Urząd miasta, organizacje pozarządowe i przedsiębiorcy działający we wspólnej sprawie? III Mazowieckie Forum „Partnerstwa Lokalne dla Rozwoju Społecznego“ pokazuje, że współpraca po prostu się opłaca.
Wspierać i łączyć
Od 15 lat Biuro Obsługi Ruchu Inicjatyw Spłecznych BORIS
działa na rzecz lokalnych społeczności, inicjując międzysektorowy
dialog. – Nie zbyt często mamy okazję chwalić się naszymi
sukcesami – powiedział Paweł Jordan, prezes BORIS-u, otwierając
konferencję. – Okrągła rocznica istnienia naszego stowarzyszenia to
świetna okazja na podsumowania. Chwila, żeby zatrzymać się i
nacieszyć tym, co udało się do tej pory zrobić. Wprowadzamy
innowacyjne rozwiązania, usprawnienia i koncepcje nowego stanu
rzeczy. Podejmujemy wysiłek wcielania tych rozwiązań w życie. Teraz
jest moment, kiedy wspólnie z naszymi partnerami możemy się
z tego cieszyć.
W 1993 roku zaczęli promować wolontariat: – Prawie nikt
już nie pamięta, ale kiedy startowaliśmy; idea wolonatariatu nie
była tak oczywista, jak dziś. Wtedy mówiło się: ochotnik. Trzeba
było przygotować społeczeństwo do zmiany sposobu myślenia o
bezinteresownej pracy na rzecz innych i otoczenia. Pokonać bariery
i stereotypy, które narosły w pokoleniu wychowanym w czasach PRL.
Pamiętam nasze obawy i trudności, kiedy tworzyliśmy pilotażowy
projekt Centrum Wolontariatu w Warszawie – wspominał Paweł
Jordan.
Dziś w całej Polsce takich regionalnych i lokalnych
centrów działa około 40. Stowarzyszenie ma na swoim koncie
inicjowanie i współtworzenie min.: Sieci Wspierania Organizacji
Pozarządowych SPLOT, Biura Porad Obywatelskich i Banku
Żywności SOS, Stowarzyszenia Trenerów Organizacji Pozarządowych
STOP i Centrum Aktywności Lokalnej CAL.
Partnerstwo – czyli razem łatwiej
BORIS to platforma i łącznik różnych inicjatyw. Działa na
rzecz rozwoju sektora obywatelskiego, promując ideę partnerstwa. –
Myślenie o partnerswie, jako możliwości efektywnego poprawiania
jakości życia społecznego, to coś, co jest nam bardzo bliskie –
tłumaczył prowadzący spotkanie Zbigniew Wejcman ze Stowarzyszenia
BORIS.
Idea partnerstw lokalnych opiera się na rozwoju społeczności
lokalnych dzięki wykorzystaniu posiadanych przez nie różnorodnych
potencjałów. Wzorcowym modelem takiego rozwoju jest współpraca
różnych podmiotów: władz, istytucji publicznych, organizacji
pozarządowych i grup mieszkańców . Mazowsze ma już kilka takich
dobrze funkcjonujących partnerstw (m.in. Partnerstwo „Lokomotywa“ w
Pionkach czy Partnerstwo na rzecz Powiatu Płockiego). Partnerstwa
wzorowane na dużych programach europejskich (LEADER+, EQUAL)
powstały z inicjatywy władz lokalnych i społeczników
zainteresowanych nowymi instrumentami rozwoju lokalnego. Raport
ewaluacyjny IBS i KBD (VI.2008) pokazuje, że w partnerstwie
zrealizowano od 16-20% projektów w działaniach 1.1. i 1.5. Co
więcej, najczęściej inicjatorami partnerstw są organizacje
pozarządowe. Instytucje publiczne natomiast rzadko były partnerami,
a jeśli już, to najczęściej w projektach organizowanych przez inne
podmioty publiczne.
Cezary Miżejewski z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego
przybliżył prawne aspekty funkcjonowania partnerstw
instytucjonalnych i nieinstytucjonalnych w kraju: – Choć
mówiłem dziś przede wszystkim o aspektach finansowych i regulacjach
prawnych dotyczących partnerstw; to chciałbym podkreślić, że jeśli
poważnie myślimy o partnerstwie musimy mówić przede
wszystkim o tworzących je ludziach. Jestem zwolenikiem
koncepcji romantycznej, ale zdaję sobie sprawę, że przy ocenie
formalnej projektu system „zero-jedynkowy“ jest bardziej
miarodajny. Dlatego pracujemy nad wdrożeniem jasnych procedur
weryfikujących, czy coś jest lub nie jest partnerstwem.
Przygotowane przez nas formularze listów intencyjnych i umów
partnerskich mają w tym pomóc – zapewniał.
Parterstwo: zaufanie + szczerość
– Partnerstwo to wspólne realizowanie działań, wyznaczanie i
dążenie do realizacji wyznaczonego razem celu – przypominał
Łukasz Waszak z Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich
„OPUS“ i opowiedział o partnerstwach osiedlowych w Łodzi jako
o metodzie pracy w społeczności lokalnej.
Łódz w skali kraju jest dobrym przykładem na wykorzystanie i
połączenie potencjałów różnych podmiotów działających na tym samym
obszarze. – Tworząc plan rozwoju partnerstw dla naszego miasta,
rozmawialiśmy z wiceprezydent Haliną Rosiak, która zapytała, jaki
mamy pomysł na tworzenie partnerstw osiedlowych. Przygotowaliśmy
wtedy prezentację i prosty rysunek, który pomógł nam wszystkim
lepiej zrozumieć ideę tego, co chcieliśmy zrobić – wspomina Waszak.
– Zaczęło się od Juliana Tuwima i bajki o rzepce. Rzepka
symbolizowała problemy lokalne, z którymi borykają się
wszyscy: organizacje pozarządowe, przedstwiciele władz miasta,
biznesu i mieszkańcy. Każda z tych grup stara się rozwiązać te
problemy na swój sposób. Jeśli połączymy naszą energię i
doświadczenia w jedną siłę, to tak jak w historii o rzepce możemy
zdziałać więcej.
– W Polsce przed inicjatorami lokalnych partnerstw wciąż stoją
ogromne wyzwania, takie jak: niski poziom zaufania, mała kultura
dyskusji i niski stopień tolerancji dla odmiennych poglądów i
interesów – podsumował spotkanie Łukasz Domagała, przewodniczący
Regionalnego Centrum Wspomagania Inicjatyw Pozarządowych oraz sieci
SPLOT. – Musimy nauczyć się chwalić innych, dawać partnerom kredyt
zaufania, mówić otwarcie o swoich mocnych i słabych stronach.
Akceptować momenty kryzysu, jako naturalny element współdziałania.
Dbać o przejrzystość, czyli pytać i odpowiadać partnerom na ich
pytania. Dawno już udowodniono, że są to niezbędne elementy
pozwalające na akumulację kapitału społecznego. Ostatnie 15 lat
wspólnego działania i promocji ideii partnerstwa pokazuje, że to
się sprawdza.
III Mazowieckie Forum „Partnerstwa Lokalne dla Rozwoju
Społecznego“
23 – 24. października, Warszawa
http://www.boris.org.pl
Źródło: inf. własna