawnikami, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, gdzie
poszerzali wiedzę o swoich prawach i obowiązkach. Byliśmy w Sejmie
RP. Następnie odbyło się spotkanie tu, w Wałbrzychu, na które
selfadwokaci zaprosili m.in. lokalne władze (które niestety nie
przyszły). Na spotkaniu tym mówili o swoim prawie do nauki, o
swoich planach na przyszłość. Podkreślali też, że mają świadomość
nierówności szans np. nie maja takiego samego dostępu do oferty
edukacyjnej, do zatrudnienia itd. Dzięki spotkaniu mogli się
podzielić swoimi refleksjami i spostrzeżeniami. Szkoda tylko, że
spotkali się z brakiem zainteresowania ze strony lokalnych
władz.
Można wnioskować, że praca w WTZ jest dość intensywna. A czy zasoby kadrowe zasilają wolontariusze? Jak wygląda współpraca z wolontariuszami?
Wolontariuszy, którzy byliby zainteresowani systematycznym
przychodzeniem do Warsztatu brakuje lub jest ich bardzo niewielu.
Na dzień dzisiejszy systematycznie przychodzi do nas 1
wolontariuszka, która przeszła odpowiednie przeszkolenie. Jest to
osoba bardzo zaangażowana i bardzo pomocna. Natomiast w momencie
kiedy organizujemy różne przedsięwzięcia (np. Dolnośląską Olimpiadę
Pływacką Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, Halowy turniej
piłki Nożnej itp.) to współpracujemy ze szkolnymi Klubami 8
(wolontariusze), studium medycznym ze Świdnicy, wałbrzyskimi
szkołami. Wtedy na brak chętnych nie narzekamy. Reasumując brakuje
stałych wolontariuszy, akcyjny wolontariat choć jest dobry, to
dopiero przy systematycznym udzielaniu się można nabyć cenne
doświadczenie. Liczymy, że w przyszłości grono wolontariuszy z nami
współpracujących systemowo zwiększy się.
Mówiąc o współpracy z wolontariuszami, nasuwa się od razu pytanie o współprace z otoczeniem instytucjonalnym. Jak ona przebiega?
Żeby móc cokolwiek zrobić należy nawiązać współpracę. Sami nie
zdołalibyśmy zrobić za wiele. Poza tym różne instytucje czy
podmioty oferują różne możliwości i dysponują wielorakimi zasobami.
Po prostu więc z tego trzeba korzystać. Współpracujemy z Urzędem
Miasta Szczawno Zdrój, z Urzędem Miasta Wałbrzycha, ze Starostwem,
z PCPR-em, Wałbrzyskim Ośrodkiem Kultury, Spółdzielnią Mieszkaniową
„PODZAMCZE”, szkołami wałbrzyskimi, dolnośląskimi organizacjami
pozarządowymi zajmującymi się osobami niepełnosprawnymi
intelektualnie.
Cały czas staramy się nawiązywać nowe kontakty z instytucjami,
firmami, które mogą nam coś zaoferować i będą zainteresowane pomocą
z naszej strony.
Czy w ramach działalności przewiduje się wsparcie dla otoczenia podopiecznych uczęszczających na WTZ?
Tak, oczywiście. Wiemy jak ważna jest praca z rodzicami
naszych podopiecznych, dlatego wyszliśmy z inicjatywą i raz w
miesiącu rodzice spotykają się przy ciastku, herbacie i rozmawiają
o swoich problemach i o sukcesach. Ta grupa daje siłę do
podejmowania trudu każdego dnia. Także raz na miesiąc jeździmy
wspólnie na Mszę świętą, po której jest organizowane spotkanie dla
podopiecznych, ich rodzin oraz wszystkich zainteresowanych. Dajemy
też rodzinom profesjonalną pomoc. Organizujemy im indywidualne i
grupowe konsultacje z psychologiem
Oprócz codziennych trudności, czy problemów, czy widza Państwo także pewne zagrożenia, obszary do późniejszej pracy?
Tak, jest jeden taki obszar. Nie ma oferty dla osób starszych
z niepełnosprawnością intelektualną. Niestety, ale w tym wieku
szybko następuje regres i szczególnie ważne jest aktywizowanie tych
osób. Występuje wielka potrzeba powstania miejsca, do którego
mogliby uczęszczać seniorzy z niepełnosprawnością intelektualną.
Ten problem zaczyna się pogłębiać. Nie ma jeszcze systemowych
rozwiązań w Polsce wspierania osób w podeszłym wieku z
niepełnosprawnością intelektualną. Temat jest otwarty i myślimy jak
zagospodarować przestrzeń dla tych osób.
Mam nadzieję, że ten obszar zostanie jednak w przyszłości
dobrze zagospodarowany. Proszę jeszcze o dokończenie myśli:
Sukcesem jest powierzenie uczestnikom naszego Warsztatu
Terapii Zajęciowej prac porządkowych na wałbrzyskich przystankach
autobusowych. W przyszłości niewykluczone zatrudnienie.
- Współpraca - piękne działanie.
- Wałbrzych - zielone miasto.
- Działamy - energicznie.
- Nasz kolor - wszystkie.
Dziękuję za rozmowę
Dla osób chcących zapoznać się z działalnością Stowarzyszenia
i funkcjonowaniem Warsztatów Terapii Zajęciowej podaję stronę oraz
dane kontaktowe:
Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym,
koło w Wałbrzychu
Warsztaty Terapii Zajęciowej
ul. Nałkowskiej 4a
58-309 Wałbrzych
tel./fax (O74) 843 6O 52
Źródło: RCWIP