Nieco młodsze niż w całej Polsce, przede wszystkim działające lokalnie, o mniejszych, niż w całej Polsce budżetach składających się w dominującej części ze środków publicznych… Podlaskie organizacje nie mają dużych zasobów, być może dlatego wierzą w sens wspólnych działań i siłę sektora.
1. Liczba podlaskich organizacji. Ile jest NGO w województwie podlaskim?
W województwie podlaskim pod koniec 2015 roku zarejestrowanych było 3 512 fundacji i stowarzyszeń, co stanowiło ok. 3% całego polskiego sektora. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców w regionie oznaczało to 30 organizacje na 10 tys. mieszkańców.
2. Wiek organizacji
Staż działania organizacji w województwie podlaskim nie wyróżnia się na tle ogólnopolskim. Podobnie jak w całym kraju, 57% organizacji działa nie dłużej niż 10 lat, choć wśród podlaskich stowarzyszeń i fundacji nieco więcej jest takich, które powstały nie wcześniej niż przed 5 laty (stanowią 36% wszystkich, zaś w całym sektorze 33%).
3. Dziedziny aktywności organizacji. Czym zajmują się podlaskie NGO?
Nieco większy udział organizacji zajmujących się kulturą i sztuką (o 3 punkty procentowe) oraz mniejszy odsetek stowarzyszeń i fundacji aktywnych w obszarze edukacji i wychowania oraz ochrony zdrowia (w obydwu przypadkach po 2 punkty procentowe) – tym dziedziny działalności podlaskich organizacji wyróżniają się na tle ogólnopolskim.
4. Zasięg działań organizacji. NGO w podlaskim – lokalne czy ogólnopolskie?
Udział organizacji o lokalnym zasięgu jest w województwie podlaskim minimalnie mniejszy niż w całej Polsce (35% podlaskich NGO działa w skali nie większej niż gmina/powiat, w całej Polsce 37%), mniej jest także stowarzyszeń i fundacji o ogólnopolskim zakresie działań (w podlaskim taki obszar oddziaływania deklaruje 24%, w całym sektorze 28%).
Za to więcej organizacji działa w podlaskim w skali województwa (27% vs 25%) a także na terenie innych krajów – w podlaskim takich NGO jest 13%, w całej Polsce 10%.
5. Płatni pracownicy, wolontariusze i członkowie. Kto działa i pracuje w NGO w województwie podlaskim?
Udział organizacji opierających się wyłącznie na pracy społecznej w podlaskim i ogólnopolskim sektorze jest niemal taka sama (44% vs. 45%). Jednak w opisywanym województwie nieco mniej niż w całej Polsce organizacje mają stałych pracowników (posiada ich 32%, a w całym kraju 35% NGO), za to częściej korzystają z pracy odpłatnej od czasu do czasu lub sporadycznie (na takiej zasadzie działa 25% sektora w podlaskim i 20% ogólnopolskiego).
Członkowie stowarzyszeń są w województwie podlaskim zmotywowani do działania na podobnym poziomie, co w całym kraju – zgodnie z deklaracjami liderów organizacji aktywnych jest średnio ok. 47% zrzeszonych osób (w całym kraju 48%). Za to nieco częściej podlaskie organizacje korzystają z zewnętrznych wolontariuszy (niebędących członkami ani przedstawicielami władz) – wspierają oni 63% NGO w podlaskim i 61% w całej Polsce.
6. Przychody organizacji w 2014 roku. Ile pieniędzy mają podlaskie NGO?
Budżety podlaskich organizacji były w 2014 roku nieco mniejsze niż organizacji w całej Polsce. W opisywanym województwie więcej było stowarzyszeń i fundacji o najniższych przychodach, do 10 tys. zł rocznie (o 4 punkty procentowe), a niemal tyle samo mniej NGO o przychodach powyżej 100 tys. zł (24% stosunku do 39% w całym kraju).
7. Źródła przychodów. Skąd NGO w województwie podlaskim mają pieniądze?
W 2014 roku podlaskie organizacje częściej niż stowarzyszenia fundacje w całej Polsce pozyskiwały przychody ze środków publicznych – zarówno zagranicznych (korzystało z nich 20% NGO w podlaskim i 18% w całym kraju), jak i krajowych rządowych (23% vs. 18%) oraz samorządowych (58% vs. 55%).
Nieco częściej podlaskie organizacje miały też w swoich budżetach wpływy z dotacji od innych organizacji (17% vs 14%), ze składek członkowskich (62% vs. 60%), z własnego majątku (17% vs. 15%), a także z działalności ekonomicznej (18% vs. 17%).
Tylko z trzech źródeł przychodu podlaskie organizacje korzystały rzadziej niż stowarzyszenia i fundacje w całej Polsce – była to filantropia indywidualna i instytucjonalna, a także 1% podatku.
Trzeba jednak podkreślić, że różnica między poziomem wykorzystania tych funduszy w sektorze podlaskim i ogólnopolskim jest znacząca – w przypadku filantropii indywidualnej wynosi 10 punktów procentowych – 37% podlaskich NGO otrzymało darowizny od osób prywatnych, w całym sektorze było to 47%; darowizny od firm i instytucji o 9 punktów procentowych rzadziej zasilały budżety podlaskich stowarzyszeń i fundacji, a przychody z 1% podatku o 6 punktów procentowych.
