Publicystyka - ngo.pl

„Pani z pieskiem”, „sąsiad spod czwórki”, „miła mama z placu zabaw”. Dobrze jest się kojarzyć, ale jeszcze lepiej byłoby się znać. Właśnie dlatego m.st. Warszawa, co roku zachęca do organizacji i udziału w sąsiedzkich spotkaniach z okazji Europejskiego Dnia Sąsiada.

Co ważne, mieszkańcy sami ustalają, kiedy i w jaki sposób chcą się spotkać. Na mapie tegorocznych wydarzeń można więc znaleźć m.in. sąsiedzkie śniadanie we Włochach (18 maja), sąsiedzką wymiankę ubrań na Pradze-Południe (19 maja) czy Smoczą Paradę na Muranowie (25 maja). Są też kameralne spotkania sąsiedzkie na Żoliborzu (19 maja), Ochocie (24 maja) czy Białołęce (25 maja). W sumie dotychczas zgłoszono ponad 70 lokalnych wydarzeń, ale liczba ta nadal rośnie.

Choć oficjalny Europejski Dzień Sąsiada wypada w tym roku 31 maja, ratusz zachęca do świętowania przez cały maj. Wiele sąsiedztw zgłosiło także wydarzenia w czerwcu, wszystko więc wskazuje na to, że sąsiedzki klimat nie opuści stolicy aż do wakacji.

Jak wynika z badania „Relacje w sąsiedztwie” z 2019 roku opracowanego przez Fundację Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, 93% Polaków przyznaje, że utrzymywanie relacji z sąsiadami jest potrzebne. Jednocześnie jednak prawie 20% mieszkańców stolicy biorących udział w wywiadach nie ma ani jednego zaprzyjaźnionego sąsiada, a 36,8 % jednego, maksymalnie dwóch sąsiadów zna bliżej. Warto to zmienić, zwłaszcza że wiele badań wskazuje na silny związek między zdrowiem, w tym zdrowiem psychicznym, a relacjami społecznymi.

W listopadzie 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia powołała Komisję ds. Więzi Społecznych, aby zwrócić uwagę na globalne zjawisko osamotnienia jako rosnące zagrożenie dla zdrowia. Komisja ma także zbadać, jak społeczne relacje przekładają się na poprawę zdrowia. Badania z ostatnich lat jednoznacznie wskazują, że izolacja społeczna ma poważne konsekwencje dla zdrowia fizycznego i psychicznego oraz odpowiedzialna jest za zaburzenia lękowe i depresję, a także zwiększa ryzyko chorób układu krążenia o 30%.

Dla wielu osiedli szansą na stworzenie lub renesans relacji sąsiedzkich okazały się lokalne fora i sąsiedzkie grupy internetowe. Mieszkanki i mieszkańcy wymieniają się na nich lokalnymi informacjami, ale też rzeczami, które przestały im być potrzebne, np. zabawki, ubrania czy meble. Same wirtualne grupy do budowania społeczności jednak nie wystarczą, zwłaszcza jeśli część mieszkańców i mieszkanek publikuje w nich anonimowo. Lokalne grupy mogą być jednak dobrym zaczynem dla sąsiedzkiej aktywności w świecie rzeczywistym – przestrzenią zebrania grupy aktywnych, którzy zorganizują przyjazne spotkanie przed blokiem.

Na stronie urzędu miasta dostępne są mapa i lista wydarzeń (zgłaszanych przez samych sąsiadów, ale i lokalne instytucje czy organizacje), w podziale na dzielnice, aby łatwiej było znaleźć spotkanie blisko domu. Można na niej również znaleźć gotowe szablony plakatów, grafik oraz poradnik, jak zorganizować Dni Sąsiedzkie. Z koordynatorkami akcji można też się skontaktować mailowo lub telefonicznie w celu skonsultowania swojego pomysłu. Ponadto, poprzez portal Spółdzielnia, można wypożyczyć bezpłatnie potrzebne sprzęty – np. namioty, leżaki czy nawet maszynę do waty cukrowej.

Obchodom Dni Sąsiedzkich towarzyszy także akcja plakatowa, dzięki której do świętowania może włączyć się każdy, w tym przedstawiciele lokalnych biznesów lub osoby, które sąsiadów wolą pozdrowić „na odległość'. „Dzień dobry! Cześć”, „Miłego dnia”, „Blisko mieszkamy, ale czy się znamy?” to tylko przykłady gotowych do druku plakatów do pobrania ze strony Warszawa Sąsiedzka. A ponieważ Warszawa jest miastem otwartym na wszystkich, niezależnie od kraju pochodzenia czy używanego języka, ratusz przygotował materiały (plakaty, video zaproszenia) także w języku angielskim i ukraińskim.