17. posiedzenie RDPP. Ważne dla konkursów rozporządzenia dopiero od marca?
Rada Działalności Pożytku Publicznego V kadencji kończy swoje prace. Na ostatnim posiedzeniu przestrzega przed szybkim wprowadzeniem nowych wzorów ofert umów i sprawozdań. Przypomina, jak nad wzorami pracowano poprzednio.
Posiedzenie zamykające piątą kadencję Rady Działalności Pożytku Publicznego zainaugurował jej współprzewodniczący ze strony rządowo-samorządowej Adam Lipiński. Pełnomocnik Rządu do spraw Społeczeństwa Obywatelskiego rozpoczął od podziękowań dla członków. Dołączył się do nich współprzewodniczący ze strony pozarządowej Krzysztof Balon, dziękujący Departamentowi Społeczeństwa Obywatelskiego (odpowiedzialnemu za organizowanie prac Rady), Narodowemu Instytutowi Wolności i jego Dyrektorowi oraz Adamowi Lipińskiemu.
Pozostałe rozporządzenia – w sumie RDPP recenzowała 8 rozporządzeń – Rada oceniła pozytywnie (choć niektóre z uwagami i sugestiami). Rada nie wypracowała stanowiska w sprawie projektu rozporządzenia dotyczącego kontroli w OPP, pozostawiając sobie możliwość podjęcia decyzji w trybie obiegowym. Ma to związek z pracami Zespołu ds. Interwencji, który zbadał, jak wyglądały kontrole w NGO-sach (głównie kontrole administracji centralnej) w ostatnich latach. Członkowie RDPP zamierzają jeszcze wykorzystać wiedzę zgromadzoną przy okazji tego badania oraz płynące z niego wnioski przy okazji oceniania rozporządzenia w sprawie kontroli.
Dopracowywanie nowych wzorów
Projekty rozporządzeń ze wzorami (podobnie jak pozostałe projekty) trafiły przed posiedzeniem do Zespołu ds. Rozwoju Dialogu Obywatelskiego. Zespół spotkał się na początku tygodnia, nie miał jednak okazji prowadzić dyskusji z udziałem autorów przedstawionych rozporządzeń. Zanim zespół przedstawił wypracowane propozycje, jego przewodnicząca Małgorzata Sinica poprosiła Dyrektora Wojciecha Kaczmarczyka o przedstawienie relacji i wniosków z konsultacji społecznych. Wskazując na planowany moment wejścia w życie nowych przepisów, wywołała też do tablicy stronę samorządową.
– Trwają prace zespołów eksperckich, w ramach których też eksperci zaproszenie przez pozarządowego partnera, jakim jest Fundacja Republikańska, pracują nad tymi wzorami, pracują nad ich spójnością (…) – tłumaczył Wojciech Kaczmarczyk. – Jak do tej pory głosy, które zbieramy pokazują dwie rzeczy. Istotnie w zaproponowanych zapisach projektów rozporządzeń pojawiło się ileś niespójności (…). Te uwagi zbieramy (…) i bardzo wnikliwie się temu przypatrujemy, chcemy żeby ostateczny produkt był pozbawiony wątpliwości.
– Z drugiej strony jednak, zwłaszcza ze strony organizacji pozarządowych, te zaproponowane przez nas wzory spotkały się z bardzo jednoznacznie pozytywną opinią. To jest naprawdę uproszczenie – relacjonował Dyrektor NIW.
Wszystkie rozporządzenia do ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie trzeba do końca października 2018 r. wydać od nowa. Na przełomie sierpnia i września zostały upublicznione projekty i rozpoczęto konsultacje, z których relację zdawał Wojciech Kaczmarczyk. Te konsultacje to przede wszystkim 16 spotkań regionalnych (na poziomie województw), trwających 3-4 godziny, podczas których prowadzi się jednocześnie dyskusję na temat 6 projektów rozporządzeń, w tym rozporządzeń zawierających wzory.
– Z ministrem tego rządu, panem Michałkiewiczem pracowaliśmy wiele miesięcy nad tymi wzorami, które w tej chwili obowiązują. Wtedy przedstawiciele Ministerstwa Rodziny (…) poświęcili łącznie pewnie kilkadziesiąt godzin roboczych na spotkania z organizacjami pozarządowymi, członkami Rady Pożytku, przedstawicielami samorządów, pracując nad każdym zdaniem – porównywał sposób tworzenia wzorów w 2016 r. i dziś Piotr Choroś, reprezentujący w radzie stronę samorządową.
