Ustawa o promocji zatrudnienia – nowa ustawa dotycząca pomocy dla osób bezrobotnych – zakłada, że wsparcie dla osób nie radzących sobie na rynku pracy powinno być aktywne, inspirujące i przygotowujące do znalezienia zatrudnienia, ułatwiające zdobycie pracy. W tym systemie zasiłek to pomoc dezaktywizująca – pozwala jedynie przetrwać trudne chwile. Preferowane są inne formy pomocy: dodatki aktywizacyjne, stypendia dla stażystów, zatrudnienie subsydiowane. Ustawa dostrzega też problem jakim jest mała mobilność Polaków. Pracy należy szukać, przemieszczać się, nie tkwić w miejscu, podążać za pracą. Regulacja przewiduje nagrody dla osób, które taki wysiłek podejmą. Wspiera więc mobilność wychodząc z założenia, że brak mobilności jest jednym z powodów wysokiego bezrobocia. Czy słusznie? Czy Polacy rzeczywiście są niemobilni? Jaki jest powód małej ruchliwości w poszukiwaniu pracy?
Często jako dowód małej operatywności i niechęci do ruszania tam gdzie
jest praca, podaje się wyniki badań statystycznych na temat zmian miejsc zamieszkania. Czy jednak
oficjalna stałość Polaków, którzy nieczęsto zmieniają meldunek to dowód na ich niemobilność? Może
jest to raczej zbieg różnych ograniczeń formalnych i sposobów, które wymyślamy aby je ominąć.
Wynajmujący mieszkanie rzadko fakt ten formalizują - meldunek funkcjonuje bowiem nadal w naszej
świadomości jako swojego rodzaju prawo własności do lokalu. Trudno więc oczekiwać aby prawdziwi
właściciele masowo swoją własnością dzielili się z tymczasowo wynajmującymi. Boimy się konsekwencji
legalnego wynajmowania mieszkań z wielu innych powodów i nie ma to nic wspólnego z poziomem
bezrobocia. Fakt ten ma jednak wpływ na statystyki mobilności. Polacy podążają za pracą, nadal
jednak oficjalnie mieszkają "u siebie".
Jesteśmy więc mobilni, chociaż fakt ten umyka statystykom.
Chociaż dojeżdżający do pracy spędzają często "pól życia" w
pociągach, nie zmieniają miejsca zamieszkania. Powodem może być nie brak mobilności lecz racjonalna
kalkulacja. W małej miejscowości czy wsi mają często dom z ogródkiem lub przyzwoite mieszkanie.
Przenosiny do miejsca gdzie pracują wiązałyby się ze znacznym pogorszeniem warunków lokalowych. Z
powodów ekonomicznych utrudnione jest również wynajmowanie. Brak jest ofert dla osób
przeciętnie zarabiających. Rozłożenie kosztów wynajmu lokalu i wspólne zamieszkiwanie to możliwość,
którą wybierają zwykle osoby młode lub samotne.
Obiektywne, fizyczne bariery - finansowe lub organizacyjne - powodują
często, że Polacy rzeczywiście stają się niemobilni. Błędem jest jednak dowodzić wtedy, że
leży to tylko w ich charakterze czy przyzwyczajeniach.
Polacy podążają za pracą. Wielu z nich wyjeżdża za granicę.
Województwa statystycznie "zasiedziałe" (tam gdzie odnotowuje się najmniej zmian miejsca
zamieszkania) mają jednocześnie najwyższy procent osób emigrujących w celach zarobkowych (tak jest
w podkarpackim). Pracownicy trzeźwo oceniają możliwości jakie się przed nimi otwierają.
*********
Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z dn. 20 kwietnia 2004 r. (Dz.U.2004.99.1001) weszła w życie 1 czerwca 2004 r. W artykule 45 ustawy znajduje się opis formy pomocy nastawionych na zwiększenie mobilności bezrobotnych. Wsparcie polega na refundacji kosztów dojazdów.
1) na podstawie skierowania powiatowego urzędu pracy podjęła zatrudnienie lub inną pracę zarobkową, przygotowanie zawodowe w miejscu pracy, szkolenie, staż lub została skierowana na zajęcia z zakresu poradnictwa zawodowego poza miejscem zamieszkania;
2) uzyskuje wynagrodzenie w wysokości nieprzekraczającej 200 % minimalnego wynagrodzenia za pracę (824 zł x 2 = 1648 zł).
1) na podstawie skierowania powiatowego urzędu pracy podjęła zatrudnienie lub inną pracę zarobkową, staż, przygotowanie zawodowe w miejscu pracy lub szkolenie poza miejscem zamieszkania w miejscowości, do której czas dojazdu i powrotu do miejsca stałego zamieszkania wynosi łącznie ponad 3 godziny dziennie;
2) mieszka w hotelu lub wynajętym mieszkaniu w miejscowości, w której jest zatrudniona, wykonuje inną pracę zarobkową, odbywa staż lub przygotowanie zawodowe w miejscu pracy w pobliżu tej miejscowości;
3) uzyskuje wynagrodzenie w wysokości nieprzekraczającej 200 % minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w miesiącu, za który jest dokonywany zwrot kosztów zakwaterowania.
Wartość mobilności podkreślają również partnerzy społeczni zaangażowani w dyskusję na temat walki z
bezrobociem. Przedstawiciele organizacji bezrobotnych i związków zawodowych często przypominają
swój postulat o wprowadzeniu bezpłatnych przejazdów komunikacją publiczną (również pociągami PKP)
dla osób szukających pracy. Miałoby to ułatwić im poszukiwanie zatrudnienia, poza miejscem
zamieszkania.
Źródło: Rzeczpospolita 249/2004