24 września przez warszawskie ulice przeszedł Marsz Różowej Wstążki, który już po raz czternasty został zorganizowany w ramach Wielkiej Kampanii Życia. Uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób, wyrażając w ten sposób poparcie dla programu walki z rakiem piersi.
Tuż po godzinie 12:00 spod Hotelu Bristol na Krakowskim Przedmieściu wyruszyła kolorowa parada. Jak co roku dominował kolor różowy – różowe baloniki, parasolki, koszulki i szale czy przypięte różowe wstążki. W ten sposób uczestnicy manifestowali poparcie dla kampanii. Na czele Marszu jechały harley’ówki ze Stowarzyszenia Amazonek, tancerki w egzotycznych strojach, a rytm całemu korowodowi nadawał zespół bębniarzy.
Na Placu Teatralnym, gdzie zakończył się Marsz zorganizowano Różowe Miasteczko Avon – bezpłatne gabinety lekarskie dostępne dla wszystkich kobiet. To właśnie w tych gabinetach Panie mogły zrobić mammografię, USG czy zasięgnąć porady lekarza. Z badań skorzystało kilkaset kobiet, u niektórych z nich wykryto przypadki zmian w piersiach. W Miasteczku Avon odbyły się także koncerty Pauliny oraz Natalii Przybysz, które wykonały kilka utworów z repertuaru zespołu Sistars. Wśród maszerujących byli m.in. aktorzy i gwiazdy telewizji.
W Polsce każdego roku z nowotworem zmaga się ok. 15 tys. kobiet. Dlatego tak ważna jest edukacja i właściwa profilaktyka, aby jak najwcześniej wykryć chorobę. Marsz Różowej Wstążki jest akcją, która ma przypominać i uświadamiać kobietom, jakie znaczenie mają badania i wczesne wykrycie choroby.
Źródło: inf. nadesłana