8. Współpraca podlaskich NGO z samorządem
W województwie podlaskim współpraca organizacji z samorządem lokalnym jest oceniania przez III sektor minimalnie gorzej niż w całym kraju – średnia ocena jakości współpracy z samorządem (na 10-stopniowej skali, gdzie 1 oznacza „bardzo zła”, a 10 „bardzo dobra”) wynosi tam 6,79, a w całym sektorze 6,88.
Gorsza ocena współpracy idzie zazwyczaj w parze z niższym udziałem organizacji w konsultacjach organizowanych przez lokalny samorząd. Zasada ta potwierdza się także w województwie podlaskim: brało w nich udział 37% podlaskich organizacji i 39% z całego sektora.
9. Problemy oraz opinie o sektorze. Jak NGO z podlaskiego oceniają III sektor i warunki, w jakich funkcjonuje?
Podlaskie organizacje nie są bardziej skłonne do narzekania niż stowarzyszenia i fundacje w całej Polsce. Można raczej zauważyć, że niektóre problemy widzą jako mniej uciążliwe – na przykład na niedoskonałość lub brak przepisów regulujących działania organizacji narzeka 23% podlaskich NGO, a w całym sektorze 31%.
Wydaje się także, że podlaskie stowarzyszenia i fundacje rzadziej są skłonne zgadzać się z opiniami podważającymi wiarygodność organizacji („W sektorze pozarządowym zbyt często dobre intencje rozgrzeszają brak skuteczności w działaniach” – uważa tak 38% podlaskiego sektora i 46% ogólnopolskiego), a także istnienie i sens wspólnych działań całego sektora pozarządowego (rzadziej zgadzają się ze stwierdzeniami: „W Polsce trudno mówić o istnieniu sektora pozarządowego jako wspólnoty organizacji – istnieją wyłącznie poszczególne organizacje realizujące swoje cele” oraz „Każda organizacja powinna dbać przede wszystkim o własny rozwój, więc nie ma sensu tworzyć wizji rozwoju całego sektora”).
Komentarz ekspertek
Katarzyna Łotowska zaznacza jednak, że prowadzenie fundacji pozornie wydaje się łatwiejsze, jednak problem pojawia się, gdy fundator chcę wycofać się z działalności – okazuje się to niemożliwe bez zamknięcia organizacji. Jednak pomimo tych problemów bezsprzecznie zainteresowanie zakładaniem nowych podmiotów trzeciego sektora jest w podlaskim coraz większe, co – jak podkreśla Agnieszka Olender – jest m.in. pokłosiem aktywności federacji i organizacji infrastrukturalnych z terenu województwa.
Wyższy odsetek organizacji kulturalnych w podlaskim Agnieszka Olender łączy z jednej strony z wielokulturowością województwa, a z drugiej z istniejącej niszy. Z diagnozy działania instytucji kultury w regionie wynika, że ich aktywność wypada poniżej ogólnopolskiej średniej. A kiedy obszar jest niezagospodarowany przez instytucje publiczne, aktywizuje to organizacje.
Zdaniem ekspertek nie jest też trudno wytłumaczyć częstsze działania podlaskim organizacji na terenie innych krajów – wynikają one z położenia województwa oraz istnienia Programów Transgranicznych wspierających współpracę z Litwą i Białorusią.
Za to fakt, że ponad połowa podlaskich organizacji faktycznie działa na skalę większą niż lokalna wydaje się im mało prawdopodobny. Katarzyna Łotowska podejrzewa, że organizacje mogą to deklarować – np. gdy składają wnioski do Urzędu Marszałkowskiego – jednak na co dzień ich podstawowym obszarem działań jest gmina. Bo też zazwyczaj korzystają z dofinansowania z lokalnego samorządu, co też definiuje skalę ich działań.
Zarówno z danych o zatrudnieniu, jak i struktury budżetu podlaskiego sektora wynika, że zdecydowana większość podlaskich organizacji dysponuje niewielkimi środkami i nie może liczyć na stały zespół pracowników. Wyższe niż przeciętne korzystanie ze środków unijnych Katarzyna Łotowska tłumaczy dostępnością funduszy z Programów Transgranicznych.
Z kolei niższe przychody z filantropii, a przede wszystkim 1% podatku może być związane z niską świadomością mieszkańców, którzy wpłacając 1% wolą wybrać ogólnopolskie, znane z mediów organizacje, niż lokalne przedsięwzięcia.
To, co Katarzynę Łotowską cieszy w zebranych danych, to nieco większe korzystanie przez podlaskie organizacje z działalności ekonomicznej. A także fakt, że częściej niż w całym kraju dostrzegają one sens we wspólnych działaniach sektora – ma to swoje potwierdzenie w coraz większej woli federalizowania się podlaskich NGO. Jeszcze kilka lat temu nie dostrzegały one sensu w zakładaniu federacji, teraz go dostrzegają.
Od redakcji:
Artykuł powstał na podstawie danych zebranych w badaniu „Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2015”, przeprowadzonym mieszaną metodą CAPI oraz CAWI, między kwietniem a wrześniem 2015 roku na ogólnopolskiej, losowej próbie 4 tysięcy stowarzyszeń i fundacji na zlecenie Stowarzyszenia Klon/Jawor.
Badania zostały sfinansowane ze środków Funduszy EOG w ramach programu Obywatele dla Demokracji, Funduszu Inicjatyw Obywatelskich oraz środków Polsko–Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Co to jest NGO? Ile jest w Polsce NGO? Czym zajmują się NGO? Dowiesz się w serwisie fakty.ngo.pl.
Pobierz
-
Podlaski sektor pozarządowy
pdf ・590.9 kB
Źródło: inf. własna (fakty.ngo.pl)