Choroś zaapelował, żeby wzorem poprzednich lat znaleźć więcej czasu na dyskusję, tym bardziej, że zapowiadana jest przecież zmiana ustawy o działalności pożytku. Drugi, obecny na posiedzeniu reprezentant samorządów, Piotr Drygała również argumentował za wstrzymaniem tempa prac. Przekonywał, że szybkie wprowadzenie nowych wzorów z rozporządzeniami spowoduje, że do końca roku samorządy nie będą już ogłaszały konkursów (a najwięcej z nich ogłaszanych jest właśnie w tym okresie). Oceniał, że dobrym momentem na wprowadzenie nowych przepisów jest przełom maja i czerwca.
Uproszczenia tak – ale nie tak szybko
Pozarządowi członkowie Rady nie negowali potrzeby uproszczeń w rozporządzeniach (czy szerzej, w procedurze zlecania zadań publicznych). Niektórzy nie kryją wręcz entuzjazmu i są gorącymi zwolennikami szybkiego wprowadzenia zaproponowanych zmian. Do tej grupy należą m.in. Wojciech Jachimowicz, Maciej Andrzej Zarębski i Bogusław Janusz Cebulski.
Jednak w dyskusji pojawiło się sporo konkretnych uwag merytorycznych, wskazówek i pytań. Zwrócono uwagę na możliwe konsekwencje niektórych zastosowanych we wzorach uproszczeń. Przykładowo czy uproszczenie polegające na scaleniu wkładu własnego w jedno pole – wcześniej wkład ten rozbity był na różne składniki – nie spowoduje, że dopuszczone będą w konkursach wyłącznie wkłady finansowe? Jaki argument przyświecał autorom, kiedy zaproponowali oni wykreślenie z wzorów celu? Wciąż przypominano, jak przygotowane były obecne wzory – debata toczyła się niemal nad każdym słowem. Bo w omawianych wzorach każde słowo coś znaczy i ma realne konsekwencje dla kształtu współpracy.
Przekonywano (Piotr Choroś, Anna Hajducka), że szybkie wejście w życie nowych wzorów, kiedy nie będą one dopracowane, a interpretacja dotycząca poszczególnych zapisów nie będzie jasna, zaszkodzi szczególnie małym organizacjom, organizacjom z terenów wiejskich. Samorządy sobie poradzą, bo muszą. Poradzą sobie też NGO-sy większe, mające w zespołach osoby zajmujące się pisaniem projektów.
Rada chwali i zaleca zwolnić tempo
Wojciech Kaczmarczyk bronił przyjętych rozwiązań, tłumacząc że uproszczenia to realizacja wcześniejszych deklaracji. Wydawało się, że sytuacja jest patowa i Rada nie zajmie żadnego stanowiska w sprawie rozporządzeń. Za tym, żeby jednak przyjąć jakąś uchwałę optowali zdecydowanie przedstawiciele strony samorządowej.
Ostatecznie udało się ustalić, że głosy krytyczne nie są wymierzone przeciwko samej idei uproszczeń (czy też rozliczeń za rezultaty), a sednem sprawy jest niekorzystny moment na wprowadzenie nowych rozwiązań.
Opinia rady nie jest dla autorów rozporządzeń wiążąca. Wkrótce przekonamy się, czy zastosują się do przedstawionej sugestii oraz czy wykorzystają ewentualnie uzyskany czas na dopracowanie wzorów.
Kiedy poznamy skład kolejnej Rady?
Nabór członków reprezentujących organizacje pozarządowe w kolejnej kadencji RDPP zakończył się w lipcu. Od tej pory czekamy na wyniki. Współprzewodniczący Rady Adam Lipiński informował, że w tej sprawie mógłby się wypowiedzieć Przewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego Piotr Gliński. Nie udało mu się jednak dotrzeć na wrześniowe posiedzenie i skład kolejnej Rady nadal pozostaje tajemnicą. Formalnie kadencja obecnej RDPP kończy się 7 października 2018 r.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna wiadomosci.ngo.pl